Związek z chorym na hemofilię a posiadanie dzieci?

Od kilku miesięcy spotykam się z facetem,chociaż spotykanie się nie jest najlepszym określeniem,gdyż dzieli nas ponad 2tyś km,więc żyjemy w związku na odległość i tak naprawdę ratuje nas tylko skype,ale do rzeczy. Dziś rozmawialiśmy na temat dzieci,spytałam jakiej płci chciałby mieć,czy chłopca czy dziewczynkę?Odpowiedział że chłopców i że on może mieć tylko chłopców.Spytałam dlaczego,odpowiedzial że to długa historia i że dziś nie jest w nastroju do jej opowiadania.Nie naciskałam,przy sprzyjającej okazji wrócę do tego tematu.Natomiast z innego źródła,już jakiś czas temu usłyszałam od kogoś,że w jego rodzinie jest jakaś choroba i że on może mieć tylko synów,aby mieć pewność że będą zdrowi. Poszukałam w internecie jakiś informacji i na podstawie tych bardzo skąpych które posiadam,wydedukowałam,że chodzi o hemofilię. I w związku z tym mam pytanie do kobiet,które są bądź były w związkach z mężczyznami chorującymi na tą chorobę- jak wyglądała w Waszym przypadku kwestia posiadania dzieci? Mówiąc prawdę,ja zawsze marzyłam o córce,chociaż myślę że z chłopca cieszyłabym się tak samo Ale najbardziej interesuje mnie w jaki sposób planować ewentualną ciążę tak,aby począć jedynie chłopców?Jak się w tym przypadku rozwiązuje takie kwestie?Czy w grę wchodzi in vitro i jakiś sposób wyselekcjonowania?Wiem,że już w trakcie ciąży robi się badania prenatalne,ale co w sytuacji kiedy okaże się że dziecko jest dziewczynką?Aborcja?Nie wyobrażam sobie tego... Bardzo mi zależy na tym facecie,natomiast jesteśmy ze sobą na tyle krótko,że nie poruszyliśmy jeszcze wielu istotnych tematów jak widać...

chłopcy chorują ale ich dzieci nie, kobiety przenoszą gen hemofilii ale same nie chorują, choruja tylko synowie kobiet z tym genem

No właśnie chodzi o to ,że w internecie na kilku stronach wyczytałam,iż jeśli mężczyzna z hemofilą ma dzieci ze zdrową kobietą, to chłopcy z tego związku będą zdrowi,natomiast dziewcznynki będą nosicielami.Więc jak to jest?

przecież kobieta moze zachorować, jeżeli ma wadliwy gen na obu chromosomach x. Chłopcy chorują, jeżeli otrzymają chory gen od matki. Dziewczynki mogą chorować, ale wtedy oboje rodziców musiałoby być nosicielami. Jeżeli dziewczynka dostałaby jeden chromosom x chory i drugi x zdrowy, to jest zdrowa, ale jest nosicielką.

ojciec daje chłopcu tylko chromosom Y, a tam nie ma tej choroby, więc chłopcy są zdrowi. Hemofilia jest tylko na chromosomie X

Matka daje X, wiec chłopcy mogą być chorzy jedynie po matce

dziewczyny ci dobrze piszą... on nie moze zrobic chorego dziecka... Kobiety są nosicielami tego "chorego" genu, a choruja chłopcy.. więc cos źle wydedukowałaś..

"Dziecko mężczyzny chorującego na hemofilię będzie zdrowe(chłopiec) lub będzie nosicielem(dziewczynka) (przy założeniu, że drugi rodzic nie jest nosicielem uszkodzonego genu)." Jasno z tego wynika,że dziewczynka będzie nosicielem.

wiesz co... to chyba nie jest takie proste.. pamiętam, że się o tym kiedyś w szkole uczyłam :D i musiałabym dłużej pomyslec.. ale kojarzę coś takiego, że nawet w wypadku, kiedy kobieta jest zdrowa, a mężczyzna chory - to jakieś dziecko może tez byc chore... a swoją drogą to mam takiego kolegę, znam go już od jakichś 7-8 lat i gdzieś po 3 latach znajomości dowiedziałam się, że choruje na hemofilie.. ale jesli bierze się regularnie leki i przestrzega wszytskich rad lekarza, to życie takiego chorego wygląda praktycznie tak samo jak zdrowego człowieka.. pamiętam, że ten kolega na wf'ie nigdy nie ćwiczył..

nosicielem-czyli sama nie zachoruje,ale za to może przekazać tą chorobę dziecku :" Niestety lekarze często lekceważą problem nosicielstwa hemofilii. Warto jednak zauważyć, że ma on bardzo duży wpływ na to, czy kobieta w ogóle zdecyduje się na posiadanie dziecka. Szczególnie trudno jest jej podjąć decyzję o macierzyństwie, gdy sama wychowywała się w rodzinie, w której były osoby doświadczające problemów związanych z hemofilią. Zdarza się, że decyduje się na adopcję lub w ogóle rezygnuje z posiadania dziecka."

Co ty! Właśnie hemofilia przechodzi na chłopców a nie na dziewczynki! To byłoby bez sensu jakby chciał mieć chłopców. Myślę, że wcale nie ma hemofilii.

Poza tym są różne typy hemofilii, jest choroba von willebrandta... pytałaś się go czy ma hemofilię i jakiego typu? lepiej nie słuchaj się innych tylko jego zapytaj. gorzej jak się wkurzy z lekka, że za jego plecami snujesz domysły. :/

Mysle, ze wkrotce problem okaze sie nieaktualny z racji na rozpad tego ukladu, ktorego przeciez zwiazkiem, ani nawet znajomoscia nazwac nie mozna.

Snuję domysły właśnie dlatego,że jak napisałam na początku-powiedział że może mieć jedynie chłopców,a na moje prośbę o wyjaśnienie odpowiedział,że dziś nie jest dobry moment na taką rozmowę. Oczywiście że chciałabym wiedzieć wszystko"z pierwszej ręki",wtedy nie musiałabym się domyślać i zadawać pytań na forum,gdzie jak widzę jest dużo chamstwa.Do osoby powyżej- zachowaj swoje durne teksty dla siebie.

ty naprawde jestes jakas nienormalna. hemofilia to powazna choroba i takie osoby nie powinny miec dzieci bo przenoszą gen hemofilii i ich dzieci/wnuki/prawnuki mogą na tą chorobę zachorowac i cierpiec. wiec durna dziwko pomysl czasem i nie bierz sie za robienie dzieci z tą chorą osobą

Zajrzyj idioto/tko najpierw do słownika,nim użyjesz słowa którego znaczenia nie znasz.I nie wypowiadaj się na temat o którym nie masz pojęcia,w przypadku męskiego potomka gen nie jest przekazywany.

Witam, Ja jestem w stałym związku z osobą mężczyzną, który ma postać hemofili najwyższy czyli znaczny. Jeżeli chodzi o dzieci to faktycznie chłopcy są zdrowi, a co do dziewczynek może wystąpić odmiana hemofilii czyli von Willebranda, generalnie jest to gorsze poniewaz jak wiemy, kobiety maja miesiączki wiec krwawienie może być dłuższe. Ale z racji tego iż naprawde mamy dobre i darmowe leki, które podajemy dożylnie można, z tą chorobą życ normalnie

I szlak mnie jasny trafia, na osoby które uważają że hemofilia to taka strasza choroba, najlepiej wszystkim z tym wybić no nie??. Naprawde czasem warto troche poczytac zanim się wypowie na dany temat.

" dssdsdasdasasasd 2011.10.16 ty naprawde jestes jakas nienormalna. hemofilia to powazna choroba i takie osoby nie powinny miec dzieci bo przenoszą gen hemofilii i ich dzieci/wnuki/prawnuki mogą na tą chorobę zachorowac i cierpiec. wiec durna d***** pomysl czasem i nie bierz sie za robienie dzieci z tą chorą osobą" Ouć, to zabolało, ludzie nam skrzydła podcinają...

nie przejmuj się idiotami Ludzie - z hemofilią można żyć! poczytajcie o tym : https://www.stolicazdrowia.pl/491/hemofilia-dziedziczna-choroba-genetyczna-typu-a-b-c-kompendium-wiedzy/ zanim zaczniecie obrażać!

Ciekawa sytuacja, ta choroba jest tragiczna, ale jaka jest dobra ? Trzeba walczyć ! https://szpikkostny.pl/hemofilia-krwawiaczka/

Dnia 20.12.2014 o 10:10, Mofilhe napisał:

" dssdsdasdasasasd 2011.10.16 ty naprawde jestes jakas nienormalna. hemofilia to powazna choroba i takie osoby nie powinny miec dzieci bo przenoszą gen hemofilii i ich dzieci/wnuki/prawnuki mogą na tą chorobę zachorowac i cierpiec. wiec durna d***** pomysl czasem i nie bierz sie za robienie dzieci z tą chorą osobą" Ouć, to zabolało, ludzie nam skrzydła podcinają...

choroba hemofilia to nie aż taka choroba, da sie z nią żyć normalnie.Ja ją dziedziczyłam po ojcu,mam córke która jest zdrowa,niekoniecznie osoby które chorują muszą urodzić chore dzieci.