za ile mozna wynajac dwupokojowe mieszkanie w Warszawie?

Praga Poludnie,dwa pokoje,mieszkanie w dobrym standarcie,nowiutkie wszystko,czynsz 450 zl,wiec za ile wynajac?

średnia to jakieś 2tyś ceny wahają się od 1,5 tyś do 3,5 tyś

ale czynsz w cenie czy dodatkowo?

do 2 tys, jesli jest dobra komunikacja z centrum i standart

Dostać mieszkanko w spadku, odnowić, wynająć i nic nie robić do końca życia. A ludzie z dziećmi niech tyrają na takich darmozjadów... Najlepiej 5000zł plus czynsz.

"ale czynsz w cenie czy dodatkowo?" dodatkowo "do 2 tys, jesli jest dobra komunikacja z centrum i standart" do 2 tyś jak nie jest odnowione i z słabą komunikacją takie są standardy

oczywiscie ze w cenie. Ja aktualnie wynajmuje dwupokojowe mieszkanie na starej ochocie za 1700 zl + bieżace rachunki, 8 min tramwajem do dworca centralnego Ceny za dwupokojowe mieszkania w tej okolicy kształtuja sie od 1,5 do 2,5 tys, mowa o takim normalnym standarcie. Na pradze ceny są nizsze, dlatego mysle ze tak do 2 tys bedzie ok

Mowimy o pradze południe, ceny sa tu nizsze o jakies 500 zł w porownaniu z druga strona wisły

Ewwwwka21------> a tak w ogóle ceny są podobne a nawet niższe na ochocie no sorry ale się nie znasz pewnie mieszkasz w małej kitce albo w baraku lub wynajęłaś po rodzinie albo po prostu miałaś szczęście bo trafiłaś na desperata

Analfabeci, ale z kasą. Za mieszkania po dziadkach.

posiadam mieszkanie na Starym Mokotowie,48m,dwópokojowe za 1800 złplus opłaty.Adres Al.Niepodległości,blisko stacji metra Racławicka/200m./Czynsz 340 zł.

Kolejny sęp. Pogadamy jak wejdzie kataster :D

Moje mieszkanie nie jest w zupelnosci ok, zadna nora. Takie tam czcze gadanie ale cene ustala rynek, mieszkania sa tak drogie jak znajduja sie chetni na wyłozenie kasy az z ciekawosci weszlam na gumtree sprawdzic czy moze cos sie zmieniło do tych kilku miesiecy kiedy byłam na bieżaco z tematyką Tak wiec pomyliłam sie od 500 zł, ceny za wynajem dwoch pokoi na pradze nie przekraczaja raczej 2 tys zł z czynszem, ja celowałam do 2.5

2 tyś to i tak sporo. Musi być faktycznie dobra lokalizacja i standard, pewnie z miejscem postojowym.

Do babeczki w kropeczki: o co chodzi z tym katastrem?

Nowy podatek szykowany przez PO: docelowo 2.4% wartości posiadanej nieruchomości rocznie. Czyli 2400zł od każdych 100 tys. wartości mieszkania lub domu. Nawet jak kupione na kredyt lub podarowane.

Ozesz! tylko, ze jak wlasciciel / spadkobierca :) zapaci ten podatek to zrekompensuje go sobie w czynszu. I ja normalna (znaczy bez spadku) znowu mam posprzatane

Ale bzdura. Jakby to była prawda, to wszyscy emeryci w dużych miastach poszliby na bruk. Byle mieszkanie 40m2 jest warte 300tyś więc musieliby zapłacić 7 tyś, a emerytura miesięczna z 1200 zł czyli x 12 = 14400. A czynsz? Jeśli nawet wprowadzą kataster to zastąpi on podatek od nieruchomości i pewnie będzie biżej 0.5%. Co i tak jest dużo. Na razie jednak to mało prawdopodobne bo trzeba zrobić kataster czyli rejestr nieruchomości, a tego ciągle nie ma.

oj babeczki w kropeczki widac że głosowała/ł na pis i chuj ją strzela że ktoś w życiu coś ma, to taki typ prawdziwego Polaka...