praca z samymi kobietami

jestem kobietą i pracuje z samymi kobietami matko, jakie to jest wykańczające czy macie doświadczenia w tym temacie? chętnie posłucham waszych historii

ja też i jest ok jak na razie;)):):)

to jak facet ma się nie wykończyć z wami , jak wy wykańczacie się między sobą?

wykonczą w wyscigu do niego,nawet jak to będzie 60 letni bezzębny Ziutek z kotłowni.

Pracuję z 4 facetami :) tyle, że to młode siurki, po 23 lata - ja mam 28. Ale jest fajnie, choć czasem za duże jaja sobie ze mnie robią ;)

tak się złozyło, że pracujemy we trzy, w sąsiednim pokoju też trzy dziewczyny i jest bardzo miło. Mam zgrany zespół, zawsze mogę liczyć na pomoc koleżanek i wzejemną życzliwość. Denerwują mnie te sterotypy o tym, jak to kobiety nie potrafią współpracować i są złośliwe i mściwe. Chyba osoby, ktore tak mówią są takie, ale na pewno nie wszystkie kobiety.

tak się złozyło, że pracujemy we trzy, w sąsiednim pokoju też trzy dziewczyny i jest bardzo miło. Mam zgrany zespół, zawsze mogę liczyć na pomoc koleżanek i wzejemną życzliwość. Denerwują mnie te sterotypy o tym, jak to kobiety nie potrafią współpracować i są złośliwe i mściwe. Chyba osoby, ktore tak mówią są takie, ale na pewno nie wszystkie kobiety.

z całą pewnością bym się wykończyła w takim babińcu..