Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dixiepott

mam okropne wyrzuty sumienia - czy ja go zdradziłam?

Polecane posty

Gość taaa_lizcie_im doopy
swoją drogą, autorko czego Ty się tam spodziewałaś? sądzę, że szłaś tam z zamiarem zdradzenia faceta, byłaś na niego wkurwiona i chciałaś go "ukarać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa_lizcie_im doopy
a obrzydzenie tym co zaszło masz tylko dlatego, że gość nie był zbyt subtelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzic ni ezdradzilas, ale.... jestes winna tego,ze pilas w gronie osob , ktorych ni ebylas pewna. Mozna pojechac na impreze w roznym humorze, mozna byc wsciekla na chlopaka, ok samo zycie. Nawet jak pijesz to myslisz w jakis sposob, a od siedzenia obok siebie do obmacywania daleka droga. Musialas dac odczuc temu facetowi, ze ma twoje przyzwolenie, inaczej by nie zaczal tak otwarcie sie do ciebie dobierac, poza tym a gdzie byli inni uczestnicy tej imprezy, przeciez tak przy wszystkich reki w majtki nie wkladal. jestem pewna ,ze to wszystko trwalo dluzej. Powiem ci ,ze nastepnym razem zanim pojdziesz na jakas impreze majac chlopaka zastanow sie kilka razy, a nie lepiej posiedziec samej w domu, uspokoic sie . Kazda impreza i alkohol, konczy si etak samo. Ty masz teraz wyrzuty sumienia, za to ,ze sie dalas dotykac, i ze w ogole tam bylas. Jednak sama tak pojechalas , nikt na sile cie nie zaciagal. Dojrzala kobieta nigdy by nie poszla na jakies takie imprezki, sama jestes sobie winna, a tlumaczenie ,ze masz wyrzuty sumienia i jak to dobrze ,ze ucieklas w sama pore , nie w ten sposob sie zyje majac partnera. Gdybym byla twoim facetem wolalabym o tym nawet nie wiedziec, a jakbys mi powiedziala to zostawilabym cie . Wyciagnil z tego nauczke dla siebie i unikaj takich sytuacji, a facetowi po prostu nie mow nic, gorzej tylko gdy w jakis sposob sie o tym dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby jej facet wypalcował i przelizał się z jakąś dupą po pijaku to by była zdrada. Nie ma większego hipokryty nad kobietę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm dziwna sytuacja, moim zdaniem zdrady nie bylo, ale na drugi raz sie pilnuj. Czy masz faceta czy nie, nie jest madrym wyjsciem zeby pic do upadlego w gronie samych facetow ( z reszta nawet jakby tam byla jakas inna dziewczyna to co by to dalo?) przeciez mogli Cie zgwalcic, dobrze, ze wyszlas w pore. Ja bym pewnie powiedziala swojemu facetowi o tym choc pewnie bylby zly, ze pilam wlasnie z samymi facetami. Probuje nigdy nie stawiac sie w takich sytuacjach bo dla kobiety to zwyczajnie niebezpieczne. Moj facet jest taki z reguly, ze za takie cos to ten koles, ktory sie dobieral mialby wpie***l. On poprostu tak juz ma, wystarczy, ze ktos sie do mnie nie tak odezwie, a on juz sie denerwuje. I ciesze sie, ze on taki jest bo nawet jakbysmy sie poklocili i wyszlabym z domu gdzies to on by sie martwil, dzwonil i szukal, czuje sie z nim bezpieczna :) I zapewne wszystko moge mu powiedziec. Poprostu powiedz mu, a na drugi raz bardziej uwazaj bo w zyciu nigdy nie wiadomo co sie moze stac, alkohol to czasem bardzo zla rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×