Co mam o tym myslec?

Znam z widzenia jednego chlopaka . Od kilku lat juz w sumie.Nigdy nie zagadal, ale zawsze sie gapi prosto w oczy jak mnie widzi.. nie z pogardą, tylko tak normalnie.. problem w tym,ze mam wielki kompleks - zeza :( duzo osob mi mowi ze gdybym nie mowila o tym to nie bylby widoczny,ale to nie prawda;/ widac go. Czuje sie zazenowana. On jest starszy, ma 20 lat.O co mu moze chodzic? Gdybym go nie miala to ok moze bym mu sie podobala ale tak? zez odstrasza :(

czemu nikt nie odpisuje ?

kopnij skurwysyna w dupe i to po to bo oni tylko to rozumieja to popierdolone sukinsyny z wieszacymi czlonkami a mozna mozna a czemu nie kurwa mac no na maxa i jest super http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

wymyslasz z tym zezem,a facet moze byc zainteresowany toba:)

a daj spokój. Jak patrzy to widocznie lubi. Skoro mówisz że nie patrzy jak na dziwadło. No to o co mu może chodzić? może podobasz mu się .

On jest starszy, ma 20 lat.O co mu moze chodzic? " Po prostu chodzi mu o to, że jest starszy. Ma 20 lat.

Bueheheh a ja przeczytałem, że on starszy O 2o lat :D

juz myslalam ze nikt sie nie odezwie:) no ok ale dlaczego nie zagada z tego co widze jest smialy.moze go ten zez odstrasza. wcale nie przesadzam :o nie raz słyszałam nawet "w zartach" jak rodzice mi docinali z tego powodu:o i w gimnazjum tez sie znalazło kilku takich.niby odlegle czasy,no ale jednak

Co Ty pitolisz? Jakie "odległe czasy", jak jesteś w 2. Kl. liceum to gimnazjum to odległe czasy... ja nie mogę. A tak serio - cholera wie. A dlaczego Ty nie zagadasz? Ja np. nie umiem zagadać do jakiejś dziewczyny bo mi się podoba - no po prostu zaraz myślę, że spoko, podoba się, ale może nie jest zainteresowana nową znajomością albo pomyśli, że coś od niej chcę i się peszę - różne mogą być powody. Jego spytaj nie nas. A zezem sie nie przejmuj, jeśli on w ogóle istnieje, bo możliwe jednak, że trochę przesadzasz :D

mhm a skąd wiesz ze 2 liceum? dlaczego nie zagadam? proste :D jestem zbyt niesmiala i nie przelamie sie. poza tym- co mialabym niby powiedziec? czesc,ktora godzina ? jakies 2-3 lata temu jego znajomy spytal mnie jak sie nazywam tzn nazwisko bo imie zna.. a ja kurde tak sie zblaznilam,ze lepiej nie opisywac...masakra;D jak sie nie przejmowac zezem? to nie jest brzydki kolor oczu czy cos innego co jest wzgledne. Zez szpeci i to bardzo.

up

podnosze zaraz uciekam i nie wiem czy jeszcze dzisiaj wejde:P

up

Słuchaj no tak palnąłem z tą 2. klasą liceum, bo jak koleś ma 2o lat i jest starszy a Ty jesteś po gimnazjum... no to ile możesz mieć? Zresztą nieważne. Wiesz nie wiem, co byś miała powiedzieć, mówię - sam nie umiem zagadywać do ludzi (nie tylko do kobiet) w celu poznania ich, ale wiem, że to błąd. Ale on może mieć tak samo. Więc możecie na siebie się tylko patrzeć i czekać aż któreś zrobi krok - wasza sprawa. Jeśli Cię to pocieszy, to nie uważam, żeby zez specjalnie szpecił - gusta są różne, naprawdę. Mnie na przykład szalenie pociągają niziutkie kobiety, lekko przy kości i z dużą bliną na twarzy. Czyli raczej nie to, co uznaje się za atrakcyjne. I wielu jest takich jak ja - wcale niekoniecznie brzydkich czy zboczonych lub w jakiś inny sposób wybrakowanych - więc nie przejmuj się. Skoro na Ciebie notorycznie patrzy to w jakiś sposób przykułaś jego uwagę - a to połowa sukcesu.

pokaż tego zeza najlepiej, zobaczymy czy taki straszny, gwarantuję pełną szczerość :D

Zez nie straszny dasz radę , nie takie rade dają , a gościowi pewnie o nic nie chodzi taka banalna prowokacja..

wyproszone? zgadłeś jesli chodzi o wiek :P powiedzmy ze mam nieco odmienne zdanie, ale ok , szanuje Twoje no i dzieki za pocieszenie:) Ostatnim zdaniem szczegolnie mnie podbudowałeś ;) na zdjeciu AŻ tak nie widać. http://www.voila.pl/193/vs1d8/?1 http://www.voila.pl/195/k880h/?1 gorzej jest w rzeczywistosci :( gościowi pewnie o nic nie chodzi taka banalna prowokacja.. pewnie tak.

upp

No ok. Widać że trochę masz. No i co z tego? Ja na tych zdjęciach widzę śliczne oczy. A że trochę jedno ucieka? No i kogo to obchodzi!! Symetria jest estetyką łupców. Takie moje szczere zdanie. Nie jest strasznie, a wygląd liczy się na początku, potem już nie. To troche jak z książką - okładka przykuwa na półce, ale jak się zacznie czytać to albo wciągnie albo nie. Najwyraźniej już przykułaś uwagę więc trochę wiary w siebie, jestem pewien że będzie dobrze. Wkurzam się jak normalni ludzie mają kompleksy przez swoich rodziców albo durne dzieci w szkole. Straszna krzywda i ciężko potem przetłumaczyć co innego. Trzymam kciuki.

ok ja juz uciekam dzięki za WSZYSTKO:)

idź rwij tego faceta a jak Ci z nim nie wyjdzie wróć do mnie :D