Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie całkiem normalna?

Szok w łóżku.

Polecane posty

Gość nie całkiem normalna?

Nie potrafię tego wytłumaczyć, nie ogarniam. Spotykałam się z jednym facetem, nadskakiwał mi ale ja traktowałam go jak dobrego kumpla. Spotykaliśmy się czasem na piwo albo na dłuższy spacer, generalnie było miło - czasem jakieś niewinne przytulenie. Trzymałam go trochę na dystans mimo, że chciał czegoś więcej. No i niedawno miał odwieźć mnie późno wieczorem na pociąg. Przyszłąm do niego wcześniej bo mieliśmy posiedzieć i obejrzeć film na dvd. W trakcie oglądania połozyłam się na kanapie bo byłam zmęczina, on się przytulił i tak leżeliśmy. Ale zrobił się taki bardziej nerwowy, wkładał ręce pod bluzkę, przyciskał się mocno. Nie wiedziałam jak reagować bo lubiłam go choć nie chciałam seksu. W końcu wyszło tak, że rozebrał mnie mimo pewnego mojego oporu (niezbyt energicznego - powtarzałam tylko, że nie chcę). Chciał włożyć ale tak się zacisnęłam, że nie dał rady, broniłam się. W końcu dla świętego spokoju, z dużą niechęcią dałam mu by zrobił mi palcem i językiem - chciałam by to się skończyło szybko. Najgorsze jest to, że mimo niechęci (odbierałam to prawie jak gwałt) miałam dość silny orgazm :( Nie wiem co ze mną jest nie tak. Wcześniej spotykałam się z facetami, z którymi mimo wielokrotnych starań nie udało mi się szczytować ani razu. Normalnie zgłupiałam już i nie rozumiem tego. Jak chcę, jest wszystko dobrze, uczucie, warunki i atmosfera to nic a tu na chama, bez nastroju, wbrew mej woli. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaaaaaa
Czy na kafe sa sami mitomani i erotycznie nie wyzyci pedareasci-tylko facet mogl wymyslic taka historyjke. A za chwile napisze tu 15kolejnych ze gwałca bo laski to lubia. Załosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna?
Nie zrozumiałaś. Nie pisałam, że mnie zgwałcił - w sumie wszystko odbywało się formalnie za moją zgodą. Chodziło mi o to, że mimo mojej niechęci i negatywnego nastawienia miałam dość silny orgazm (choć robiłam sporo by tego nie okazać mu) a w innych warunkach, mimo sprzyjających okoliczności, z kochanym pie potrafiłam dojść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynaaaaaa
Wiec najpierw zastanow sie czy- byl to gwałt, czy udawałas cnote, bo ta historyjka nie trzyma sie kupy. A moze wymysl cos lepszego?? Bo Jezeli kobieta nie chce seksu- odczówa strach, boi sie, nie ma mowy o orgazmie!!! Nie pieprz tu głupot, i nie podsycaj zboczenców- bo to co piszesz to gowno prawda. Chyba ze chcialas dac mu dupy- a to "nieee nie chce" bylo tylko perwersyjnym dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna?
No właśnie - choć nie ujęłaś tego zbyt subtelnie - to mnie zupełnie rozwaliło bo naprawdę odczuwałam te wszystkie negatywne emocje, poza tym było mi głupio, nie wiedziałam jak się zachować bo nie chciałam go urazić (wiem, baby są głupie). W trakcie jego pieszczot dość automatycznie zaczęłam odczuwać przyjemność a potem doszłam. Sama tego nie rozumiem i dziwi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Po wszystkim odwiózł Cię na pociąg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna
odwiózł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasjopea - pasztet I klasy
no to git jaki masz problem? żałujesz tego orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna?
tak - bo mam świadomość, że nie powinnam go mieć, bo gdy mi na nim zależy, z kochanym przeze mnie facetem to go nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
To jest możliwe. Miałam zbliżoną historię ale nie chcę o tym pisać, nie chcę sobie przypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z sucha glowa
Uwazam ze moze tak byc. To jest jak z zasypianiem: jak sobie mowisz: nie moge teraz zasnac, to strasznie ci sie chce spac. A jak czasem sobie powiesz: koniecznie musze sie wyspac, to akurat nie potrafisz zmruzyc oka... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiście wstydliwe
pomimo poczatkowych oporów, rozkręciłaś się. ja miewam tak, że faceci których kocham nie podniecają mnie tak mocno, jak ci w moich fantazjach, a fantazjuję o nieznajomych. miałam raz taką sytuację, że na imprezie mocno zakrapianej, obcy koleś palcówką doprowadził mnie na szczyt (żałowałam tego i ogólnie nie wspominam tego najlepiej), a z facetem którego kochałam, nie było czegoś takiego. Tez sobie nieraz wyrzucałam, że jak to? że przecież tamten był mi komletnie obcy. nigdy od tamtej pory nie mialam czegoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnhbduhdfuhef
tez tak mialm, mowilam nie, on robil swoje, potem dostalam mega orgazmu. tyle, ze u mnie sytuacja byla troche inna., bylam z tym facetem dwa lata. on mila wielka ochote na seks, ja nie mialm wcale. to byl poczatek mojej ciazy i w ogole nie chcialam z nim sypiac, a on biedak wyposzczony nie wiedzial co ma ze soba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiście wstydliwe
a może to dlatego że nie byłyście bardzo mokre tarcie było lepsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewno byłaś bardzo wyposzczona i psychicznie byłaś podniecona ale miałaś hamulce do tego partnera spowodowane brakiem akceptacji jego jako obiektu seksualnego Tak się zdarza i nie tłumacz tego jak coś nienormalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawskawiesniara
hmmm, chyba trafilas na swego kochanka, gdybys nie chciala, nie rozebralby Cie, nie dalabys rozkoszowac mu sie swoim widokiem, nie wspominajac o dotyku, moze w glebi, gdzies daleko w sobie chcialas tego..a gdy stalo sie osiagnelas szczyt. To moze swiadczyc tylko o jednym, facet, ktory doprowadza kobiete przy pierwszym razie do orgazmu, musi byc rewelacyjny w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiście wstydliwe
z drugiej strony, może u kobiet gdy nie ma zaangażowania uczuciowego, włącza się instynktowne, zwierzęce pragnienie zaspokojenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna?
żałuję tego i bardzo się wstydzę, że doszłąm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multibabka
dlaczego zalujesz? powinnas sie cieszyc orgazmami. chlopak Cie nie zgwalcil, doprowadzil Cie do rozkoszy. chyba mloda jestes bardzo, ze sie tak przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie całkiem normalna?
Nie chciałam tego. Wyszło z mojej głupoty. Fizycznie miałam orgazm ale mam po tym uraz psychichny i żal do siebie. Zerwałam z nim znajomość ale dopiero po paru tygodniach doszło do mnie to wszystko - wcześniej jakoś wyparłam to ze świadomości i dalej traktowałam go jak kumpla choć nie dopuściłam już do żadnej bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maariannka
moim zdaniem calkiem mozliwe. nie przejmuj sie tym, nie mysl - bylo, minelo, zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakusik
widać odkryłas ze lubisz stanowczych facetów w łozku :) dla mnie to normalne sam kiedys tego doswiadczyłam :D i uwazam że nie ma sie czym przejmowac bo to dla ciebie sygnał co lubisz i jak lubisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
na prawdę teraz pojąłem jak dziadek mi mówił złap ja i zaciągnij w krzaczory jak będzie się opierać to ją podduś pocałunkiem i potarmoś i już jest twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×