meza to dzis chyba zatluke

Twojej ogólnej hipochondrii, tego że jesteś mimoza, cierpiętnica, ciepłe kluchy itp. Pewnie tak nie jest, ale taki obraz się wyłania z tego topu. Zareagował jak facet - jest problem, jest rada. Ty być chciała po główce głaskanko? Masz rację, to też jest miłe. Ja bym pewnie rzeczywiście dostała tę czekoladę (bo pytanie, czy on będzie o tym miłym drobiazgu pamiętał) i buziaka do tego :) I przypilnowanie, żebym zjadła (a mam problemy z wagą, których on nie przyjmuje do wiadomości, pilnuje, żebym jadła, uwielbia moje ciało). Więc zależy wszystko od kontekstu - czekolada z odpowiednią otoczką to też wyraz miłości.

hahahaha wczesniej nie wiedziazlas nawet ze masz anemie a teraz fochy stroisz a co mdlejesz? zemasie nad toba uzalac? wiesz ile ludzi ma anemie? ja mam anemie od dziecka i to taka galopujaca, mam to w dupie bo nie przyswajam nic wiec wyniki sie nie zmieniaja ale to nie powod zeby sie nad soba uzalac

no, to na bank cie zdradza ...

chodzi mi o to, ze moglby poczytac np co nalezy jesc, a nie obiecywac mi nic nie warta czekolade

Czekolada jest warta,minimum 2zł.

dlaczego nic nie wartą? czekolada zawiera rzeczy, których potrzeba anemiczce. wymyślasz, dziewczyno, widać ze szukasz dziury w calym. zajmij się czymś pożytecznym może.

Nie wierzę,że takie jebniete panny maja mężów :O

sama nie umiesz poczytac? daj spokoj- nie jestes pepkiem swiata to tylko anemia kazdy cos ma

jeny jaka ty dziwna jestes ciekawe co by było jak naprawde na ta białaczkę byś zachorowała! opamiętaj się wrzuć na luz. długo po ślubie jesteście?

takie jebnięte panny maja meżów, a ich meżowie maja kochanki. inaczej by oszaleli.

jak dla mnie to moj maz moze miec cale stado kochanek

nikt sie ciebie o zgodę nie zapyta ;-)

Ja bym tak samo sią zachował, jak najszypciej pozbyć się takiej!

Widać,że Ci wcale na mężu nie zależy.Wyjmij czasem głowę z własnej dupy i zobacz,że są też inni ludzie na świecie.