Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sussełka

koszty ogrzewania kawalerki

Polecane posty

Gość Sussełka

Witam:) sezon grzewczy rozpoczęty, dlatego chciałam prosić o wymianę doświadczeń dot. ogrzewania gazowego...otóż od wiosny wynajmuję mieszkanie w kamienicy, 30m2, kuchnia otwarta na pokój,malutka łazienka. Jeden kaloryfer w kuchni, niestety pod niezbyt szczelnym oknem-ale kupiłam już uszczelki, drugi kaloryfer w pokoju z dobrym,szczelnym oknem, w łazience ręcznikowiec. Piec niestety bez sterownika:(. Właścicielka zapewniała mnie,że koszty rachunków w zimie, wody,prądu i gazu nie wyniosą więcej niż 300 zł. Wcześniej mieszkałam w bloku i faktycznie więcej nie płaciłam. Ale tutaj, po kilku miesiącach już wiem,że te 300 zł to marzenie...Zwykła ściema...W letnich miesiącach woda, gaz i prąd to ponad 200 zł/mc, teraz od tygodnia grzeję już po kilka godzin an dzień, bo mieszkanie zwyczajnie zimne jest, rano, po niegrzanej nocy temp. wynosi 16 stopni. W bloku nigdy tak zimno nie miałam;) Jak już pisałam, uszczelki do okna i drzwi kupiłam, okno w kuchni jakoś jeszcze uszczelnię dodatkowo,poza tym chyba kupię ekrany foliowe za kaloryfery, takie odbijające ciepło. Kuchnię od pokoju oddzieliłam sobie kotarą, do tej pory miałam na drążku zawieszone makaroniki, ale teraz zawiesiłam grube story żeby mi ciepło nie uciekało z pokoju. Nie lubię wyrzucać kasy w błoto, za wynajem i tam płacę 1000 zł plus rachunki właśnie, niestety przez najbliższy rok muszę tu mieszkać:) i dopiero po ślubie kupimy własne m...teraz trzeba napełniać kasę komuś obcemu:( Poza tym mieszkanie bardzo mi odpowiada, bo jest ładne, czyste, jasne i w dobrym miejscu, więc przynajmniej to mi rekompensuje mój ból;) Zła jestem tylko na właścicielkę, bo najzwyczajniej w świecie wprowadziła mnie w błąd, bo koszty eksploatacji w tym mieszkaniu jakie mi podała, są po prostu nierealne...teraz to wiem. Zasugeruję jej to przy najbliższej okazji... No to sobie popisałam...Więc na koniec proszę o porady dot. ekonomicznej eksploatacji mieszkanka i podanie średnich kosztów takiego ogrzewania...Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 948394893
Ile kosztują te ekrany za grzejnik? ja to mam dopiero koszmar rachunki po 2 tys, i tez zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 948394893
Jedno co ci moge poradzic- to mozesz kupic sobie w sklepie elektrycznym urzadzonko co właczy ci piec i wyłączy o zadanej godzinie. Kosztuje chyba z 10-15 zł, my tego uzywalismy do bojlera którym ogrzewalismy wodę.wtyka sie to do kontaktu, i ustawia na wybrany czas kiedy ma się wlączyc prad i wyłaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sussełka
http://allegro.pl/ekran-zagrzejnikowy-mata-aluminiowa-0-5mx5mb-i1874099158.html te ekrany to tanie są, można je kupić w marketach budowlanych. A co do tego włącznika, to nie wiem, czy u mnie się sprawdzi,bo piec i tak trzeba włączyć przyciskiem na panelu, nie wystarczy podłączyc wtyczki...słyszałam natomiast o sterowniku, który podłącza się do kaloryfera i on ten kaloryfer nagrzewa bądź tez odcina od ogrzewania o danej porze. Tylko nie znam sie na tym i nie wiem, czy stosuje się to przy grzejnikach gazowych czy elektrycznych może? i gdzie to można dostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×