Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciastko.kremowka

Dlaczego jesteście grube - tak szczerze.

Polecane posty

Gość ciastko.kremowka

Nie założyłam topiku by kogoś obrażac ani naśmiewać sie z nadwagi. Pytam, poniewaz jestem ciekawa: czym spowodowana jest wasza nadwaga? Objadaniem się? Tłustym i niezdrowym jedzeniem? Brakiem ruchu? Czym? Przyznacie sie czy nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawstydzonanamaksa
ja akurat jestem szczupła ale powiem jak to wygląda u mojej koleżanki - tuczy ją jej własny ojciec, podsuwa jej pełe talerze pod nos i każe jeść, w przeciwnym razie ma karę czyli awanturę i wpierdol.. laska ma 25 lat :/ moj kumpel z kolei jest gruby bo zywi się w kfc i mcd i je późnym wieczorem jak wraca z pracy czyli 21-22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypuszczam ze mala iloscia
ruchu i niejedzeniem regularnym. Przez lata moj organizm dostosowal sie do ogromnej ilosci cwiczen fizycznych i regularnych obfitych posilkow, kiedy wiec poszlam do pracy z nadgodzinami i nie mam czasu i sil na cwiczenia, przytylam, mimo, ze jem polowe tego, co wczesniej i odstawilam slodycze, chleb i wszystko, co maczne. A na przyklad moja kolezanka ma niedoczynnosc lub nadczynnosc tarczycy, nie pamietam. Je bardzo malutko, regularnie, ogromne ilosci i tyje. Tak wiec roznie, bo kiedys mieszkalam z laska, co strasznie duzo i tlusto jadla i ona byla gruba z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie chcesz się naśmiewać to po co Ci ta wiedza??? Ja powiem Ci tak: jem tłuste rzeczy, lubię sobie dobrze zjeść, uwielbiam słodycze, sportów nie uprawiam,a jestem drobna Mam bARDZO dobrą przemianę materii Otyłość w dużej mierze wynika z predyspozycji genetycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko.kremowka
No własnie...ludzie żyja w biegu i jedzą szybko, niezdrowo i poźno.. Ktoś może przyzna się do swoich (choc łatwiej cudzych) :) grzechów? Tak szczerze..przed soba i przede mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo grubaaaaaaaaaaa
Skoro pytasz to powiem bo wiekszość nigdy nie pyta tylko ocenia. Otyłym można być z różnych powodów u mnie zaczeło sie od zatrzymania wody w ciąży co mnie prawie porozrywało. Potem było ciężko zrzycić bo mam tendencje do tycia. Brak ruchu swoją drogą,chć praca raczej stojąca i częste spacery. Co do jedzenia to sie nie opycham dlatego waga stoi ale szczerze mówiąc nie stać mnie na diety szczególnie warzywne gdy trzeba zrobić objad dla całej rodziny za 10 zł. Życie czasem bywa tak trudne że nie mamy czasu ,siły i środków by zająć sie swoimi osobistymi problemami. No cóż najmniej rozumieją to osoby bardzo młode i takie które przywiązują nadmierną wagę do wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko.kremowka
Dlaczego chcę wiedzieć? Może dlatego, ze czasem trzeba to napisac, przeczytac by do człowieka dotarlo. Sama nie jestem gruba ale jestem w ciązy i z racji cukrzycy ciążowej przeszłam na odpowiednia diete. Dzieki tej diecie jestem wciąż najedzona a nie tyję nadprogramowo..a jem czesto - az dla mnie za czesto. Ale wracając do tematu. Jesli chcesz się wypowiedziec..zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggfddddd
slodycze;/ to moja zguba, ciasta, czekoladki, ja moge obiadu w ogole nie jadac, kanapki to nie pamietam kiedy mialam ostatni raz w ustach.. zapycham sie pierdolami, i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko.kremowka
Zgadzam się - czasem trudno byc na diecie - bo zdrowe produkty kosztują. Jednak ciekawa jestem czy napisze tu osoba, ktora wydaje pieniądze na slodycze, fast-foody, alkohol i dlatego tyje. Zreszta..wszystko jest dla ludzi. Tylko ile trzeba zjesc tych niezdrowych produktów by stac sie otyłym? -> Bardzo grubaaaaa A starasz sie jesc regularnie? Mniejsze porcje zamiast typowych 3 posilków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirująca derwiszka
"Otyłość w dużej mierze wynika z predyspozycji genetycznych" hahahahahahahahahahah jakos w Oświęcimiu nie było grubych więc jednak może chodzi o jedzenie i ruch???? taka myśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przypuszczam ze mala iloscia
Ja ostatnio (miesiac) jem regularnie. Pol weekendu przy garach i mroze, bo pozniej nie ma czasu. Rano wstaje o 5 zamiast 6.30 zeby przygotowac posilek. Cwicze w sumie 30min dziennie. Nic nie chudne :o Nie mam mozliwosci zeby wrocic do poprzedniego trybu zycia (codziennie 4, 5 godzinne spacery)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie z kolei słodycze
mogą nie istniec , ja wolę konkretne jedzenie . niestety dla mnie uwielbiam wszelkie mączne rzeczy czyli pierogi , makarony do tego jem pózno bo koło 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja to przyznam sie że dwie ciążę nie udane :-( prochy i w ciąży żarcie ale to jak wszystko co pod ręką.:-( aż wstyd jak śmietnik prawdziwy ja za słodkim to nie ale hamburgery kebab golona to oporowo az pękałam wszystko tresciwe i gazowane i czasem jakieś ciasto rzadko ale pół blachy na raz. :-) teraz staje sie szczęśliwsza no i dużo ruchu bo wcześniej tylko stołek łóżko i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo grubaaaaaaaaaaa
Ludzie grubi to najczęściej bardzi wrażliwe osoby-zajadają swój ból,samotność ,problemy. Trzeba znaleść szczęście i przestać myśleć o tym że sie jest grubym. Tak udało mi się zrzucić 10 kg. Ale w miom wypadku to musiała prawie przestać jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Ja jestem gruba bo robię wieczorne posiadówy jedzeniowe jak dziecko śpi. To jest dla mnie wielka przyjemność zjeść w spokoju i obejrzeć film. W końcu jednak się wezmę za siebie:)Tylko (teraz będą wymówki) teraz pora nie sprzyja bo wieczory są takie dłuugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko.kremowka
Znam doskonale temat nieudanych ciaż i leków..sama przez to przeszłam. Teraz mimo, ze musze lezec w ciązy, brac hormony to jestem dobrej mysli, ze po odstawieniu leków kilogramy, które mi przybyły również pojdą w zapomnienie. Owe kilogramy o ktorych piszę są wynikiem kuracji hormonalnej stosowanej zanim zaszłam w kolejną ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
ja w swoim zyciu przezylam faze bycia gruba i szczupla. kiedys przy wzroscie 173 wazylam ponas 70 kg i wtedy wydawalo mi sie, ze jak to mozliwe przeciez jem normalnie i tak dalej. dzisiaj, kiedy waze 54 kg wiem, ze tamte czasy to bylo wpieprzanie na maksa, tak zwane jedzenie pod korek:). wystarczylo ograniczyc jedzenie, wprowadzilam troche ruchu i juz:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że genetyka i psychik
a to główne powody.... mam szwagierkę wazy 80kg przy wzroście 165.... kiedyś zaproponowałam jej wspólną dietę- ja chciałam zrzucić 10 kg po ciąży i jak to wyglądało? Ona nie dojadała dietetycznych posiłków przygotowywanych przeze mnie - twierdziła, ze najadła się połową talerza, za to później po kryjomu podjadała słodycze czy tłuste przekąski! ...efekt był taki że ja szybko schudłam a ona ani kilograma! .... u niej w rodzinie większość kobiet jest otyła to raz, a dwa ona ma słabą psychikę i złe podejście - mnie chciała pokazać jak mało je, a później pękała i psuła wszystko słodyczami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie zmniejszenie ruchu
( bylam kiedys szalenie aktywna) po menopauzie, choc nadal b duzo chodzę+moze podjadanie wieczorne i pieczywo. Ale nigdy nie jadlam nic tlustego, zadnej coli, slodzonej hernaty, napojow, chipsow, panierki, zasmmazek, jak patrze, co je wiekszosc ludzi ( chudych) to jednak nie kwestia diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko.kremowka
Do u mnie zmniejszenie ruchu - dużo przytylas? Czy moze lekko sie zaokragliłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilotyynka
ja jestem szczupła - ale chcę się wypowiedzieć, ponieważ w olbrzymiej mierze to zależy od genetyki. Mam szczupłych rodziców i miałam szczupłych dziadków. Jem bardzo dużo i nigdy nie byłam na diecie, mam 27 lat. Przez całe moje zycie jadłam dużo smażonego, fast foodów, słodyczy, zero sportu. Teraz od pol roku taram sie jesc zdrowo, duzo warzyw, kocham sushi itd. Ale zawsze byłam bardzo szczupła, a do 20 roku życia ciągle miałam niedowagę. Oczywiscie z wiekiem jest coraz ciężej dlatego postanowilam zadbac o siebie. Ale mam kumpla, z ktorym wynajmowalam mieszkanie przez 2 lata- mega grubasa- i moge wam powiedziec od czego on tyje. Praca- 8h przed kompem- jezdzi do pracy tramwajem albo taxi, Przystanki ma blisko domu i pracy, wiec bardzo mało spaceruje. Je dużo ale rzadko, ale ostatni posiłek ok 1-2 w nocy- często są to np. 2 lub 3 hot dogi lub tosty. On je tylko pizze, tosty, hot dogi lub chińszczyznę. ZERO warzyw. Pije cole, pepsi i wodę. Siedzi 8 h w pracy przed kompem po czym wraca z pracy o 18 i do 2 w nocy siedzi przed kompem (bez przerwy! z przerwą na siku), nie ruszając się. Wazy 125 kg, ma 30 lat i mysle, ze niedlugo pierdolnie na zawał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie bywa...
Moja najwieksza waga byla 58 kg przy wzroscie 160 zaniedbalam sie sama szczerze przyznam jedzenie o godzinie 22 jak maz wrocil z pracy wspolnie z nim (obiadki)pozniej w łozku jeszcze slodkosci na filmie w weekendy wyjscia do znajomych wiadomo tutaj winko piwko cos sie przeasilo przewaznie w niedziele jadlo sie kebaba.Teraz nawet jak schudlam do 45kg czuje ciagle niedosyt czytalam dzis artykul o bulimi i tak sie zastanawiam czy mnie to nie dotyczy jak mozna wchodzic na wage 10 razy dziennie jak teraz zjem za duzo stosuje herbatki na oczyszczenie lub poprostu truje sie tabletkami.Czy jestes gruba czy chuda to i tak ludzie z tego nie beda zadowoleni bylam grubsza wszyscy mi dokuczali ze jestem w ciazy teraz ze pewnie chłop nic mi jesc nie daje..czuje ze wpadlam w jakies błedne koło bez wyjscia..nie moge pozwolic sobie na przytycie bo to mnie dobija chodze zestresowana zla na wszystko..wiec dziewczyny gdy osiagniecie swoj pierwszy cel wagowy nie planujcie kolejnego wpadniecie w takie tarapaty jak ja. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bylo inaczej
teraz mam 29 lat - ja cale zycie mialam niedowage, od kilku lat meczyly mnie migreny, coraz mocniejsze i w zasadzie mialam srednio 1 dzien w tygodniu wolnego od bolu. trafilam do neurologa, przepisal mi leki - po 6 m-cach przytylam prawie 20kg. zaczelam chodzic po lekarzach i suzkac przyczyny, przytylam jezcze kilka az w koncu udalo sie znalezc przyczyne - te leki (a juz przyjmowalam leki na inne schorzecnia, ktore rzekomo mam). po odstawieniu nie zeszlo nic, zaczelam rozne diety, ruch, itp. tera zjuz wrocilam do wagi sprzed (18kg) ale chce jeszcze troche schudnac. teraz juz wiem, ze to nei tylko leki - ale zaczelam jezdzic samochodem (wczesniej komunikacj amiejska i spacery), wiek wyzszy z czym sie wiarze spowolnienie materii i zaczelam jesc wiecej slodyczy - przez meza, ktory uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak po prawdzie i szczerze kobiety to trzeba sie przyznać że żadna genetyka tylko czyste wpier....nie wiem to po sobie. Ruszyć trza dupska z kanap i tyje ciągle od kilku lat byłam gruba to mało powiedziane . Słoń prawdziwy.:-( i zawsze nie mogłam schudnac zawsze jest wymowka bo najprościej jest powiedzieć że ja to nie mogę schudnac jestem jakaś inna lub genetyka a gó..o prawda. Prawda jest taka że dla chcącego nic trudnego tylko trza w główce pięknej tłustej sobie przestawić że dam radę że schudne i będę piękna i co najważniejsze zdrowa. Nie będę mówić tu o tych którzy biorą leki przeciwdepresyjne bo niektóre z nich potrafią zrobić swoje. Ale koleżanka bierze i diete ćwiczenia prowadzi i malutko ale powoli chudnie więc co tu gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zajadalam stres ...
w pracy. Jadlam pozno zapijałam to wszystko alkoholem - wodką i piwem. Efekt - z 65 na 75 kg w pół roku. Z waga 75 kg zaszlam w ciąze.... W styczniu (3 miesiace po porodzie) wazylam 84 kg... Teraz jest juz 69,5 kg, dąże do 60-63 kg. 172 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak ruchu lub rzadkie lub nie regularne wizyty na silowni i obzeranie sie fast foodami i slodyczami. Mniam!!!!!!!!!! :D Obecnie siodmy dzien na glodowce i minus 6kg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja przytyłam
Ja przytyłam niestety przez leki hormonalne, które brałam.Efekt: żadnej poprawy w leczeniu. 20 kg ponad norme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba to ja nie jestem az tak, no ale z 3 kg powinnam zrzucic :) Przyznam się bez bicia, ze lubie jesc, podjadac, nawet obrzerac sie !!! Uwierzcie, ze moj metabolizm musi byc i tak bardzo sprawny, bo tyle i ile ja ŻRE to powinnam wazyc ze 100 kg!!!! JESTEM WIELKIM ŁASUCHEM I NIE NAWIDZE SIE RUSZAC !!! POZDRAWIAM !!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciejas
Moja dziewczyna przytyła od antydepresantów. Gdy ja poznałem była strasznym chudzielcem. 174 i koło 52-54kg. Rok temu dobiła prawie 85 kg czyli tyle co ja ;D Zmieniała leki trzy razy zanim trafiła na odpowiedni. Waga spadła ale tylko trochę. Mówi że na sport i układanie diety nie ma czasu tjaaa. Pracuję więcej niz ona a jakoś rzeźbę sobie wyrobiłem. W sumie jej tyłek i uda podobają mi się teraz bardziej niz kiedyś więc koniec końców nie ma tego złego ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×