Chłopak- rasista

Jeszcze 3 dni temu miałam chłopaka. Przyznał mi się że nienawidzi kolorowych imigrantów i walka za rasę jest jego życiową drogą. Ale ze względu na to że wyglądał normalnie i był bardzo spokojny nie przeraziło mnie to. Nigdy nie pokazywał gniewu i agresji więc myślałam że będzie wszystko dobrze. Ale 3 dni temu zawalił mi się świat. Przyznałam mu się że kiedyś moim chłopakiem był Arab- muzułamanin. Jak powiedziałam mu to, jego reakcja była natychmiastowa. Odsunął się, puścił mnie i oddalił. Chciałam go namówić żeby został, ale on poszedł. Nieodbiera telefonów itd. Zanim poszedł to powiedział że dopiściałam się najgorszej zbrodni przeciw rasie aryjskiej, że za to powinnam zostać "okrutnie ukarana". Powiedział że brzydzi się mnie dodtykać, że dla niego jestem jak prostytutka, albo gorzej. Nie było żadnego żegnaj i straciła go na zawsze. Co o tym sądzicie? Spotkał was kiedyś podobny problem?

dupa wielka ciesz sie ze masz go z glowy bo normalny to on nie jest!! rasista to rasista i czy arab czy rus czy niemiec ciesz sie zyciem pozdrowienia z zaoceanu

Mój też nagle okazał się być rasista. Nie wspiera mnie i obraża bo jestem pół Arabka. Nie warto się męczyć...

Gdyby nie był to temat założony 5 lat temu, można by pomyśleć, że to kiepskie prowo inspirowane dzisiejszymi problemami z Arabami w Europie. Nie chciałbym mieć do czynienia z dziewczyną, która w przeszłości zadawała się z Arabami albo murzynami.

Ja bym kijem nawet takiej nie dotknął