czy macie już teraz silną świadomość tego, że umrzecie?

ja czasami jestem w stanie patrzeć na moje obecne życie z perspektywy tego, że w sumie niewiele czasu dzieli mnie od śmierci nawet gdybym miał umrzeć ze starości to ciągle nie jest to dla mnie odległa perspektywa

mam swiadomosc

Ostatnio tak też myślałem że zostało mi malutko czasu ale na szczęście nie potwierdziło się to zło :)

hehe to ile masz lat? :D jA mam świadomosc śmierci chociaż nawet 25 lat nie mam jeszcze..ale już zaplanowałam że chce być skremowana, rozmawiam o tym z rodzicami...boje sie też że nie bede mieć meża ani dzieci a rodzice umrą i kto sie zajmie moimi zwłokami?! :O :(

mam więcej niż 25 w momencie gdy człowiek przestaje się cieszyć z mijających lat to zaczyna się zauważać, że czas szybko leci myślę sobie że śmierć ze starości to najgorsze wyjście bo nie planuje mieć rodziny która by się mną zajmowała, nie będę też bogaty

po wypadku było bardzo blisko

Absurd śmierci jest wpisany w nasze życie. Z wiekiem narasta w nas strach - cos co nazywam terrorem historii. I wtedy rzucasz się w różne rzeczy, nowe zadania tematy, by ten strach przegnać, by uciec od tego terroru... ale on wraca... absurd ludzkiego istnienia, nasz małość, kruchość, nieważność... A jednak trzeba przejść przez życie. Ucząc się wyciągnąć z niego trochę dobrych rzeczy.

i jeszcze dłuz ej

wuj ci do tego

każdy czasem myśli o śmierci, ale żeby zaraz terror?

Gdybym mógł decydować to wolałbym sam wybrać moment niż czekać aż jakiś rak mnie zeżre.

a kto powiedział, że ja się boimy śmierci? można myśleć o śmierci i się jej nie bać

jak sobie pomyślę,że moi rodzice zmarli oboje na raka w wieku 50 i 60 lat ,to niestety duzo mi juz nie zostało chyba:(