Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojonaaaa

15 miesięczne dziecko chodzi jak pijane

Polecane posty

Gość zaniepokojonaaaa

Witam, nie wiem czy powinnam się zacząć martwic ale moja 15 miesięczna córeczka chodząc wiecznie się obija o ściany, meble, drzwi, cokolwiek. Chodzi jak pijana i ciągle nabija nowe guzy. Nie wiem, czy to po prostu ciągłe początki i nauka chodzenia czy może coś jest nie tak. Zaczęła chodzić jak miała 13 miesięcy. Czy może mi ktoś coś doradzić, bo nie wiem co mam robić. Mówiłam o tym pediatrze, ale ta popatrzyła na mnie jak na wariatkę/przewrażliwiona matkę, a małej dziś znów przybyły kolejne guzy na głowie. Jak myślicie, czy szukać innego lekarza, czy może jeszcze trochę poczekać i poobserwować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwowac i wybrac sie do innego lekarza. Moze dziecko ma duza nadwzrocznosc i we wzgledu na wade wzroku zle ocenia odleglosc i przestrzen wokol siebie. Wtedy moze sie potykac i obijac o sciany i meble (moze mu sie tez krecic w glowie). Moze potrzebuje usztywnione butki w kostkach? Kiedy zaczelo chodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, doczytalam, ze dopiero 2 miesiace chodzi. To jeszcze z 2 poobserwuj. Chociaz wizyta u okulisty nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaa
Mała zaczęła chodzić dwa miesiące temu (miała 13mies.) Butki ma odpowiednia do chodzenia - z usztywnioną kostką, wiec to raczej nie tu tkwi przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaa
Zdesperowana Domowa Żona - jest tak jak piszesz, czyli mała potyka się o własne nogi. A kiedy u Twojego syna zaczęło to chodzenie wyglądać po ludzku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaa
Dodam, że mam starszego syna i u niego czegoś takiego nie zaobserwowałam, dlatego mój niepokój, że coś może być nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaa
właśnie zauważyłam, że zamiast bucików ma łyżwy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa zaniepokojonaaaa
Ktoś się podszywa pode mnie. Małolat bez pomyślunku, który o tej porze powinien siedzieć nad książkami ewentualnie siedzieć na gg z kumplami, a nie zabawiać się cudzym kosztem. Ale z takim podejsciem to chyba na nadmiar znajomych nie narzeka! No cóż! Do nauki! bo będzie jutro Pała jak nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebym ja to pamietala... to nie bylo tak z dnia na dzien, ale byl strasznie slamazarny do 2 roku zycia, nie bylo przechadzki zeby nie skonczylo sie zaryciem nosem o chodnik w najlepszycm przypadku obtarciu rak.. wlasciwie do teraz mu zostalo jeszcze czasem sie potrafi przewrocic albo guza nabic na prostej drodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o wzrok to widze ze ma wrecz sokoli, widzi lepiej ode mnie a ja nie nosze okularow, nie ma tez zadnych problemow z rozwojem kosci, nic takiego, po prostu odwazny jest i malo uwaza, potrafi sie spuscic biegiem z gorki na leb na szyje i mimo ze zrobi sobie w jakis sposob krzywde, chwile poplacze i znowu robi to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz autorko
pewnie jakieś problemy z błędnikiem. Najlepiej idź prosto do neurologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz autorko
p.s. mój nick nie do Ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa zaniepokojonaaaa
sama kiedyś chodziłam przez tydzień jak pijana i okazało się, że nie zdjęłam nart po powrocie z ferii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa zaniepokojonaaaa
Znowu ktoś inteligentny się pode mnie podszył. Dzięki dziewczyny za rady! Nie wiecie czy do neurologa potrzebuje skierowanie od pediatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana autora sie pyta i otrzymuje odpowiedzi. Lekarzami nie jestesmy, dziecko moze być zdrowe albo nie, może jest wszytsko ok i oby, ale sprawdzić nie zaszkodzi skoro to autorkę niepokoi.;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych katoliczek zasranych
ojej zaraz do okulisty,no co tez te mamusie nie wymysla. odczekaj,jak dla mnie z twoja corka jest wszystko w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych katoliczek zasranych
do neurologa ha ha,ludzie opamietajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych katoliczek zasranych
powinnyście od razu iść z tym do grabarza. trzeba omijać pośredników, bo jest wtedy drożej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bondziornoo
zdesperowana jako blondyna wygladasz okropnie, jako brunetka ślicznie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz autorko
skoro jesteś zaniepokojona to sprawdź wszystkie możliwości i już. Pewnie nic jej nie jest, ale... u mnie w pracy była też taka malutka dziewczynka, tez tak chodziła jak pijana i okazało się, ze zaatakowały ją pneumokoki i ze zdrowego dziecka stała się dzieckiem z głębokim upośledzeniem umysłowym i fizycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz autorko
to pewnie nie to, ale warto sprawdzić wszelkie wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebujesz skierowanie, ale w tym roku na fundusz i tak pewnie nie przyjmą więc musiałabys prywatnie. Może spróbuj do lekarki od rehabilitacji poprosić o skierowanie bo tam są mniejsze kolejki - w każdym razie u nas czeka się około 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek też tak chodził, cały czas miał guzy na głowie i bardzo często się wywracał. Teraz ma 19 miesięcy i zasuwa jak szalony. Zdarzają się pojedyncze upadki, ale baaaardzo rzadko. Myślę, że i Twoja córeczka z tego wyrośnie. Przecież 2 miesiące chodzenia to jeszcze wprawki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie denerwuj się to ormalne ze się wciąż potyka i chodzi jak kaczka :D, moja zaczeła sama chodzic ok 11 mies ale zanim doszło do super chodu mineło ok 5-6 mies :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja radze .......
zebys najpierw sie udala do okulisty - byc dziecko ma nadwzrocznosc i stad problem ( przy wadzie wzroku pojawiaja sie zawroty glowy , problem z blednikiem ) Przy wadzie wzroku mozna miec problem z zachowaniem rownowagi , ocena odleglosci itp . jesli tu wszystko bedzie ok to udaj sie do neurologa a byc moze potrzebuje wiecej czasu na nauke choc moja corka nie miala takich problemow - szybko opanowala chodzenie ( nie wpadala na sciany ) predzej sie potykala ( bo ona nie chodzila tylko biegala )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do cholery jasnej
nie zadawaj takich pytan na forum bo Ci zaraz zdiagnozuja u dziecka guza mozgu, wady wzroku, pneumokoki albo jakas inna chorobe. Masz watpliwosci idz do pediatry. Sluchajac porad z forum musialabys caly czas po lekarzach jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×