facet erotoman i abstynencja po porodzie...

no właśnie na takie odpowiedzi dziewczyn które pisza że facet powienien sie powstrzymac bo to nie zwierze czekałam. a ta reszta co uważa e facet jak chce to nie sie masturbuje i spuszcza przy czym popadnie to szczerze współczuje- widocznie wasi faceci maja taka samą ucieche z seksu z wami jak walenia konia! najchetniej to bym od swojego spierdalała gdzie popadnie ale na razie trzyma mnie to że mam sprawę w sądzie z pracodawcą wiec kasy póki co swojej nie mam

zanim zaszłam w ciąże było inaczej. a teraz jak widze ze za byle kawałkiem dupy sie ogląda i zachowuje sie jak wspomniałam to chyba jest to definitywna oznaka tego ze mnie nie kocha. no a ja jak za niedługo urodze to co? mam sie mu grzecznie usunąc sprzed nosa zeby juz miał totalnie wyjebane i sie nami nie interesował. tak to niech przynajmniej lata koło mnie

kochana - pogadaj pogadaj pogadaj, poproś a jak nie pomoże, zrób awanturę wrzechczasów i wyrzuć mu laptopa albo komputer za okno. Potem zwalisz na hormony :) może brzmi to śmiesznie, ale ja niestety ? ubiegam się do takich motod i u mnie działa

autorko- Ty go lepiej wyślij na terapię, bo takie zachowanie świadczy o poważnej dewiacji seksualnej. ja, jak byłam w połogu liczyłam sie z tym, ze maz w jakis inny sposob bedzie "likwidował napiecie"- trwało to jakies miesiac i było OK. Potem nasze życie i współżycie wróciło do normy. Więc jestem w stanie zrozumieć jak facet długo się nie kocha musi się jakoś "rozładować", ale sytuacja autorki jest totalnie inna. Dlatego radze Ci wysłać go do specjalisty!

zgadzam się z mireczką. Zdrowy mężczyzna jest w stanie wytrzymac bez spuszczenia się tydzień, góra dwa. I każdy po tym czasie będzie szukał rozładowania napięcia, czy to przez pornole, czy przez seks.