Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikimouseee

Najdziwniejsze miejsca gdzie poznaliscie partnera...

Polecane posty

Gość mikimouseee

Jak w temacie piszcie gdzie poznaliscie swojego partnera?partnerke chodzi mi o takie niekonwencjonalne miejsca.... mój znajomy poznał np swoja obecna narzeczona na pogrzebie ich wspólnego znajomego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkksksjjsssssssss
Mój znajomy poznał swoją dziewczynę na Syberii, na totalnym odludziu gdzieś w górach. Dziewczyna Polka, podobnie jak on wyjechała ze znajomymi na szaloną wyprawę na Syberię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden...2011
grzybobranie... miała w koszyku pełno muchomorów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja swojego mężczyzna poznałam na ulicy... Zatrzymał mnie do kontroli, nie wstawił mandatu ale ze to umówiliśmy się na kawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjfghjkfghjklghjklghjk
faceci to skurwysyny co pluja sperma z czlonkow- i pierdza dupa w ustach te slowa o tzm milosci jak im sie chce wsadzic czlonka w mokra dziure a potem zapirdalaja w inna dzoure skurwysyny er http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w sam raz i dobrze mi
mb1988 A ja swojego mężczyzna poznałam na ulicy... Zatrzymał mnie do kontroli, nie wstawił mandatu ale ze to umówiliśmy się na kawę ta twoja mężczyzna to co?akceptować ,że ty Polski nie umieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1254789359841
moja znajoma podczas przypadkowego seksu na trawniku w trakcie juwenaliów w Łodzi. Przyjechala z Wielunia się wyszaleć. Lubiła seks i na każdej imprezie jakiegoś musiala wyrwać. Trafiła na swojego obecnego męża. Kto to przebije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja podobnie. Poznalam
faceta przypadkiem, postanowilam wykorzystac na 1 noc, a on sie nie dal i zostal... no, juz 5 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1254789359841
dobre. Ale ty jednorazowo sobie kogoś wykorzystałaś? Bo tamta tak potrafila dwóch w ciągu wieczoru. Robiła listę. W 4 miesiące miała trzy strony A4 w kratkę, linijka pod linijką, w dwóch kolumnach. Nie zawsze znała imię, czasem to byla ksywka, czase wpis "juwenalia dzień pierwszy" albo "stawy jana".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to ja podobnie. Poznalam
A to nie ;-) Mi kolezanka psycholog kazala odreagowac mojego pierwszego faceta. Powiedziala "idz i przespij sie z kims". I tak zrobilam. To byl kumpel kumpla poznany na smetnej imprezie (mielismy w planach z kumplem zgon alkoholowy z powodu dola i trosk, ale on sie napatoczyl i pilismy z nim). Potem mialam w planach nie widziec go wiecej, a ze jest z innego miasta... dosc odleglego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1254789359841
no to wyszło pozytywnie w twoim przypadku :) życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×