Na czym teraz da się zarobić?

Jestem kobietą, od dawna myślę o jakimś biznesie.. I nic sensownego do głowi mi nie przychodzi!

Mam ten sam problem. Pracuję normalnie na cały etat, ale powoli mam dość tej pracy i myślę o czymś własnym. Problemem jest brak środków na rozkręcenie czegoś (bo wypłatę mam marną). Myślałam o sklepie internetowym, ale nie do końca wiem co mogłabym sprzedawać, no i żeby w ogóle się to kręciło. Bo nie sztuka kupić ileś tam towaru, wystawić go a potem modlić się o klientów. Myślałam o dotacji z UE, ale ponieważ normalnie pracuję, nie wiem czy mogę się starać. A Ty masz jakiś pomysł? coś Ci świta?

tez chce wlasny biznes

zupelnie popierdolone to i to na maxa ja juz nie wiem no kurwa mac do cholery z tym!! ha ha ha no tak naparwde na zarciu lub dietach mozna zarobic http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

Tylko własny biznes. Praca etatowa pod presją to ostateczność.

kup dzieci z chin po 20 dolarow i niech na ciebie robia albo niech sie sprzedaja

...zasada jest prosta: róbcie to, co inni tylko lepiej/taniej. I wyjdzie.

ja mam pełno pomysłów, dobrych (często potem okazuje się że ktoś wpadł na podobny i zbija kokosy), tylko zupełny brak wiary w siebie, brak środków na ich realizację. Będę do końca życia na etacie, bo nie mam odwagi by zacząć...

Zgadza się. Istnieje zjawisko strachu przed sukcesem. Jest to tak paraliżujące, że wiele ludzi nigdy nie zaczyna samodzielnie. Serio.

:) również myslałam o handlu. czy to przez net. czy na bazarze. mam talent do gotowania - jednak za młoda jestem, aby tym się zajmować non stop.. nie czuję aż tak tego. Tzn. czuję, ale nie chcę na wielką skalę:D Wiem, że musze zacząć zarabiać..dobrze zarabiać..a mam szansę tylko na swoim.. Co do sklepów internetowych to z tego co widze i słyszę to coraz marniej to idzie;/ Myslałam o produkcji i sprzedaży. Mam lokale, budynki.. Tylko genialnego pomysłu brak i środków na rozkręcenie!:( Musze zaczynac od czegoś bardzo małego..

fajnie brzmi własna działalność tylko trzeba pamiętać, że trzeba płacić podatki, kochany zus i jeszcze ma coś zostać a na dotacje ue na pewno nie mogą liczyć osoby pracujące, chcące przerzucić się na swoje. Muszą to być osoby bezrobotne ileś tam czasu zarejestrowane w urzędzie

ja na dotacje szans nie mam - zresztą za duża odpowidzialność Biorąc dotacje zobowiązujesz się do prowadzenia działalności pzrez okreslony czas jesli ja ją sama założę to po miesiącu mogę zawiesić.. pierwsze 2lata to mniejszy zus, w granicach 500zł zamknę się w opłatach kto nie ryzykuje ten nic nie ma gdybym miała genialny pomysł..ja mam takie średnie:P

Na Allegro masz milion pomysłów na biznes. Sprawdzonych.

na allegro jest ogromna konkurencja

W ciągu 5 min. oszacowałem dwa które nie wymagają dużego wkładu i przyniosą murowany zysk od dnia uruchomienia. Może nie kokosy ale pamiętajcie, że lepszy grosik małym wysiłkiem niż złotówka opłacona krwawym potem. A grosz do grosza i będzie kokosza.

babeczki w kropeczki Co np.? Może skorzystam? :)

;) jakie oszacowales???

Nie śmiej się, ale akcesoria erotyczne chociażby. To jest ogromny biznes. Co nie oznacza, że trzeba być zboczeńcem, żeby handlować np. żelowymi kutasami. Tak jak nie każdy właściciel monopolowego jest alkoholikiem.

...wejdźcie w kategorię i zobaczcie ile tego schodzi. Często kupuje się takie pierdoły w ramach prezentu urodzinowego, itp. Są to tanie rzeczy za paredziesiąt złotych, a przebitka lekko 100%. Z reklamacjami też problemu nie ma bankowo.

na dupie! hhehehe

Ostatnio popularny jest import z Chin. :) Czyli wszyscy sprzedają co się da, byleby taniej. Myślałam o tym ale nie znam Chińskiego :)

ja mialem juz kilka firm, teraz rozwazam takie pomysly: 1. pozyskiwanie energi z neodymow 2. patrolowanie lasow z szybowcow + szkola + obsluga (aktualnie nieczynnego) lotniska 3. szkola snajperow + oprawa medialna na cos ala reality show czy selekcja tematow e-biznesu po prostu nie ogarniam a tego tez jest masa...

ty prawiku, na co ci akcesoria. No chyba że zamiast baby

Miałbym mieć prymitywną i pyskatą dziwkę na takim poziomie jak ty to wolałbym dobrą pochwę w istocie. A najnowszej generacji lale kosztujące po 5-8 tys. USD mają skórę taką, że byłabyś zazdrosna :)

dokd, na ym pewnie da się zarobić:D

dobry przykład* jakies inne pomysły? ja myslałam o małej produkcji czegoś..