on 21 lat ona 25. Czy to ma szanse?

Poznałam niedawno chłopaka, który ma 21 lat tzn. dawałam mu korepetycje z niemieckiego. On studiuje angielski. Tak jakoś się wydarzyło, że po czasie oboje coś do siebie poczuliśmy. Połączyły nas wspólne pasje i podobne podejście do życia. On jest człowiekiem bardzo inteligentnym i zaradnym. Cudownie spędza nam się czas, tylko ja mam pewne opory ze względu na wiek. Nie ukrywam, że tę różnicę widać, jeśli chodzi o wygląd. Myślicie, że taki związek miałby szanse?. Był ktoś może w takiej sytuacji? Czy cztery lata to z perspektywy czasu dużo?

teraz sporo, z czasem mniejsze ma znaczenie. ale roznica wieku niekorzystna jest dla ciebie, choc regul nie ma na nic.

nie. ja zostawiłabym to na etapie niespelnionej fascynacji

Myślicie, że taki związek miałby szanse?. Był ktoś może w takiej sytuacji? Czy cztery lata to z perspektywy czasu dużo?" myślimy że raczej nie masz mózgu

cztery lata to żadna różnica, to rówieśnicy. Mowa o ludziach po 20tce. A potem to już w ogóle - pryszcz.

i zgadzam się z Regresem :D

absolutnie nie ma zadnych szans...ty jesteś juz zgrzybiała staruszka a on smarkaczem jeszcze...........rzuc go i poszukaj starca w swoim wieku

ja mialam ten sam problem i niestety ... jak sobie pomyslalam,ze jade go poznac z moimi rodzicami to robilam sie czerwona na twarzy. mega siara. wiem ,że te młodzieniaszki takie słodkie, mądre i bez traum. ale no niestety, trzeba miec faceta w swoim wieku, bo bedziesz miala 30 lat a on 26 i kopnie cie w tyłek dla młodszej i co wtedy? teraz jeszcze mamy duza szanse na normalny zwiazek

szkoda, że ta róznica nie jest w drugą stronę:) ale jak czujesz, że może coś z tego wyjść, to próbuj!

Moje obie babcie były starsze od mężów jedna o 5 druga o 8 lat.Niby inne czasy ale dożyli ze sobą później starości i byli bardzo szczęśliwi. A poza tym wiek nie ma znaczenia jeśli macie być razem to będziecie a jak nie to nie.Jak to kiedyś ktoś mądry powiedział "Co nam przeznaczone to na drodze rozkraczone" więc próbuj dziewczyno próbuj jeśli czujecie ,że to to:) POWODZENIA

nie chce byc nie mila ale ja Myslalam ze to ja jestem głupia zadajac rozne pytania ale to pytanie jest beznadziejne

nie ma chyba większego znaczenia wiek ,chodzi raczej o dojrzałośc emocjonalna.............moze sie zdarzyc tak,że ten 21-latek jest bardziej dojrzały niz ty :P

Pewnie ze ma szanse:). Moj kolega ma 21 a jego dziewczyna ma 47. Ale od razu mowie ze ta kobieta bardzo dobrze sie trzyma i nie wyglada na tyle. I oni juz sa 3 lata ze soba wiec u ciebie ta roznica jest malutenka:)

moj jest 5 lat mlodszy ode mnie, ale u nas nie widac roznicy wieku. no i on jest bardzo dojrzaly jak na swoj wiek

moi rodzice go poznali, nic nie mowili. chyba widzą ze to porzadny wartosciowy chlopak, no a roznicy wieku nie widac po nas. wygladamy na rowiesnikow.

bo bedziesz miala 30 lat a on 26 i kopnie cie w tyłek dla młodszej i co wtedy?

a starsi nie kopią w tylek? tez kopią.

Wiem, że to pytanie może się niektórym wydawać śmieszne. Niby to tylko 4 lata, ale wcześniej miałam chłopaka przez 8 lat, był tylko rok młodszy, a zdradzał mnie pod koniec zwiazku z samymi nastkami (ja miałam24). Może dlatego tak się boję tego wieku. Ja już w tym roku będę się bronić, a on jest dopiero na drugim roku. Mi się wydaje, że on powinien jeszcze szaleć, on twierdzi, że już się wyszalał i chce poważnego związku. Dużo w życiu przeżył i od 18 roku życia mieszka już sam, może przez to jest dojrzalszy od swoich rówieśników, co nie zmienia faktu, że ja naprawdę nie wiem co robić. Wiem, że nie powinno się patrzeć na to, co ludzie powiedzą, ale tą różnicę miedzy nami wizualnie widać, a wiem, jak niektórzy potrafią robić przykrości. Najgorsze jest to, że on chce ze mną wyjechać do Niemiec, rzucić wszystko i tam skończyć studia, a ja nie chce psuć jego marzeń, nie chce, żeby za jakiś czas czegokolwiek żałował. Wiem jednak, że jest wart tego, żeby ktoś go bardzo mocno pokochał. Jest taki odpowiedzialny i daje to, co mi jest najbardziej potrzebne: poczucie bezpieczeństwa i strasznie dużo ciepła.... :(

skoro masz inne plany na zycie to daj sobie spokoj. a czemu tak bardzo widac roznice wieku? tak staro wygladasz?

Niby to tylko 4 lata, ale wcześniej miałam chłopaka przez 8 lat, był tylko rok młodszy, a zdradzał mnie pod koniec zwiazku z samymi nastkami (ja miałam24). " nie ma nic gorszego w nowym zwiazku niż porównywanie go do starego !!!

Nie wyglądam staro, ale ludzie dają mi 23-24 lata, on wyglada na swoje 21. To po prostu widać i tyle..... Regres nie porównuje go do mojego byłego (nie ma do czego), ale pokazuje moje doświadczenie z młodszymi, przez to też jakieś obawy z tym związane. I nie czepiaj się szczegółów, bo jak widać, chodzi Ci tylko o dogryzanie, a na takich wypowiedziach kompletnie mi nie zależy. To nie jest sedno sprawy !

ja mam 27 mój chłopak 24 jesteśmy 4 lata razem szczęśliwie, mieszkamy juz razem i jest cudownie moje obawy znikneły dawno temu

ja mam chlopaka 5 lat mlodszego, mam 26 lat. moj chlopak mial podobna sytuacje, radzil sobie sam cale zycie prawie tak jak twoj i jedyne co moge Ci powiedziec ze jest nawspanialszym mezczyzna w moim zyciu. od pierwszego wejrzenia wiedzialam ze polaczy nas cos wyjatkowego. tez sie wachalam ale na szczescie wybralam dobrze