Jak go przekonać

hej...mam problem z moim chlopakiem...widzac wasze wypowiedzi na inne tenaty proszę o pomoc...wiec sprawa wyglada tak...moj chlopak wogole nie znaje gry wstepnej...chyba ze chodzi o przyjemność dla niego...jego gra wstepna ogranicza sie do posmrania mnie przez minute po muszelce...jak juz uda mi sie go odswietnie przekonać zeby mnie popieścił oralnie..to trwa to gora 2-3 miniuty...a jego wytluaczeniem jest ze nie moze dluzej bo go jezyk i szczeka boli...doradzcie cos bo bardzo bym chciała z nim uprawiać miłość a nie tylko szybki sex..

powiedziec ze potrzebujesz czasu na seks a nie raz dwa trzy?

Znam to z ałtopsji kiedyś jak nie byłem gejem uświadomionym to miałem dziewczynę i tak samo nie lubiłem lizać jej sromu bo lekko cuchnil mi pewnie podobnie jest z twoim. Jak już mnie uświadomiono że jestem pedoxem to penisy zaczęły mnie pięknie pachnieć.Podobnie jest z twoim facetem, on jest nieuświadomionym gejem

gejem na pewno nie jest bo najchetniej pozabijałby wszystkich facetów choćby w sweterku w serek...a jesli chodzi o raz dwa trzy...to jak mowie ze jeszcze nie zeby sie bbardziej postaral to posmyra mnie po prostu chwile dluzej i dla niego sprawa jest zalatwiona...to przkre bo porownujac moj poprzedni zwiazek norma bylo ze facet piescil nie az do orgazmu i dopiero bral sie do sedna...a z nim nigdy nie miałam orgazmu oralnego mimo ze jestesmy razem calkie sporo..

przykre to jest to ze wiekszosc facetow nie wie ze kobieta potrzebuje czasu :)

przykre to jest to ze wiekszosc facetow nie wie ze kobieta potrzebuje czasu :)

no to go tez liż przez minutę-dwie :P

autorko-nie osmieszaj sie-to moja rada.

teraz przestalam go calkiem piescic...i mowie ze jak ja chce to nie wiec tez go nie bede piescic...ale nie wdaje mi sie aby sie zbytnio tym przejął...jakby wystarczał mu tylko orgazm podczas sesu...moze byc w tym przyczyna ze to we mnie jest problem..moze cos z moja atrakcyjnoscia jest cos nie tak..?

dlaczego niby miało byc osmieszajace ze prosze was o rade.?

to raczej on ma problem bo nie wie z seks to nie tylko branie przyjemności ale też jej dawanie.

Mówię ci na 100% jest nieuświadomionym pedziem, sama się o tym z czasem przekonasz.

tak...tylko on uwaza ze to ze jest mi dobrze podczas stosnku wstarcza...a pozniej jest zdziwiony ze jestem nie zaspokojona i mam ochote na drugi raz...ale on jest niestety za bardzo zmeczony poprzednim...

to mu powiedz że jest kiepski i cie nie zaspokaja w pełni.

cwaniaczek , myslal ze wlozy dojdzie do orgazmu , ubierze sie i pojdzie do pracy :D Postaw sie mu.

ok...zaprotestuje i powiem ze jesli nie rozgrzeje mnie odpowiednio wczesniej...z bzykanka nici...

przykre... sądze,że powinnas mu poprostu powiedzieć z pogarda w głosie,że jest marnym kochankiem... oczywiście po próbach związanych z nakierowaniem go co lubisz, bo chyba próbowałas go uświadomić i naprowadzić ? Jeżeli spłynie to po nim, zbesztaj go słowami podczas sexu-najlepiej spoliczkuj i napluj mu w usta, może wyoprowadzi go to z równowagi i żerżnie jak na Samca przystało:)

jesli chodzi o sam seks...tp nie narzekam bo w tym jest zajebisty...bardziej chodzi o kwestie przed...po prostu jak mu sie zaswieci żarówka ze ma ochote na seks to chce juz...od razu i nie tam zawracac sobie glowe gra wstepna...bo przecież facetom ona nie jest tak bardzo potrzebna jak kobiecie...

zupelnie popierdolone to i to na maxa kopnij skurwysyna w dupe i to po to bo oni tylko to rozumieja to popierdolone sukinsyny z wieszacymi czlonkami http://www.youtube.com/watch?v=b-fNmcZS7n8

myśle,że trzeba go naprowadzić. Może spróbuj zasugerować przyjemności ale bez stosunku?pieszczoty,pocałunki... możesz też sprobować w odwrotną strone czyli zafundowac mu miły wieczórpoświęcony wyłącznie jemu... zacznij od" Mam dla Ciebie niespodzianke,dziś będziesz moim Panem...zrobie z Tobą wszystko o czym marzysz i jedynie dla Twojej przyjemnośc" zacznij od dlugiej gry wstepnej....... po wszystkim daj mu odczuć że następnym razem oczekujesz tego samego. czyli jego uagi skupionej wyłącznie na Twoich potrzebach:) jeśli tegonie pojmie,napisz.

no tak ale tez tak zgardzic chlopa tylko tla tego ze nie do konca rozumie sugestie ze nie rozumie wszystkich potrzeb swojej partnerki jest dosc brutalne...jeszcze sie biedak załamie...bo to dosc brutalne dla jego EGO...tym bardziej ze gdy mam o chote sie kochac p 3 raz w ciadu dnia (nie mowie ze pod kolej) to twierdzi ze go boli...i nie chce sie caly czas tylko kochac bo skonczy sie tak ze nasz zwiazek bedzie tylko dla seksu...ale przeciez gdyby nie byl to tylko sam sek tylko tez pieszczoty i czułościto nie bylabym taka niezaspokojona...chyba nie mam za duzychwymagan..?

hmmm...w sumie zajebisty pomysł....sama bym na to nie wpadła...tylko znajac go...nagle jak bede go piescic on bedzie chciał sie kochac...wtedy nie pozwolic i powiedziec ze dzis tylko pieszczoty.?

że co proszę? Twoj partner mówi Ci, że jak często się kochacie to skonczy się realacjami opartymi wyłącznie na seksie? przepraszam ...w jakim on jest do chuja wieku?

21...dla mnie tez to dziwne..bo jestesmy w takim wieku ze seksu nigdy nie powinno byc za wiele..

Miroska:) to powiedz mu,że to wieczór poświęcony wyłącznie jemu ale Ty jesteś Panią.... powiem Ci z doświadczenia.... męzczyzne trzeba nauczyć tego czego się wymaga, oni myslą inaczej. okazuj rozkosz kiedy zrobi coś po twojej myśli w tej grze wstępnej... chwal go,mów np: nawet nie masz pojęcia jak dokliwie jestem spełniona kiedy zlizujesz moje soki" albo delikatniej" nie wyobrażam sobie by ktoś mogłby sprawdzić się lepiej od Ciebie w( no właśnie w tym co najbardziej Ci się podoba gdy to robi) ...kuś go i bądź pyszna..:):):)

hmmm...oki...dzis bedzie miał małe zdziwko wieczorem..:) On dobrze wie ze uwielbiam jak mnie piesci bo widzi jak wtedy spływam z rozkoszy..ale po chwili przestaje mowiac ze go boli szczeka...a robi to dosyc krótko..

poza tym rzadko mnie piesci oralnie "od swieta" a w jego rozumowanie...robienie kobiecie ochoty na seks to smyranie jej chwile palcem a potem seks...a jak mowie ze jeszcze nie to słysze "nie wolalabys go miec w sobie zamiast palca"

mezczyzna to dosc niekumate stworzenie...dziwi mnie to bo ja np...zawsze staram sie robic mu jak najlepiej...i chcialabym zeby to odwzajemnił...

jak go przekonać ? przerwij oral w połowie i idź na spacer, wychodząc rzuć, że również sama chcesz mieć orgazm i teraz wie jak to jest Ty przez godzinę się dotlenisz a on ochłonie, wróć do domu z browcem albo winiakiem i sama wypij nic mu nie dając

a spytałaś sie co on chce jakie ty popełniasz błędy nic tylko samochwała w kącie stała pępek swiata ty sie dostosuj to facet sie odwdzięczyi jęcz troche nie udaj rzepy która nie daje sie wyrwać