Leniwa Teściowa

sorki ,mialo byc ze bedzie nia nadal.

żona swojego męża jest gruba, dlatego ciągle siedzi na forum i pisze niemal w każdym temacie teksty o przeciwnej treści do większości osób wypowiadających się. Ot, całe jej życie ;)

i właśnie z takich pizdd jak ty robią się takie teściowe.

A czy ona nie pisała kiedyś, że nie ma żadnego męża, tylko ten nick to motywacja do odchudzania.

Tesciowa jest syfiara, tak? Jest w swoim domu, tak? Ma wiec do tego prawo, niezaleznie co kto o niej powie. I nie ma szans aby dostwala emeryture w wysokosci 300 zl :D Zreszta juz ktos o tym wspominal. Gdyby nie miala wypracowanych lat nie dostalaby zlamanego grosza. Jezeli ma odpowiednia ilosc lat to dostaje najnizsza emeryture, w kwocie wyzszej niz 300 zl :D Zasada jest prosta - nie zmienia sie nikogo i niczego w nie swoim domu. Jedna rada - wyprowadzic sie. Jak nie (bo chce sie oszczedzac) to zacisnac zeby i zyc wedlug warunkow tesciowej bo to jej dom. I jej prawa, jakiekolwiek by one nie byly.

Nie chcę być niemiła, ale czy ty przypadkiem nie przesadzasz, droga autorko? teściowa jest u siebie, a poza tym jest już w takim wieku, że ty jej nie zmienisz. Całe życie tak miała i tak już zostanie. Skąd tak wiem? Abo dokładnie taki jest mój ojciec, z którym mieszkamy. Gdzie stanie, tam śmietnisko, a prośbę aby posprzątał po sobie, traktuje jak obrazę majestatu. Ja mam małe dziecko i huk roboty w związku z tym, bo dzieckiem trzeba się zająć, a poza tym ugotować, posprzątać, wyprać itd (mieszkamy w domu jednorodzinnym), no i jeszcze posprzątać po NIM, a to jak walka z wiatrakami. No i nic nie zrobię, tacy ludzie już tak mają, i tyle. A sprzątać trzeba, żeby się robaki nie zalęgły.

Nie mieszkam z moją Teściową i bardzo mnie to cieszy. Ogólnie to kobieta o dobrym sercu i chce dla nas jak najlepiej, ale jest potwornie leniwa... W dodatku pali i żadne argumenty nie przekonują jej do rzucenia nałogu, ona po prostu nie rzuci, bo to wiąże się z niekomfortowym samopoczuciem, z objawami odstawieniowymi. W swoim życiu przepracowała może z 2 lata, nie ma wykształcenia, bo nie chciała się uczyć. W swoim domu ma bałagan, żyje w trudnych warunkach, które mogłaby poprawić, gdyby tylko była bardziej aktywna. Jest leniwa i łakoma, bardzo mnie denerwuje jej niezaradność i biadolenie, że nie ma pieniędzy. Mieszkam z chłopakiem i także się nam nie przelewa, choć oboje jesteśmy po studiach i pracujemy. Mimo że jest nam czasem ciężko i nie możemy na razie pozwolić sobie na ślub i dziecko, nie siedzę całymi dniami na tyłku przed telewizorem paląc i pijąc kawę tylko robię wszystko, by się nieustannie rozwijać. Dlatego też biadolenie leniwej, żyjącej biernie teściowej doprowadza mnie do szewskiej pasji, a do jej śmierdzącego tytoniem domu przyjeżdżam bardzo niechętnie. Cieszę się, że mój mężczyzna nie jest taki, jak ona, na szczęscie stanowią dwa przeciwległe bieguny.

Wiesz mi się wydaje,że przesadzasz, Fajnie,że pomagacie jej finansowo.Ale skoro całe życie tak żyła to nie zmienisz jej nagle. Widocznie jej pasuje taki nieporządek to nic nie zrobisz. To Ty mieszkasz u niej więc musisz zaakceptować jej sposób życia;..