Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nat_20

głupia, oschła

Polecane posty

Gość nat_20

on bardzo się stara, jest kochany i to chyba jedyne co trzyma mnie w tym związku..... nie chcę go tracić, to jedyna osoba która mi okazuje tyle ciepła, poświęca dla mnie tyle czasu, jestem egoistką. chyba go nigdy nie kochałam. nawet nie wiem co to jest miłość. W miłości się pewnie nie ma wątpliwości i nie ukochany irytuje na co drugim kroku. doceniam to co dla mnie robi ale po roku nie potrafię wmówić sobie miłości :(......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jest przy tobie i troszczy sie o ciebie to czego ci w nim brakuje ? : ) moze młoda jestes i szukasz tych miłosnych uniesień ktore zazwyczaj trwaja rok dwa a pozniej sie koncza wraz ze związkiem : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat_20
mam świadomość że troska i wiernosc są najważniejsze, ale chciałabym poczuć co to jest miłość :( chociazby po to, aby go w pełni zaakceptować, bo już nawet jego sposób wypowiedzi mnie drażni jak i wiele innych rzeczy, bardzo powierzchownych i tak naprawdę nieistotnych, ale nawet z ta swiadomościa nie umiem powstrzymac wewnetrznej frustracji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec pewnie lekka przerwa by sie zdała : ) jak bedzie ci go brakowac to umysł moze zrozumie ze to miłosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat_20
chciałabym , ale boję sie że nie będzie chciał po tej propozycji już w ogóle ze mną na ten temat rozmawiać, skoro poczuje ze z mojej strony to uczucie owiane jest wątpliwościami.. boję się, że odbierze to jednoznacznie jako delikatny sposób by dac mu do zrozumienia ze to koniec.... ale mimo wszystko chyba spróbuję :( dziękuję za radę: *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 27
oho ..ja tam myślę ze koleś za bardzo się stara jest zawsze miły nie awanturuje się gdy powinien i zachowuje się bardziej jak rodzic niż partner...zgadłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 27
troska i wierność są ważne ,ale namiętność też jest ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat_20
jak rodzic raczej nie.. nie wiem co masz na myśli, ale masz rację z tym, że się nie awanturuje, zawsze znosi wszystko z anielską cierpliwością... a co do namiętności, to jest jej niewiele, ostatnio już prawie wcale... ja nie mam na nią ochoty :( on mnie już chyba prawie w ogóle nie pociąga pod tym względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×