Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kakaka...

Żalący się facet? To coś złego?

Polecane posty

Gość Kakaka...

Jak uważacie czy facet który chce pogadać o swoich problemach, żali się na sytuację czy jakieś wydarzenie jest niemęski? Czy mówienie o problemach przez facetów odejmuje im męskości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisiek
według dziadów tak ale baby lubią takie ciepłe kluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mati1234567
to zalezy czy uwaza Cie za przyjaciolke - wtedy ok przeciez kazdy czasem bywa przygnebiony jesli chce Cie poderwac przez litosc - zalosne :D [URL=http://chomikuj.pl/?page=446002]wszystko czego potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Nie odnoście tego do płci. Mówię ogólnie czy żalenie się faceta odejmuje męskości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość para skarpet za mniej niz
dla mnie taki goosciu jest niemeski. Tzn nie mam nic do niego, moge wysluchac, pomóc, ale w moich oczach zyskuje etykietke cioty. Faceci swoje problemy moga wylewać: innym facetom przy piwku lub swojej kobiecie ale to tez z ograniczeniami. Sama jestem kobieta, a nie żale sie prawie nigdy, tylko swojemu facetowi, a i to jak naprawde jest zle, wiekszosc rzeczy staram sie sama przetrwac. Uzalanie sie dla osoby patrzacej z zewnatrz jest niesmaczne i nieprzyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak kobieta by się żaliła, nie jest kobietą :) A co to za różnica... facet też człowiek, rad potrzebuje, wyrzucić z siebie też, a może Tobie żali się byś go odpowiednio pocieszyła, co wcale nie znaczy, iż jego problemy są faktem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
No dobrze ale czy facet żalący się przy piwku kumplowi jest męski? A opowiadający np. na blogu czy przy kolacji ze znajomymi o problemach już nie jest? Dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Samanta26 myślę podobnie, ale ciekawa jestem innych punktów widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość para skarpet za mniej niz
co innego męska rozmowa przy piwku z dobrym kumplem, zapytanie o rade, bardziej w celu dowiedzenia sie, co dalej robic. A jak sie zali dla samego wylewania zali i ubolewania (jak prawiki, hiszpanin i reszta) to juz jest porażka. Zwlaszcza przed kobietą, przed kórą trzeba sie starac lepiej wypaśc, przed kumplem moze byc szczery. Tak samo my kobiety - przyjaciolce sie wyzalimy, ze np. mamy male cycki i taki kompleks, a przy facecie nie damy poznac, ze mamy niską samoocene, bedziemy pozowac na zadowolone z siebie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffgfgfgfggghgh
to nic zlego, nawet jak chlopak placze przy mnie to nie uwazam tego za niemeskie, wrecz przeciwnie ;) nie lubie natomiast wlasnie publicznego zalenia sie na necie, blogach, wole zeby tylko mi sie zalil w 4 oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego gdy żali się przy każdej okazji, co innego gdy facet autentycznie ma problem. Kobieta też musi umieć okazać wsparcie a nie być tylko zestawem dziurek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Ale przecież taki facet żalący się w necie ma zapewnioną anonimowość, chce upuścić trochę żalu i emocji i woli zrobić to tu publicznie na przykład, niż z kumplami przy piwie. Zawsze myślałam że facet przed kumplami gra macho. Nie jest tak? Zaskakujecie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewwwka21111
Opowiadanie o swoich problemach przy kolacji ze znajomymi to juz jest szczyt:( Wszystko inne zrozumiem ale zalenie sie w gdy wszyscy na spotkanie przyszli z myslą o miłym spedzeniu czasu i relaksie to zwykle buractwo, brak taktu i egoizm. Masz wogole jakichs znajomych czy tak sobie tylko gdybasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffgfgfgfggghgh
o to chodzi ze ja po prostu nienaiwdze facetow opisujacych swoje prywatne sprawy na necie. na szczescie moj chlopak tego nie robi. brzydze sie takimi facetami po prostu, takimi co opisuja zwlaszcza swoje sprawy sercowe plus lozkowe na necie, o takich sprawach nie powinno sie pisac nawet anonimowo. jakies teksty typu że w seksie sie nie uklada czy cos strasznie mnie brzydzą, jhakby moj chlopak tak pisal na necie juz by nie byl moim chlopakiem bo bardzo szanuje prywatnosc i nie lubie ekshibicjonizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
Ewa tak sobie gdybam :) w końcu to forum dyskusyjna prawda? Trzeba tu pisać tylko o swoich problemach? Poddawanie pod dyskusje tematów jest czymś złym? Jestem na tym forum od dziś nie znam zwyczajów tu panujących. I Ewa baaaardzo nie lubię ludzi myślących stereotypami i tych oceniających po kilku zdaniach na forum to przesada :). Interesują mnie ludzie i ich poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
dfdffgfgfgfggghgh mam nadzieję że tu jeszcze jesteś. Powiedz mi mówisz tylko o publicznych wynurzeniach na temat problemów w łóżku, czy nie jesteś za rozmowami o tym nawet z partnerem ? A Wy co o tym myślicie? Powinniśmy rozmawiać o tym co Nam nie odpowiada w łóżku z partnerem? Co myślicie o seksuologach na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość para skarpet za mniej niz
no ale nie mowie, zeby sie zalic przy znajomych na spotkaniu. o tym piwku to chodzilo mi o wypad z najlepszym kumplem czy przyjacielem, taka meska dyskusja, bardziej na zasadzie uzyskania rady niz samego żalenia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffgfgfgfggghgh
oczywiscie z partnerem powinnismy rozmawiac o wszystkim a nie zalic sie na forach. jak cos nie tak w związku to pogadac z partnerem a nie na forum. i po co osoby trzecie do tego wprowadzac? zadnych seksuologow, psychologow, po co? skoro muszą isc do psychologa to chyba cos z nimi nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet to taki sam człowiek jak kobieta.Jak ma problem ,musi się wyżalić.Nie zawsze musi to byc kumpel,a na forum czy blogu jest anonimowy i moze poznac wiele róznych opinii.W koncu mamy równouprawnienie, nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
para... już rozumiem co mieliście na myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
savana pewnie że mamy i prawa do tego nikt Nam nie odbierze. Ale ciekawe jest co ludzie o tym myślą, co osoba to inny punkt widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffgfgfgfggghgh
moj chlopak jak cierpi to raczej w sobie wszystko przeżuwa, nie żali sie na forach i bardzo dobrze... bo jak widze na forum temat jakiegos chlopaka co pisze o swoim zwiazku to szczerze mowiąc żal mi jego dziewczyny, zwlaszcza jak opisuje sprawy lozkowe ;) od razu widac ze to jakies zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę ze takie rozmowy o soich problemach świadczą w przypadku mężczyzn o ich LUDZKOŚCI Nie trzeba nam chyba macho maltretujących i ponizających kobiety .A taki facet ,co umie powiedziec o problenie jest taki normalny a nie twardy i nieczuły.Ale moze sie myle.Oczywiscie wszystko w granicach rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakaka...
A co jak Twój chłopak będzie miał problem z którym nie będzie sobie w stanie sam poradzić? Zacznie się zmieniać albo miotać z bezsilności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdfsdfsdf
jaki problem by nie byl to ludzie na forum raczej mu nie pomogą, bo są glupsi od niego. moj chlopak jest szalenie inteligentny, inni by mogli mu czyscic buty i ma sie takim zalic na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość para skarpet za mniej niz
ale pisac na forum tez można różnie. Np. można napisać: "podejrzewam, że nie umiem poderwac zadnej kobiety. Rzadko ktorakolwiek chce się umówić, a jak już, to nic więcej z tego nie wynika. Myślę, że po prostu nie daję jej tego, co powinienem, ale jak podtrzymac takie znajomości? Co byście pomyslały o kloacji romantycznej itp? czy wolicie wypad do parku? czy moze kino? albo: "mam XX lat i jeszcze nie miałem dziewczyny. Wszystkie laski leca na kase, a ja nie mam stałej pracy. Z produkcji mnie wyrzucili, bo za wolno mi szło, na kase w markecie nie pójde, bo tam trzeba tez sprzatac swoje stanowisko a ja nie umiem sprzatać. Zresztą kobiety i tak nie lubia takich niesmiałych ja ja, wola cwaniaków, co maja kasę. Rodzice każą mi sie dokładac do opłat, wstyd zaprosic kobiete do mojego pokoju. Kolegów też nie mam, nikt sie mna nie interesuje - w szkole sie ze mnie wysmiewali, przez to nie zdalem matury." itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfsdfsdfsdf
irytują mnie takie tematy, moj chlopak nigdy w zyciu takiego nie zalozyl, nigdy nie mial taikich problemow, dla niego zawsze nauka byla najwazniejsza a nie dziewczyny. tematy zalących się prawiczkow, ktorzy cierpią bo jeszcze nie ruchali sa po prostu żalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×