Po co ludzie wyprawiają takie drogie urodziny???

Moja córka była ostatnio na urodzinach koleżanki, dziewczynki się znają, koleżanka bywa u nas w domu i na odwrót. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że te urodziny były z wieloma atrakcjami i ogólnie "na bogato". Nie będę się wdawać w szczegóły bo to nie ma sensu, jednak jest problem bo moja córka przebąkuje o tym, że np. też by chciała takie urodziny. A mnie jest przykro bo nie będzie nas stać żeby takich wyprawić. Co mam zrobić? Po co rodzice wyprawiają swoim dzieciom(dziewczynki mają 8 lat) takie huczne urodziny? Wiedziałam, że koleżanka pochodzi z dobrze sytuowanej rodziny ale nigdy nie było tego aż tak widać, to były pierwsze tak huczne urodziny.

ale z czym ty masz problem, stać ich to wyprawiają. Ciebie nie stać to wyprawisz mniej wystawne. A jakąś inną mamę będzie stać na kawałek ciasta i świeczkę, bez gości. Problem masz z tym, że Ciebie na to nie stać. Ale zapewne jakbyś miała dużo więcej kasy to byś dziecku zrobiła przyjemność i zrobiła urodziny. Mnie też nie stać na wystawne urodziny dla dzieci, robię zwyczajne, dla rodziny. Ale jakbym miała miliony na koncie to na urodziny dzieci zabrałabym do np. legolandu, bo jak każda matka dziecku bym nieba przychyliła. Zazdrość i zawiść to brzydka rzecz!

bo maja na to pieniadze.

Bo wiele osób żyje na takim poziomie i dlatego wyprawia urodziny "na bogato". Często jest to tez dużo łatwiejsze rozwiązanie, bo zapraszasz dzieci do parku zabaw, na basen czy w inne miejsce, nie musisz się nimi zajmować, wymyślac atrakcji, a póżniej sprzatać. Jeżeli ciebie nie stać, aby zapłacić tak dużo za urodziny córki, to pogłówkuj co zrobić, aby dzieci dobrze się bawiły. Jeżeli to tylko nie są zblazowane, rozpuszczone bachory, to dzieciom az tak wiele do szczęścia nie trzeba. Pamiętam, ze jako dziecko najbardziej lubiłam chodzić do koleżanki, gdzie było skromnie i raczej biednie, ale ona miała urodziny w styczniu i można było bawić się w ciemnościach. :D

się bardziej liczy niż wydana kasa! Urodziny mogą być huczne ale wcale nie muszą być drogie! jak chcesz dziecku zrobić przyjemność, to rusz głową.... Wystrój można zrobić samemu- balony, bibuła nie sa drogie - dużo urodzinowych gadżetów typu czapeczki, trąbki, balony można kupić w sklepach po 3zł, powymyślać, zabawy i konkursy, nagrodami mogą być drobne gadżety lub słodycze... do tego muzyka i własnoręcznie zrobione przekąski.... ...wyjdzie na pewno nie drogo a będzie fajne, wcale nie trzeba wynajmować klauna i kupować kucyka, żeby było przyjemnie!

Jeśli chcesz wyprawić córce niedrogie i niekłopotliwe urodziny zamów imprezę w McDonaldzie albo w innym podobnym miejscu. To kosztuje tylko 160 złotych i masz spokój w domu i bez kłopotu.

Nigdy nie wyprawialam urodzin moim dzieciom :) Zawsze jest to miło spędzany razem dzień a wieczorem tort ze swieczkami ! I wystarczy. Rozbestwiacie bahory

3 urodziny naszej córki kosztowały nas ok 500 zł. Zorganizowalismy impreze na sali zabaw. Było 13 dzieciaczków. I wydaje mi sie ze frajdę miały niesamowitą i Lenuska zadowolona. Jezeli rodziców stac to nie rozumiem dlaczego nie mielibysmy wyprawiac urodzin? Jesli nie bedzie nas stac to wymyslimy alternatywne rozwiązanie :)

W domu też można :) na 7 urodzinach mojej siostry dzieci same dla siebie lepiły ciastka, a po upieczeniu je dekorowały :) Nie wyszło to drogo a bawiły się świetnie :) Oczywiście w foliowych fartuszkach :D

co to znaczy "drogie urodziny"?

autorce. Moje dzieci chodzily do szlkoly tzw społecznej. W klasie byly dzieci bdb sytuawane. I zwyczaj, ze na urodziny zaparsza sie cala klase. Niestety w czesci była to rewia"zastaw sie, a postaw sie".. Dzieci byly w koncu znudzone i manierowane tym luksusowym zabawianiem. Choc stac mnie na taka impreze, uwazam,ze to zupelnie bez sensu , niepotrzebnie i niewychowawczo. Owszem, jesli ktos chce, moze w gronie rodznnym zrobic impereze i za milion. jesli jednak zaprasza sie rowiesnikow o ktorych stanie majatkowycm mało co wiemy , dzieci, z ktorymi nasze dziecko ma w przyszlosci sie przyjaznic, odwiedzac takie huczne imperzy są po prostu niestosowne, krepujace , niepotrzebne, w złym stylu. .Typowe dla nowobogackich. Nie mowic o tym, ze takie wyrezyserowane imprezy czesto odbieraja dziciom inwencje.

Oczywiście rozumiem, że jak ludzi stać to robią. I nie zazdroszczę. Chodzi mi tylko o to, że moja córka chciałaby podobne, bo nie ma świadomości ile to mogło kosztować. Dziecku się po prostu podoba i już, nie przelicza tak jak my dorośli. A mnie się serce kraję jak będę musiała jej odmówić. Oczywiście wiem, że zrozumie, że nie na wszystko mamy pieniążki ale mimo wszystko będzie jej przykro. Inni rodzice powinni czasem powstrzymać swoją chęć pokazania się żeby innym dzieciom nie było przykro.

A mnie ciekawi co to znaczy drogie czyli jakie? Bo ja jak wyprawiam córce w domu to wydaje tysiaka. Taniej by było iśc do sali zabaw.

Twoje podejscie chyba nie jest zbyt realne. Wiadomo, ze dzieci (tak samo dorosli) rywalizuja ze soba w czym sie da, przyjecia urodzinowe, ubrania, nowe gadzety. To jest dopiero poczatek, jesli dziecko jest pod wplywem takiej grupy, bedzie przejmowac te same zachowania, kazdy chce byc akceptowany i szanowany, imprezy urodzinowe daja szanse ''zablysniecia'' w grupie, poczucia sie waznym, nawiazania przyjazni, takie dziecko bedzie bardziej popularne w klasie. Zalezy w jakim towarzystwie sie obracasz, dla jednych to sie liczy, inni nie beda przywiazywac do tego znaczenia.