masturbacja czy jest zła??

http://www.youtube.com/watch?v=XvkroWlmHOU&feature=related jaki jest wasz pogląd??

wczesna masturbacja może powodować uzależnienie a w konsekwencji uprzedmiotowienie partnera/partnerki

i dlatego bóg zakazał się masturbować bo co tto by było jak wszyscy ludzie zaczeli sie masturbować ludzkość by wymarła

jakie argumenty masz na poparcie tego że Bóg zabronił sie masturbować??

wszystko co w nadmiarze jest złe, też i walenie konia, albo kobyły, a to trzepanie boberka

proszę o zdrowe ARGUMENTY za i przeciw, mile widziane wypowiedzi większej ilości uzytkowników

ja sie masturbuje 1-2 razy w tygodniu i uważam, że częsciej raczej nie można, jak czytam tutaj ,że niektyórzy walą po 3 razy dziennie to gruba przesada potem im kuśka nie stanie w wieku 25 lat :P

to sie przenieś na forum katolickie, tak są sami specjaliści od walenia konia i kobył

formą,jezeli nie jest się w związku. Ale przeraza mnie jednak,ze np moj tata moze to robic, jest po rozwodzie i jest sam,mysleze to robi tez,ale nie chce nawet o tym mysleć. nasi rodzice nie mają prawa do takich rzeczy ;) Nie chcę nawet o tym mysleć.

wcześniej jakies ręczniki naszykowane, czy coś? zawsze mnie to ciekawiło co mężczyzna robi ze spermą jak już robi to sam i skończy. Z kobietą-to wiadomo;) inna sprawa. wariantów jest dużo;)

napiszcie mi proszę, bo nie mam kogo zapytać a chciałabym wiedzieć.

spuszczam sie w muszle klozetową.

ktoś jeszcze mi powie? A nie ma tak ze siadacie przed telewizorem i... Czy na siedząco nie jest wygodniej niż stać nad kiblem? Ja orgazm mam tylko jak leżę w łóżku, nie potrafiłabym inaczej dojść, a juz napewno nie na stojąco...

Nie jest zła o ile się to robi odpowiednio aby potem nie było że za szybko dochodzi się lub tylko poprzez pieszczenie łechtaczki kobieta może dojść ;P

powinien mieć odpowiedni pojemniczek i zakopywać to życie niepoczęte na cmentarzu, i dawać na tace księdzu proboszczowi i prosić o wybaczenie. Ci co sie spuszczają do klopa, są winni topienia życia niepoczętego i powinni dwa razy więcej dawać na tacę i umarwiać się przez walenie kutasa laczem, albo pasem za nieposłuszeństwo i stawanie.

wale przed kompem, ale przed spustem ide do kibla, kiedyś robiłem w worki śniadaniowe, ale za dużo jebania, a tak szybko, czysto i przyjemnie.

będziesz potępiony za topienie dzieci, tzn połówek dzieci

chyba ślepnę, bo nie widzę rzeczowych argumentów za i przeciw a jedynie sposoby na utylizacje spermy

przecież!! Jak się nie jest w związku to jest to dobra,zastępcza forma rozładowania napięcia. Odkąd wstępuje sie w jakąs bliską relację to powiina zaniknąć. Co jeszcze chcesz wiedzieć?? Przecież wszystko jest powiedziane pod tym linkiem,który podałeś.

wycieram pena w skradzione kiedyś mamie pończochy a następnie zdejmuję je i chowam w obudowie kompa :P

przecież!! Jak się nie jest w związku to jest to dobra,zastępcza forma rozładowania napięcia. Odkąd wstępuje sie w jakąs bliską relację to powiina zaniknąć. Co jeszcze chcesz wiedzieć?? Przecież wszystko jest powiedziane pod tym linkiem,który podałeś. w świetle twojej wypowiedzi jak wygląda niebezpieczeństwo uzależnienia i zawsze towarzyszące poczucie winy?? proszę o przedstawianie innych pogladów

ja wole penisa

Jakie poczucie winy? w stosunku do kogo poczucie winy??? Do samego siebie? Przecież to naturalna rzecz jest. Ja się masturbowałam od 16 roku życia, dopiero jak miałam 27 poznałam swojego męża i odkąd jesteśmy razem to kwestia masturbacji zniknęła. Chyba ze nie umiesz sie przestawic autorze-z masturbacji na stosunki.

masturbacja jest zła wtedy jak się ma do ruchania piczkę, a wybiera się Renię Rączkowską i vice versa, mając stojącego fiuta od ręką wali się łechtaczkę, ale to ma pewne wyjaśnienie: z kutasem żartów niema, może byc bachor, a walenie do kibla bezpieczniejsze.

Chyba ze nie umiesz sie przestawic autorze-z masturbacji na stosunki. ja sie nie masturbuję za to często z kobietami spółkuje :p to nie jest chore serio!!! swoim postem sobie przeczysz??

o ile zdążyłem się zorientować organizm sam sobie świetnie radzi z problemem napięcia seksualnego w fazie dorastania, miedzy innymi przez polucje, czy tzw zmazy nocne zauważyłem ze osoby które nie żyją na co dzień zaspokajaniem się, nie stymulują sztucznie podniecenia poprzez internet, zdjęcia czy tez filmy, problem samogwałtu się ich nie tyczy "samogwałt" , czy to nie wystarczająco dobitne słowo??

używaj nomenklatury słownej współcvzesnej, a nie z XIX wieku. Zrozumiano?

współczesna jest dostosowana do współczesnych potrzeb społecznych i idzie w ślad za postępem w zaniżaniu wartości moralnych całych społeczeństw w tym POlackiego