Pewien facet w sklepie i jego twarz

Wiek na oko ze 35 lat, miał skórę twarzy wyglądającą tak świeżo i młodo jak u dziecka. Jasna, lekko zaróżowiona, tryskająca zdrowiem, gładka jak przysłowiowa dupa niemowlęcia. Po prostu idealna. Takiego efektu nie można uzyskać żadnymi kremikami. Co on zrobił?

botox sobie wpompował

Nie, to nie tyle chodziło o brak zmarszczek (chociaż to też) ale o to, że miał jakby nową skórę, w wieku 30 lat nikt tak nie wygląda. To było na tyle widoczne, że po prostu zwracał na siebie uwagę. Może jakieś zabiegi laserowe czy co?

Być może był po zabiegu mikrodermabrazji? Poza tym są świetne męskie kosmetyki firmy Loreal (w rossmanie). Są to różne kremy po goleniu, przed goleniem, nawilżające, łagodzące, opóźniające starzenie. Odkąd kupuję je mężowi jego twarz z takiej normalnej,lekko ogorzałej zrobiła się taka delikatna jak u pieszczoszka pedałka. :D

I te kremy nie są drogie.

Naprawdę mądra i przyjazna babka z ciebie, to już druga ciekawa porada dziś :D No ta twarz wyglądała jakby ktoś z niej zerwał tę ogorzałość delikatnym papierem ściernym. Może to właśnie ta mikroderma coś tam. I mówisz kosmetyki męskie L'oreal? Warto zainwestować? Mam delikatną cerę, skłonną do podrażnień. Póki co nie ma tam wielkich powodów do zmartwienia, ale widać, że swoje lata już ma ta skóra i może trzeba zacząć bardziej o jej kondycję dbać.

Czasem widzę takie naprawdę szare twarze, strasznie zaniedbane. Nie chcę tak skończyć i chętnie zafundowałbym sobie bardziej pedalską :D

Te kremy mają opisy po polsku. poszukaj na początek jakiegoś do skóry wrażliwej/ skłonnej do podrażnień i wypróbuj. Jak okaże się, że są chociaż minimalne efekty, to wtedy możesz za każdym razem kupować jakiś inny i eksperymentować, który "najbardziej Ci służy".

a co, ciągnie cię do niego ?:D

Nie kupuj pięciu kremów na raz, bo czasem się zdarza, że ktoś jest uczulony na jakiś składnik kosmetyku danej firmy. Najpierw kup jeden i sprawdź, czy: nie robi Ci krzywdy (podpuchnięte oczy, zaczerwienienia) działa w sensie pozytywnym (powoduje delikatność). :) Możesz na samym początku zrobić sobie samodzielnie peeling. Do peelingu możesz użyć obojętnie jakiego "peelingu" "damskiego". To jest takie "mazidło" z drobinkami migdałów lub innymi, które ściera naskórek tak, jak pumeks. Tylko, że jak masz wrażliwą skórę, to kup jakiś peeling delikatny. Sposób użycia masz zawsze na tubie lub butelce.

Nie potrzebuję opisu po polsku tylko żeby ten krem faktycznie działał :)

A więc peeling się to nazywa. Takie szlifowanie starego naskórka na miękko?

przyjmowac nalezy pochodna witaminy A, zapotrzebowanie dobowe to okolo 1 mg a gdy przyjmie sie w tabletkach conajniej 20mg to jest taki efekt. Tabletki takie sa na recepte, pospolicie leczy sie nimi tradzik by cera sie zluszczala

Tak. To jest peeling i wart go robić raz w tygodniu, to wtedy martwy naskórek się złuszcza, a ten "nowy błyskawicznie się odbudowuje, lepiej wchłania kosmetyki, skóra przez to odrobinę "młodnieje".

Hm. W praktyce to chyba żaden facet tego nie robi. I jak ta skóra ma dobrze wyglądać...

i co orał byś go w dupe ?

Peeling chemiczny za pomocą dużej dawki witaminy A?

i podrażnioną lepszy jest peeling enzymatyczny czyli w formie kremu 0 najczęściej na noc - który rozpuszcza delikatnie martwą warstwę naskórka bez ścierania i drażnienia dodatkowego polecam bardzo dobry peeling dax cosmetics http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28043 albo inny, ale do cery tlustej z trądzikiem raczej za słabe są szukajac linka do tego peelingu znalazłam serię daxa dla mężczyzn: http://esentia.pl/Dax_Cosmetics_Dax_Men_Krem_energizujacy_przeciw_oznakom_zmeczenia_30_Full_Energy_p50726.htm mam zamiar mojego chłopa maziać, też chcę żeby był piękny:)