kot i kuweta

od kilku dni mam trzymiesięcznego kota w domu. to mój pierwszy zwierzak, więc jestem "zielona" w temacie. kot załatwia się do kuwety, ale mam wrażenie, że on w ogóle nie sika, za to wypróżnia się 5-6 razy dziennie. czy to jest normalne?

masz wrażenie? przecież sprzątając kuwetę dokładnie widać, ile jest kulek siuśkowych i ile kup

no właśnie nie widzę żadnych kulek siuśkowych, tylko kupy. mam żwirek drewniany, takie wałeczki.

a jaką go karmisz karmą? pije czesto wodę, mleko?

Zobacz ile pije w ciągu dnia, i jaką konsystencję ma jego kupa. Bo załatwianie się 5-6 razy w ciągu dnia to trochę za dużo. Najlepiej jakbyś się przeszła do weta, bo u takiego malucha to łatwo o odwodnienie.

je suchą karmę perfect fit junior, ma ją cały czas w misce + wodę w drugiej. dwa razy dziennie daję mu saszetkę (po połowie). do weta idę w przyszłym tygodniu. jego kupy są dość duże (w stosunku do rozmiaru kota), ale twarde (nie ma biegunki). i tak się zastanawiam, może on za dużo je, stąd te wypróżnianie?

dokladnei sprawdzja ile brylek jest bo siki tak sie zbrylaja a duzo pije? Moj to sika duzo ale wypija cala miseczke wody dziennie, kastratem jest

???

Uff... wszystko wporzadku z moim kotem, właśnie zauważyłam ze wychodzi z łazienki i spuszcza wodę. Poprostu sika do muszli.

jak masz żwirek drewniany to on rozpada siena taki piaseczek pod wpływem wilgoci . rozpada sie?:)

mój kot leje na potege, bo jest 7-kilowym kastratem, ktory żre specjlistyczne moczopedne chrupki dla bezjajowców. I zaszczywa cała kuwete w try-mi-ga. Jednak w drewnianym żwirku az tak tego nie widac, on sie nie zbryla tak jak bentonitowy. Uzywam osobiscie zwyklego zwirka z lidla i uwazam ,ze jest ok. Nie polecam silikonowego oraz zwirku z Biedrony.

hehe :P podszyw pierwsza klasa ;) przejrzałam kuwetę porządnie i okazuje się, że jednak kot sika normalnie. pije całą miseczkę wody dziennie, więc chyba nie grozi mu odwodnienie. teraz martwi już tylko to wypróżnianie 5 razy dziennie. bo to chyba jednak nie jest normalne?

licencja - bardzo dużo żwirku się rozpadło. dzięki za informacje, teraz już wiem, że kot sika :) ulżyło mi.

uff już wszystko ok własnie naszczał i z piachu zrobiło sie bagno

ale smrud teraz czuje że sie wysikła i wysrał

smród * :P

dwa powyższe wpisy oczywiście nie były moje.

sorry, jednak okazalo się że to nie kot sika a właśnie zauważyłam że mój mąż wychodzi z kuwety :(

ale jajo moja Fruzia właśnie zrobiła z grubej rury, niby mało je, ale te chrupki pęcznieją i urobek jak od starego! raczej porcjuj te chrupki a skoro tyle pije, to sika każdy kot ma inne potrzeby kiedyś kocur w dwa dni pakę silikonu zasikiwał tak,że pływał w kuwecie