Leah24 0 Napisano Październik 23, 2011 Zaczęło się banalnie, poznałam go całkowicie przez przypadek, szkoliłam swój język, zgadaliśmy się i tak już nie umieliśmy przestać rozmawiać. Jest totalne szaleństwo, dogaduję się z nim jak z nikim wcześniej, śmiejemy się z podobnych rzeczy, mamy podobne przekonania i podejście do życia. Na razie żyjemy na odległość bo on nie może przyjechać tutaj na stałe (ma swoje zobowiązania) a ja kończę studia. Ale szczerze jeśli będę miała podjąć decyzję o przeprowadzce to nie jest takie hop siup, zostawić rodzinę, przyjaciół, pracę, całe swoje życie jakie się miało dotychczas. Nie jest różowo. Czy któraś z was była w podobnej sytuacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach