Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia.MMMMMMMMMM

Nieudana randka

Polecane posty

Gość Olivia.MMMMMMMMMM

Poznalismy sie jakis miesiac temu. pierwsze spotkanie wyszlo super . potem dlugo pisalismy ,przedwczoraj sie spotalismy znowu staralam sie ,ale popelnilam pare takich gaf ,ze nie moge sobie tego darowac w sumie nie zdziwie sie jesli ma mnie teraz za kretynke lacznie z tym ze np sie potknelam na chodniku Nie jestem zadna idiotka ,ale na taka wyszlam tzn on byl bardzo mily caly czas i mowil ze milo spedzil ten dzien i takie tam ,ale on jest taki ,ze nie powie szczerze jak mu sie cos nie podoba A to jest taki fajny facet :( idealny taki z jakim bym chciala byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia.MMMMMMMMMM
jednak jak ktos sie czasem za bardzo stara i mu zalezy bylo jak najlepiej to czasem wychodzi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijemzesobaposzedl
może wcale nie było tak źle, jak Ci się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaden normalny facet nie
pomysli ze jestes idotką tylko dlatego ze potknęłaś się na chodniku lub zaaferowana randką powiedziałaś coś co wydaje ci się gafa, wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia.MMMMMMMMMM
tzn nie raz sie smialismy , nie bylo dretwo ,a mielismy chwile gdzie brakowalo tematow. spotkanie trwalo caly dzien wiec czasem juz nie wiedzialam o czym mozemy jeszcze porozmawiac no i te moje gafy byly najgorsze :O np chcial mnie jakos wziac za ree zby mi pomoc przejsc bo bylo waskie przejscie ,a ja nie zalapalam jakos tego w pierwszej chwili ,a potem bylo juz na to za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,lkpoiu
daj spokój jeśli oczarowany był tobą to nie zwrócił uwagi na gafy czy ty byś zwróciła? człowiekowi daje się zawsze drugą szansę a poza tym każdy dojrzały, normalny facet wie, że nie wolno oceniać nikogo na pierwszym spotkaniu człowieka poznaje się z czasem może szuka sam nie wie czego chce ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia.MMMMMMMMMM
a na koniec wsiedlismy do .. zlego autobusu w moim miescie. bo nie jezdzilam nigdy tymi liniami bo nie jezdze autobusami ,ale powinnam byla byc rozeznana. no i ledwo zdazyl na pociag to byla najgorsza gafa choc on to niby wzial na smiech ,ale teraz mnie moze ma za jakas uposledzona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia.MMMMMMMMMM
a na koniec powiedzial mi pare komplementow i zaprosil mnie do swojego miasta ,ale nie wiem czy to nie bylo tylko grzecznosciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male rozedrganie
czemu niekttóre dziewczyny robią roblemy tam gdzie ich nie ma ? cóż za zakompleksienie eh wyluzuj się. faceci lubią wyluzowane laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak poznalam mojego faceta
...bylam po kilku piwach wiec bylam mega wyluzowana i gadalam takie bzdury ze az wstyd powtorzyc a mimo tego zaprosil mnie na randke i potem bylo juz super:) Przyklad debilnego tekstu: chcial odprowadzic mnie na autobus nocny a ja mowie, ze dobrze tylko musisz mi obiecac ze mnie nie porwiesz ani nie zgwalcisz po drodze, bo wiesz jeszcze nie wiem czy nie jestes jakims psychopata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubika
Spokojnie, z tego co piszesz, to nie były żadne wielkie gafy. Co z tego, że potknęłaś się na chodniku czy nie podałaś mu ręki? Wiadomo, że na pierwszych randkach człowiek jest zestresowany i nie wszystko wychodzi tak, jakby się tego chciało. To już większą gafą jest powiedzenie, że nie wiem czy nie jesteś psychopatą i czy mnie nie zgwałcisz:D Ja sama kiedyś byłam na randce z facetem poznanym przez mydwoje. Największą wpadkę zaliczyłam na samym początku... Akurat w weekend była zmiana czasu, wiedziałam o tym, pamiętałam, że czas się zmienił, przestawiłam wszystkie zegarki, oprócz jednego w moim pokoju... Oczywiście szykując się właśnie na niego się patrzyłam. A że umówiliśmy się w knajpce obok mojego mieszkania, spokojnie szykowałam się z myślą, że wyjdę 5 minut przed godziną spotkania i spokojnie zdążę. Zdziwiłam się, jak on na pół godziny "przed" spotkaniem do mnie dzwoni i pyta się gdzie jestem. Ale szybko wyprowadził mnie z błędu, że wcale nie mam jeszcze 30 minut, tylko jestem 30 minut spóźniona:p Więc od razu wybiegłam z domu i dotarłam na miejsce z 45 minutowym spóźnieniem:) Ale na szczęście przyjął to ze śmiechem. Później na randce zamówiłam deser lodowy, ale nie zauważyłam w menu, że są w nim wiśnie. A jest to jedyny owoc, którego po prostu nie akceptuję. Więc zamiast skupić się na rozmowie, wybierałam wiśnie, żeby ich nie zjeść:) Jeszcze kilka głupich tekstów walnęłam, więc myślałam, że randka spalona. Ale tego samego dnia jeszcze zadzwonił do mnie, podziękował za miły wieczór. A na drugi dzień zaproponował kolejną randkę. Do tej pory jesteśmy ze sobą i przynajmniej możemy się pośmiać z naszego pierwszego spotkania:) Więc bądź dobrej myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×