Mój facet woli romantyczny seks..

A ja kocham hardcore.On mówi,że to zwierzęce i nieludzkie,traktowanie swojej ukochanej kobiety jak dziwki,ale ja właśnie tego pragnę.Zawsze marzę skrycie,żeby mną szarpał,uderzył mnie w twarz(oczywiście nie z pięści tylko lekko ;d),nazwał suką.On twierdzi że jestem nienormalna.Nasz stosunek trwa góra 10 minut,jest poprawny i bardzo lubię to z nim robić,ale brakuje mi spełnienia moich fantazji i czuję się psychicznie niezaspokojona.Robimy różne pozycje,ale tak czy siak-zaczyna się robić nudno.Każda innowacja dla niego to zło wcielone.Kajdanki odpadają,bo go odrzuca od wszelkich przejawów ubezwłasnowolnienia.Głębokie gardło-och,oburzył się jak można tak traktować kobietę.I tak dalej i tak dalej.W dodatku nie mogę z nim o tym porozmawiać,bo on się obraża o cokolwiek co powiem,a co mogłoby sugerować że nie jest bogiem w łóżku(bo za takiego się ma,a mnie ma za nienormalną).Co ja mam robić???

Współczuję. :(

No,całe szczęście lubi seks analny i oralny,ale brakuje mu finezji,nie rozgrzewa mnie tak jak powinien.No i zapomniałam o nieszczęsnej grze wstępnej-całuje mnie,podnieca się,chwilkę mnie pomaca po cyckach i odrazu rozbiera i przystępuje do dzieła.

Jestem zrozpaczona i niezaspokojona.Jak mam z nim pogadać o tym?Boję się,że całkiem sie obrazi i seks w ogóle przestanie dla nas istnieć.

Pewnie wszyscy zgodnie powiedzą porozmawiaj z nim, ale z tego co piszesz, to on nie ma problemów z otwartością tylko zwyczajnie romantyczną naturę. Szczerze wątpię czy z takiego faceta da się coś więcej wykrzesać. Nawet jeśli spróbuje, to będzie to udawane i naciąganie, będziesz to czuła :(

To zależy jak dobrze będzie udawał :D

Może sama coś zacznij, gdy zaczniecie igraszki spluń mu w twarz i powiedz że go zgwałcisz :O

Właśnie on nie ma romantycznej natury,on po prostu zbyt duzo się jako chłopiec naoglądał dewiacji(nie będę się wdawać w szczegóły) i teraz nie uznaje jakiegokolwiek nieszanowania kobiet,bo to robi mu dyskomfort psychiczny.Sam stwierdził,że chętnie by to zrobił ale z dziwką,a nie z własną kobietą.

Ale ja nie chcę go gwałcić,ja chcę żeby on to mi zrobił ;)

Ja pamiętam jak pierwszy raz mój P spuścił mi się na twarz, zawsze lubił na plecy, brzuch ale mówił że na twarz to jak ubliżanie i za bardzo mnie szanuje, z czasem przeszło i teraz strzela gdzie chce, ale musi powiedzieć gdzie :)

Jeśli ma odczuwać dyskomfort psychiczny, po to żebyś ty mogła odczuć komfort fizyczny, to nie wiem czy warto. Porozmawiaj z nim wprost.

"Chętnie by to zrobił z dziwką, ale nie z własną kobietą" Kolejny z kompleksem Madonny :O

Właśnie to samo sobie myślę,tylko jak to wyleczyć..

facet Cie traktuje normalnie a Ty masz to za złe ? :p

Chcę być dziwką dla faceta! Obciągać mu i dawać się pjerdolić w d00pkę . . .

wyżej podszyw ;p nie chcę,żeby robił to tylko 'po mojemu' caly czas.Po prostu chciałabym,żeby raz na jakiś czas poszedł na kompromis i zadowolił mnie,zamiast tylko się we mnie spuszczać,bez fantazji i finezji.

jak Cię nie zaspakaja? i nie chce kompromisu to mu nie dawaj sie spuszczać w siebie :-o

Może powinnaś go "delikatnie wprowadzić w temat? Najpierw delikatniejsze pieszczoty petting a dopiero później gadżety i ostra jazda. Poczytaj trochę na stronach poświęconych tematom sensualnym jak na przykład www.seksualnepozycje.pl Nauczysz się czegoś nowego, może też dowiesz się co Ciebie jeszcze podnieca.

ja myślę że On się nie zmieni ;)