LISTA ZŁYCH GINEKOLOGÓW Z BIAŁEGOSTOKU

Witam wszystkie Forumowiczki z Białego i okolic. Kilka tygodni temu przestraszyłam się, że z moim cyklem jest coś nie tak i zamierzałam udać się do ginekologa. Przekładałam, odwlekałam i wszystko na szczęście wróciło do normy. W między czasie przeczytałam cały wątek Ginekolog Białystok, bo chciałam znaleźć dobrego lekarza - tam jest tyle sprzecznych informacji, że nie da się wyciągnąć sensownych wniosków. Doszłam więc do wniosku, że warto sporządzić listę lekarzy, których lepiej omijac z daleka. Wiadomo, że każda z nas ma rózne oczekiwania, dlatego wątek "lekarz idealny" nie ma sensu. Proszę, abyście wpisywały gabinety, które są na Waszej czarnej liście, proszę także o konkretne przykłady. Pozdrawiam wszystkie pacjentki, mam nadzieję, ze aktualna lista nam pomoże!

Dołączam się do prosby! mam 16 lat i chcę pójśc na pierwsze w życiu badanie ginekologiczne, dlatego mam mega stresa ;( dlatego chciałabym wiedzieć, kogo mi absolutnie nie polecacie; Poszukująca Pacjentka: a Ty jesteś z Białegostoku?

Studiuję w Białym i pewnie po skończeniu studiów (został mi rok) tu zostanę. Wcześniej chodziłam do poradni ginekologicznej dla studentów - szału nie ma, ale tragedii też nie. Tam chodziłam tylko przy stanach zapalnych, dostawałam leki i pomagało. W przypadku tabletek nie polecam - pani ginekolog, która tam przyjmuje chciała mi dac tabletki antyk. na ból w trakcie okresu i przepisała mi je bez żadnych badań ;/// oczywiście nie brałam ich. Teraz szukam gabinetu prywatnego, nic mi (chyba) nie dolega, szukam żeby zrobić całą profilaktykę.

Dziewczyny polecam Wam bardzo gorąco dr.Radziszewska. Bada bardzo delikatnie i jest przesympatyczna. Ogólnie mam bardzo złe doświadczenia z ginekologami. Wcześniej byłam 2 razy u facetów. Poprostu horror!!! Badania były bolesne jak cholera a pobranie cytologii to juz wogóle masakra.I niestety został mi uraz do badań. Miesiąc temu byłam u dr.Radziszewskiej, na fotelu tak się trzsłam ze strachu że lekarka musiała dać mi tabletke na uspokojenie. Ale strach był niepotrzebny. Nic a nic nie bolało... Pani doktor zrobiłą tez bozboleśnie usg, odpowiedziałą na wszystkie pytania (nawet te najgłupsze). Za pół roku ide znowu :)

Też szukam:)) weszłam na znanego lekarza, bo tam jest sporo opinii, szukałam dr Radziszewskiej. W prawym górnym rogu jest reklama jakiejś ginekolog, to weszłam - dr Ewa Nowak; przeczytałam opinię i i nie wiem czy śmiać się czy płakać;) fragment wypowiedzi jednej z pacjentek: "Uważam, że nie powinna się już chyba zajmować "leczeniem", ponieważ ewidentnie sama potrzebuje pomocy bardzo dobrego psychologa!!! " zresztą same zobaczcie: http://www.znanylekarz.pl/ewa-nowak/ginekolog-psycholog/bialystok-czernczyce?promo_rank=2026 tak więc Pani Ewa chyba się tutaj nadaje, ma ponad połowę złych opinii.

chcialabym zapytać ile bierze dr. Radziszewska za wizytę?

Dziewczyny, chodziłam po różnych lekarzach szukając tego najlepszego i z doświdczenia wiem, że najlepsi ginekolodzy to faceci. Są delikatniejsi i bardziej wrażliwi.

Ja jestem z białego i mam duże doświadczenie z ginekologami. O tuż w szpitalu PSK poznałam lekarza który mnie zachwycił swoja postawa i tym ze sie naprawde interesowal moja ciaza. Wiem ze nazywa sie Nowak ale imienia nie znam.Natomiast tych kiepskich lekarzy jest b.dużo!Moją ostatnią ciąże prowadził dr.Maciej Urban z Warszawskiej .Napoczątku byłam zadowolona. Gdy trafiłam do szpitala otworzyłam dopiero" oczy". Przeoczył lub zlekceważył to że mam łożysko przodujące. I o tym nie wiedziałam bo mi nigdy nic nie powiedział!Przez co urodziłam za wcześnie!Nie polecam także p.dr.Janine kulesze!

Zapisalam sie do dr Radziszewskiej- na wizte prywatna musze poczekać 2dni. Jezeli chodzi o rozmowe (chyba z polozna?) to wrazenie jest genialne. Bardzo mila i cierpliwa Pani, sama informuje o kosztach jakie trzeba bedzie poniesc (niestety nie sa niskie..).. Co do samej pani doktor wypowiem sie po wizycie ;).

I jak wizyta u Radziszewskiej? jakie wrażenia?

Nie chodźcie do doktor Ewy Nowak. Nie wykryła mi torbiela i chodziłam z ogromnym bólem aż trafiłam do szpitala i głoziła mi laparoskopia, a mam dopiero 20 lat! To pani Radziszewska skierowała mnie do szpitala, wszystko wytłumaczyła po kilka razy, uspokoiła mnie i nie wzięła ani grosza. Lekarzem jest się z powołania, tym bardziej w tak delikatnej dziedzinie jaką jest ginekologia. Pozdrawiam wszystkie kobiety i naprawdę uważajcie.

Nie polecam dr Radziszewskiej... nie zrobiła mi usg, tylko wysłuchawszy mojej historii choroby i badaniu palpitacyjnym(bolesnym zresztą) stwierdziła, że prawdopodobnie mam torbiele, ale nie jest pewna, więc na wszelki wypadek wypisze mi, tak, tak - hormony! Miałam brać je tak w ciemno od któregoś tam dnia cyklu do któregoś tam. Miała być to jakaś "wstawka" czy coś... Oczywiście pokiwałam głową(nie chciałm się kłócić) i wyszłam z gabinetu z przekonaniem że nigdy więcej tam nie wrócę. Bo od zgadywania co mi jest i dobieraniu leków na chybił trafił to chyba mogę się równie dobrze poradzić wróżki..

a czy ktoś wie ile czasu się czeka na wizytę na fundusz u Barbary Radziszewskiej? bo dzwonię, dzwonię i się dodzwonić tam nie mogę. Proszę o odpowiedź jeśli ktoś wie :)

Również nie mogłam się dodzwonić aby umówić na na wizytę do dr Radziszewskiej,ale w końcu mi się udało i wizytę na nfz mam za 4 dni

Dr.Ostapiuk odradzam.dzieki niemu w szóstym miesiacu prawi stracilam dziecko. trafiłam na dr. Radziszewska,która skierowala mnie do szpitala. synek ma 2 latka. polecam tę ponia jest przesympatyczna i jest świetnym lekarzem.

Chodzę do dr Radziszewskiej od 5 lat. I w końcu od 5 lat nie przeżywam stresu związanego z wizytami, badaniem... Ciepła, sympatyczna Pani dr, odpowie na każde, nawet najdziwniejsze pytanie, badanie przeprowadza bezboleśnie. Chodzę do dr Radziszewskiej na NFZ, na wizytę sporo się czeka, no chyba ze jakiś nagły przypadek. Jeśli pilnie potrzebuje to idę prywatnie i jako ze jestem jej pacjentka to wizyta prywatna kosztuje mnie 50zl, z usg 70 zł. Jeśli nie jest się jej pacjentka to wizyta kosztuje 100zl. Wcześniej chodziłam do dr Grycz na Warszawska, po wizycie cały dzień bolał mnie brzuch, zdarzały się nawet krwawienia. Badanie było bardzo bolesne, wziernik był złe dobierany. Gdy zwracałam jej uwagę słyszałam tylko żebym nie była taka delikatna... Dr Grycz prowadziła moja pierwsza ciąże, bardzo problemowa, chodziłam do niej i na NFZ i prywatnie do jej gabinetu. Za każda prywatna wizytę brała 100zl, nawet jak po ciąży zaszłam na zdjęcie szwów, co trwało 30!sekund zarządala 100zl i ... !!! Kwiatki bo to niby dzięki niej donosiłam ciąże....!!!! W trakcie ciąży często bywalam na patologii ciąży na warszawskiej i badania przeprowadzane przez dr Kobylca w dalszym ciagu są dla mnie dramatycznymi wspomnieniami. Teraz znów jestem w ciąży i nawet nie brałam pod uwagę innego lekarza niż dr Radziszewska. Podsumowując ODRADZAM dr Gryczana i dr Kobylca Polecam dr Radziszewska

ODRADZAM dr Grycz i dr Kobylca*

ODRADZAM dr Grycz i dr Kobylca*

Ewka Nowak - Nie polecam ginekolog ani jako położnej. Cieszy się bardzo złą opinią w srod lekarzy. Wmawia ludziom nie prawdę, podpasowuje sobie klientów z reguły bogatych. Jeśli coś jest nie po jej myśli obraza pacjentów. Ponadto, nie wykryła u paru z moich osob zaburzeń które wykryli inni lekarze. Ponadto leczy nie zgodnie ze stardandami i z prawem. Jeśli nie daj Boziu powiesz jej ze byłaś u innego lekarza leczac sie u niej juz z pewnościa jestes na skreslonej liscie aby nie dbać o ciebie jako pacjenta. Ponato bardzo mocno narusza przestrzeń osobista klienta. Wypowiadam się jako medyk i jej stara pacjentka z młodszych lat. Obecnie wielu moich znajomych w dziesiatkach zrezygowało z niej przez jej manipulacyjne zachowanie na wielu płaszczyznach. Uważam, że nie powinna pracować z pacjentem.

Dr Radziszewska to mój najwiekszy błąd w życiu. Jestem osobą młodą a dr zniszczyła moje zdrowie. Na problem nieregularnych miesiączek OD RAZU przepisała hormon i to konkretnie dewastujący organizm. Wszyscy ginekolodzy do jakich później trafiłam również w Warszawie pukali się w głowy u jakiego to ja byłam "specjalisty"... Każdy kompetentny lekarz, szanujący siebie i swoją opinię wie, że najpierw daje się zwykłe leki a jak wiemy w dzisiejszych czasach jest wybór...a w ostateczności przepisuje się hormony a zwłaszcza młodej osobie. ŻAŁOSNE. Teraz zmagam się z problemami zdrowotnymi już kilka lat. A to za sprawą "cudownego" hormonu", który przecież miał pomóc. Człowiek to nie królik doświadczalny. Ale to że dr zniszczyła czyjeś zdrowie i życie zapewne szanowna pani dr ma w czterech literach bo to nie ona musi się teraz męczyć. Drogie pacjentki, ostrzegam uważajcie na to do jakiego lekarza idziecie. Macie wybór wybierajcie mądrze. Życzę zdrowia. Aha, co do tej pielęgniarki niestety też nie mogę powiedzieć nic dobrego. Bo przecież jak dziewczyna nie ma okresu to napewno jest w ciąży. Takie oczernianie że wszyscy współżyją bardzo mi się nie podoba. Poza tym rozmową z dr przy rozłożonych nogach pacjentki naprawdę nie jest intymną sytuacją dla pacjentki jak to pięknie reklamuje strona pani dr. Dzięki Bogu przejrzałam w końcu na oczy. A też byłam tak jak Wy zaślepiona "wspaniałą" osobowością pani dr. Pozdrawiam serdecznie.

Ewka Nowak - celowo nie stawiam dr przed nazwiskiem, bo na to nie zasługuje po prostu :( nie mam pojęcia skąd takie babsko się wzięło... gdzie ona się kształciła i zdobyła dyplom... chyba na Giełdzie Rolno-Spożywczej :( jest kobietą, ale to jak traktuje kobiety w stanie błogosławionym to jest DRAMAT... tak upokorzyła moją córkę, że nawet żaaaaaal o tym opowiadać... sama byłam młodą mamą, ale w życiu NIKT mnie tak nie upokorzył - 25 lat temu - jak ona moje dziecko :( Może czas dać sobie spokój z zabawą w doktora ???? Pogodzić się z porażką i odejść... Po prostu .... Mamy o tyle szczęście, że możemy do niej nie wracać, ale ona musi żyć sama ze sobą... i z tego miejsca współczuję z całego serca....

Do każdego ginekologa chodzę z chłopakiem jest przy każdym badaniu cipki i zabiegu i będzie przy porodzie! Chodzi się do ginekologa gdy jest konieczność bo często dochodzi do groźnych zarażenia pochwy!a po drugie wielu jest zboczonych dlatego nigdy nie chodzę sama ostatnio w Zabrzu g****il ginekolog i następny. .. " Na cztery lata więzienia został skazany ginekolog, który zgwałcił swoją pacjentkę. Kobieta była wtedy pod wpływem środków znieczulających. Mężczyzna ma też 10-letni zakaz wykonywania zawodu, musi też zapłacić 40 tys. nawiązki dla swojej ofiary. Prokuratura domagała się kary ośmiu lat pozbawienia wolności, a pełnomocniczka ofiary – dożywotniego zakazu wykonywania zawodu lekarza "

Szpital wojewódzki. Sor ginekologiczny. Okres się spóźnia, potworny ból brzucha, prawie mdleje. Narzeczony wiezie mnie na dyżur. 

Jest pusto, lekarz schodzi po godzinie. Opieprza mnie ze to nie jest ostry przypadek i odsyła do poradni. 

Nie znam jego nazwiska. 

Biorę nospe forte w samochodzie, czekamy 10 minut, jedziemy coś na kolacje do Opalka kupić. 

Między półkami zauważamy dyżurnego ginekologa w klapeczkach robiacego zakupy... 

To tyle w temacie. 

biedrycki - kiedys moze i dobry teraz kompletnie nie interesuje sie pacjentką. opryskliwy, chamskie komentarze, bada bardzo boleśnie. Nie wspominając już o paniusi z rejestracji, która zatrzymała się w epoce prl i uznaje wszystkie pacjentki jako zło konieczne, bo przeszkadzają w czytaniu gazetki. radzę omijać szerokim łukiem femina med na storczykowej.

ewa nowak... nie polecam, omijac szerokim łukiem

Dr Biedrycki jest wspaniałym lekarzem. Zawsze kulturalny, taktowny, delikatny. Wszystko dokładnie tłumaczy. Jest bardzo miły i ludzki. U doktora leczy się też moja siostra i ma takie same zdanie. Bardzo polecam! 

Nie polecam dr. Ewy Nowak