mój facet ze mną zerwał bo się pokłóciliśmy, jak wrócić??

nie raz i nie dwa i nie chce mi dać szansy, mówi że nie kocha, nie kochał i nie pokocha ale dawał mi szansę ale tą kłótnią to zmarnowałam .... założyłam konto na gg drugie i piszę z Nim jako inna dziewczyna, wyrażam swoje zdanie na różne tematy i rozmawiam z Nim na luzie, On mówi że szuka takiej dziewczyny jak ta z gg a przecież to ja, nie zdążył mnie poznać z tej strony wrażliwej bo nie był za bardzo otwarty w realu chce Go odzyskać, jest tym na którego czekałam całe życie, wiem to co radzicie, czy dać się poznać bardziej przez to gg i w jakimś momencie napisać że to ja?

jak zrobisz to co w ostatnim zdaniu to stracisz go na zawsze, wiem co mówię, skończ w ogóle tą gierkę i pogadaj z nim normalnie, szczerze, jako Ty. Jak nie pomoże to po zawodach. A o tym, że pisałaś do niego z innego nr wcale nie wspominaj ... :O

glupota ludzka nie ma granic ale juz na kafeterii to mozna sie naczytac takich roznych popirdolonych sciem i ha ha ah http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

nie wiem co robić, zagubiłam się, super się pisze z nim na gg, On mnie wogole nie znał z tej strony bo nie byo kiedy poznac i teraz ja sie uzewnetrzniam i /On powiedział w realu ze nie mam najmniejszych szans juz ale chce utrzymywac kontakt bo fajna ze mnie dziewczyna

pomocy

a według mnie skoro nie zdążył cię poznać a już cię skreslił, to nie podobasz mu się fizycznie i tyle, naprawdę nie poniżaj się...

poza tym mówisz MÓJ a potem mowisz ze nie zdążył cię poznać, to po jakim czasie wy zaczęliście być ze sobą w związku z tym :O i ile razem byliście

bylismy 7 miesiecy tylko on ciągle w pracy od rana do wieczora wiec i nie bylo kiedy pogadac tak dłużej i szczerzej a teraz bywa na gg bo nie ma tyle roboty

dziwny związek w takim razie.

dziwny ale ja Go naprawdę kocham, On w to nie wierzy :( chcę by dał nam szansę, nie wiem co robć jakie podjąc kroki

pomocy