Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak mi teraz źle....

Potrzebuję pogadać, jest mi tak źle teraz, boję się że zrobię coś głupiego..

Polecane posty

Gość Tak mi teraz źle....

Tak jak w temacie, wiem, że jestem żałosna, ale tak mi źle a nie mam z kim nawet porozmawiać ani komu się wypłakać... Boję się, już i tak rozbiłam talerz ze złości i bólu, mam myśli by sobiecoś zrobić. Rano będę w lepszym stanie, ale muszę jakoś przetwać tę noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Ktoś kogo kocham kolejny raz potraktował mnie jak zero. Głupia sama do niego napisałam będąc u wspólnych znajomych by wpadł. Pytał czy jest tam jego kolega, napisałam że tak ale właśnie się gryzie ze swoją dziewczyną (Bo się tak droczyli). Zadzwonił do tego kolegi, rozmawiał z nim, z jego dziewczyną. Potem ona mi przekazała, że Łukasz mówi, że jak mu jeszcze coś takiego napiszę to mnie zabije bo tak się bał. Miesiac temu byłam z nim w ciaży, on wiedział, że prawdopodobnie jestem, ale w ogóle się tym nie przejął. W dzień gdy miałam mieć usg napisał sms o treści :"I co?" Zero telefonów, nic. Załamałam się, poroniłam 5 dni później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Dzwoniłam do niego potem (tzn dzisiaj) po jego telfonie u znajomych, chciałam się spotkać i powiedzieć mu prawdę. By wiedział jak zniszczył mnie i moją psychikę. Tak zawsze pomimo wszystko byłam dla niego miła, choć tyle razy mnie skrzywdził, zawsze mu wybaczałam. Nawet mojego tel nie odebrał. Jak mu napisałam by odebrał bo chcę pogadać nie przez pośredników to wyłączył telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki posta
skad jestes? moze masz ochote na piwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Ze Śląska, mam ochotę się upić i zapomnieć. Najbardziej mnie boli to, że mną się nawet nie przejmuję, mogłabym się zabić a on nawet by nie zauważył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Piję teraz wódkę, nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik uprzejmy
a o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Mam dość, chcę umrzeć, jak przetrwam noc to będę żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle....
Dalej złość mi nie mija, mam ochotę jechać do niego i obić mu twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość followme
niektórzy ludzie nie są warci łez, nie pij wódki na utopienie smutków bo to nie pomaga. wlacz sobie jakis film albo poczytaj ksiazke, zajmij sie czymś zeby nie myślec, w końcu zaśniesz, a rozpacz kiedyś minie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi teraz źle...
Nie minęło, od rano znowu płaczę. Rozmawiałam z nim przez telefon, krzyczał na mnie, że robię jakieś akcje w środku nocy. Kocham go, choć nie jest wart niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×