Jestem nieszczęśliwa. Nic mi się w życiu nie udaję

- nie mam chłopaka... Byłam w mega krotkim związku tygodniowym z jednym , chcial seksu spanikowałam i przestalam sie odzywac ,on to i tak olał ( robienie loda nad wisła masakra) ,drugi chcial ze mną zamieszkac po 3 tygodnaich znajomosci, wydzwanial 10 razy dziennie, pisal dziesiatki smsów , czułam sie zaszczuta, ciagle chcial sie przytulac i calowac, byl wrażliwy i zalil sie na swoją rodzine, mialam go dosc :( - nie mam urody ... Jestem niska , to moj najwiekszy kompleks, bardzo chuda, nie mam kobiecej budowy ciała tylko jak 11 letnia dziewczynka , za duzy nos ,problemy z zębami , troche krzywe dwa, prochnica... - nie mam kasy , pochodze z przecietnej rodziny , tata na zasilku przedemerytalnym ,mama pracuje w kuchni , 900zł + 1400 , do tego rachunki i raty - nie dostałam sie na wymarzone studia, poszłam na byle jaki kierunek bo miejsca były - nie mam znajomych..,. Moje przyjaznie zakoczyly sie w wieku 13-15 lat, ja uczyłam sie by dostac sie do dobrego liceum ,one znalazly nowe towarzystwo i co z tego mam? Teraz nawet czesc nie powiedza. - nie mam juz zadnych marzeń, planów ,zyje z dnia na dzien ,jestem bardzo nieszczęsliwa :(

a to ciezko jest zyc tu i teraz wiesz? zazwyczaj ludzie wiexnie za czyms gonia lub zyja przeszłoscia..

"chcial seksu spanikowałam i przestalam sie odzywac ,on to i tak olał ( robienie loda nad wisła masakra" nie ogarnełam tego :/

kochana akurat to, ze jestes szczupla mozesz doskonale wykorzystac, zmien kolor wlosów, kup kilka fajnych ciuchów, zetnij wlosy jesli chcesz...potrzebujesz przejsc jakąś metamorfozę, ktora poprawi ci humor co robisz na codzień? uczysz sie? ile masz lat?

ty smutna dziewczyna i beksa lepiej odpowiedz mi na pytanie zwiazene z towim problemem i twoim topikiem

by innym udało sie coś :) takie życie jest a kasa jest najważniejsza zarotko po zdrowiu teraz młodzi nie maja marzen jak kasy nie mają to logiczne chyba

Poznałam go na forum ,gadalismy dosyc dlugo , ponad 2 miesiące, przekladałam celowo to spotkanie. Na poczatku było super, bardzo mi sie podobal , zakochałam sie a raczej zauroczyłam. Poszlismy raz nad wisłe, siedziałam w jego ramionach usiadł obok mnie i polozyl moją reke na swoim kroczu i zacząl rozpianać spodnie :/ Nikogo tam nie było ,zabrałam reke a on : '' Mysłalem ,ze chcesz'' :O Po tym spotkaniu coraz rzadziej sie odzywal, ja tez nie chcialam z nim miec kontkatu. Teraz mam 22 lata, studiuje na kierunku ktory mi sie nie podoba, z przymusu tu chodzę bo dostaje stypendium.

zmień fryzurę :D kafeteryjne panaceum na wszelkie problemy kobiece :p

fryzure akurat mam OK :O

co robic ?:O

a moze ty masz zespol turnera i nawet o tym nie wiesz???

co to jest?

juz wiem... mnie ta choroba nie dotyczy

jak próchnica może być problemem? ja tez mam skłonność do próchnicy, ale po prostu PLOMBUJĘ zęby. Chodzisz do dentysty? Nie musisz mieć kasy, możesz na NFZ

chodze do dentysty ,mam do leczenia jeszcze 9 zębów :O czasami mysle ,zeby je wyrwac i wsadzić sztuczną szczęke

ze sztuczną chyba byś samobójstwo popełniła, wyobrażasz sobie mieć sztuczne podniebienie, wciąż coś klekocze w ustach, nie czujesz prawie jedzenia, płynów?

jej, leczenie zębow jest drogie i nfz nie refunduje wszystkich...no ludzie..a może jakaś praca dorywcza? może uzbierasz na te zęby takim sposobem? może inwentaryzacja? zawsze w jakiejkolwiek pracy poznaje sie ludzi. i pchniesz sie troche do przodu.