Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona babcia

Moja wnuczka popełniła największy błąd w życiu!!

Polecane posty

Gość zmartwiona babcia

Dziewczyna jest w klasie maturalnej i ma 7miesięcznego syna. Najgorsze jest to że mój syn i synowa nie dali jej nauczki i jej we wszystkim pomagają. Ja sugerowałam by usunęli ciąże, syn nawet zastanawiał się nad tym ale w końcu skończyło się na tym że smarkula nic przy dziecku nie robi a rodzice ją wyreczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola 123
dlatego ,że ona ma tego bachora ze swoim ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oslo g.
babciu idź do kościoła, pomódl sie zamiast chrzanić takie farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie prowo............
to na tyle 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rererere
może z czasem dorośnie do bycia matką.jak dziecka nie usuneli to znaczy, że uznali, że bezie tak lepiej. Nikt nie powiedział ze za kilka lat nie dojrzeje i nie da sobie rady. Nie sądzę, żeby dziedkowie dziecka, tak strasznie przezywali to jak prababcia. Szczerze mówiąc jestem zdziwiona, że kobieta, która nie zajmuje się tym dzieckiem aż tak negatywnie jest do niego nastawiona, że pisze iż lepiej byłoby je usunąć. Nie chiałabym miec takiej babci na miejscu tej dziewczyny, za to rodzice sa Ok. 17 latka popełniła błąd ale kto nie popełnia. Nie sądzę żeby dziecku źle się działo pod opieką dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat wina rodziców, że ją wyręczają. Rozumiem, że zajmują się dzieckiem jak jest w szkole i w czasie nauki, ale inaczej to już przesada. Moja koleżanka urodziła pod koniec 2 LO, oceny miała dobre więc nie było problemu, ale od 3 klasy miała nauczanie indywidualne. Rodzice pomagali jej, ale jej nie wyręczali. Dali jej jeden cały weekend w miesiącu tylko dla siebie. Reszte sama się opiekowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja mówisz, ona jeszcze do tego dorośnie, ale wina rodziców, że ją wyręczają. Teraz ona może byćź zagubiona całą tą sytuacją, ale wydaję mi się, że wykorzystuje trochę rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×