Jak odpowiedziec na to pytanie podczas rekrutacji???

Chodzę na rozmowy o prace jako kierownik salonu( mam duże doświadczenie na tym stanowisku kilkuletnie) i zawsze pada to samo głupie pytanie jak motywuje Pani zespół do pracy??? oczywiscie największym czynnikiem motywujacym sa finanse .... no ale nie ma tego czynnika?? i co mam mówic ??? ze tworzac mila atmosfere czy jak sie nie sprawdzi to straci prace... bzdura ale cos trzeba powiedziec serio pytam pomóżcie!!!!!!!!!!!

Kasa i uznanie szefa.

pochwaly kiedy pracownik dobrze wykonuje swoja prace ale kiedy cos nie gra od razu bierzesz na rozmowe.

nie jestem kierownikiem, ale pracowałam z roznymi kierownikami i widze ze oni nie maja zielon pjecia jak motywowac pracownikow. ty piszesz ze masz doswiadczenie kilkuletnie i ty nie wiesz jak motywowac pracowników o zgrozo Jacy ludzie w dzisiejszych czasach zostaja kierownikami litujcie sie

No skoro to jest takie oczywiste to odpowiedz mi ... co oprócz pochwał i kasy motywuje ludzi do pracy???? prawda jest taka ze dla idei nikt nie pracuje tylko dla pieniedzy i jak nie ma czynnika finansowego to co mozesz kogos straszyc ze jak nie on to ktos inny ale to nie jest motywacja tylko zastraszanie i mobbing.... no co pani rekretujacej bys powiedziala?? słucham .....

miki Ty sie nadajesz ale nak ierownika biedronki co najwyzej. Prowadzac firme mozna motywowac pracownikow na wieeleee roznych sposobow. Organizujac im wyjazdy integracyjne,oferujac uslugi/produkty firmy ze znizkami. Oferujac nagrody, nie tylko finansowe (wyjazdy, wycieczki, dodatkowe dni wolne). Fajnie jak w firmie jest tablica "pracownik miesiaca" gdzie pojawia sie ktos, kto na to zasluzyl. Moze wtedy dostac jakie sgadzety firmowe, kubeczki, dlugopisy, czapeczki, koszulki. Jezeli rpacownik ma dzieci, fajnie go zmotywowac np. wyjsciowkami do zoo na weekend, albo jakimis paczkami ze slodyczami. No kurde, Ty powinnas to wiedziec, ty wez sie zatrudnij na kase w tej biedronce najlepiej. Tam tez nie trzeba myslec, wystarczy napieprzac po klawiaturce.

Hept.... Ty sobie lepiej poczytaj o jakiej ja pracy pisze ... kierownik butiku sieciowego, który ma 50m-70m i 3-4 osoby pod soba!!! kto mi da bony dla dzieci pracowników czy na imprezy integracyjne... sprzedawca tam zarabia 1300zł plus premia, której zwykle nie ma bo takie progi sa nierealne do osiagniecia...i jak masz motywowac kogos takiego zeby za 200zł wiecej nie odszedł??? ( tak jak pisałam oprócz pochwał i docenienia)

Nie wiem w jakiej firmie pracujesz i jakie twoja firma ma mozliwosci. Jesli zadnych finansowych to przeciez ludzie wiedza za ile pracuja. MOtywacja napewno jest chwalenie za kazde dobrze wykonanie zadania, jezeli pracujesz w sprzedazy to wiadomo premie napewno tez przydzielasz, Jezeli ktos naprawde na to zasluzyl to powinno to zostac docenione wlasnie w tej formie. Jakies talony, karnety na basen siłownie, imprezy intergacyjne. I przede wszystki dbanie o dorba atmosfere w pracy.Skupiac sie na tym co udało sie wam osiagnac w danym miesiacu a co jest do zrobienia i nad czym trzeba popracowac. Jesli naprawde twoja firma ogranicza sie tylko do wyplaty nieskiej pensji to daruj sobie prace w tej firmie. Jesli natomiast macie jakies systemy premiowania to napewno to jest kluczowe i mozna o to powalczyc dla swojej kadry zespołowej.Opisz mi swoja firme to ci wiecej co napisze

Oj sorki niedoczytałam to masz takie doswidczenie i pchasz sie do takiej kiepskiej firmy, gdzie niema nic po za progami ktore sa niedowyrobienia. Szukaj czegos lepszego jak takie masz doswiadczenie, Szukaj firmy ktora inwestuje i to z % w pracownika a nie tylko na nim oszczedza.

Zreszta jak sam kierownik mowi ze sie nie da wyrobic porgow to to dupa nie kierwonik. Ty mowisz ze sie nie da to przyjdzie ktos na twoje miejsce i udowodni ze sie da

-no ale ok zaluzmy ze bym poszla na taka rozmowe chodz na kierownika nie aplikuje bo mnie to nie interesuje. \ Przed rekrutacją dowiedziałabym sie jak najwiecje o tej firmie, jakie zarobki, czy pracownicy maja jakies zniki, karnety. Jesli tak no to napisałam jak powyzej jesli nie no to przeciez wiesz ze to jest podstawa plus premia, zrobiłabym grafik na jakiejsc tablicy wypisałabym cele do zrobienia zeby było widac czarno na białym ile nam brakuje do wyrobienia planu, i rozpisałabym bym poszczegolne osoby i wpisywała tam co komu sie udało. Jesli ktos by sie wyroznial to bym chwalila i napewno kazda by widział za co daostaje premie a za co nie. Ja nie wiem to sa takie podstawowe rzeczy ze o tym bedac na kierowniczym stanowsiku powinno sie wiedziec

Ale ja wiem jak motywowac ludzi ale kurde nie pojmujecie ze sa firmy które oferuja goła pensje i nierealne progi do wyrobienia dla nikogo..ktos kto nie pracował w handlu nie wie o co chodzi... jest kryzys wszystko sie obcina nikt nie daje zadnych bonów talonów biletów ... sprzedawca ma gola penscje i oczywiste jest ze jak gdzies dostanie 200zł wiecej to odejdzie... jak go zatrzymasz i zmotywujesz do pracy????

Tak sie sklad ze pracuje w handlu i jezeli pracodawca oferuje gola pensje to to nie pracodawca tylko wyzyskiwacz i nic nie zrobisz, ludzie musza placic rachunki itp. wiec szukaja tam gdzie daja wiecej, zmien prace nie pakuj sie w takie firmy bo i ty wtedy nie zarobisz.