Jak rozwiązać tę trudną sytuację z facetem? Pomozcie

Mój kolega zrobił mi zakupy zagranicą. Najpierw oboje nie mielismy czasu, aby sie spotkac- a ostatnio zrobił mi takie swinstwo, że nie chce go oglądać. Jestesmy na siebie obrazeni. Ale rzecz powinnam odebrac i zwrócic kase. On teraz znowu wyjechał, przed wyjazdem wysłał esa, że jak wróci w pn to sie odezwie. Nie odzywa sie, ja tez nie. Nie lubie miec jednak długu- jak myslicie czy olac odbiór a kase mu wysłac pocztą, czy czekac az sie odezwie? Co byscie zrobili?

To zależy jak duże świństwo to było i czy ci ta rzecz potrzebna.

Jeżeli sama prosiłaś o zrobienie zakupów to powinnaś się pierwsza odezwać.

ja bym poszła dała kase do ręki, wzięła rzecz i poszła. po prostu

No dobrze, ale czekac na jego telefon?

powinnaś mu napisać oficjalnego e-maila i zapytać o rzeczy takiego bez uczuć wyrachowanego

ojejku, badz doroslejsza. jak oboje bedziecie na siebie czekac to sobie poczekacie. a przelew to dla mnie porazka jesli mieszkacie w jednym miescie.

Zadzwoń,odbierz i przeproś że to tak długo trwało. Złość minie i będzie ok:)

a dlaczego ja mam pisac/dzwonic- skoro on obiecał, że sie odezwie?

Z takim nastawieniem to oboje będziecie czekać i czekać...

durna pało wyświadczył przysługę i coś kupił. no ale księżniczkę teraz będziesz strugać, tak?

bo to Twoja rzecz i Tobie powinno zależeć żeby ją odebrać

wyświadczył, ale potem w kłótni nawyzywał przez telefon. I obrobił tyłek do wspólnej kolezanki.

Mnie już nie zalezy, aby ją odbierać- nie lubię tylko wisiec komus kase. Powiedzcie, czy wyjdę z klasą- nie odbierając towaru, a wysyłając kasę pocztą? czy to raczej będzie głupie?

Ty na pewno jemu też,więc jesteście kwita:) Jeżeli Tobie kupił powinnaś odebrać,zapłacić i podziękować.

Ja wysłałabym sms-a że rzecz odbierze moja koleżanka :)

dobra mysl. Poprosze moja przyjaciółke, jak on sie do mnie odezwie- ona to odbierze.

No wiec odezwał sie sms-owo, zaproponowal ze albo moze wysłac pocztą, albo moge odebrac w poblizu jego miejsca zamieszkania. Wybrałam drugą opcje i prosze doradźcie mi jak sie zachowywac, czy zabrac rzeczy podziękowac i isc, czy porozmawiac chwile, boje sie, że znowu zostane upokorzona. Dajcie mi rady.