kolejna noc - nie mogę spać

Znowu to samo. Bez bucha nie usnę.

ostatniej nocy spalam 4h, teraz mam nadzieję, że prześpię choć 3 :O

Ja wczoraj 3 godziny. Normalny człowiek by już dawno spał, ale kurrrwa nie! Ja nie mogę.

a dzień? jak przetrwałaś? dla mnie to horror....

a ile masz lat?

Normalnie, wstałam o 5, potem miałam wykłady. Zrobiłam sobie obiad. Kupiłam pare ciuchów, wróciłam. A teraz niiiiiic. Leżę od 3 godzin i czekam, aż mnie zmorzy sen.

21

a ja tez nie spie. ale mam co robic :)

Do dupy z tym wszytskim. Ide na spacer, może mnie nikt nie zgwałci.

moze wiecie do ktorej mozna korzystac z kafeterii ? :)

Co z tym końcem swiata? Będzie?

no to zazdroszczę, ja po bezsennych nocach jestem zazwyczaj 'martwa' ;/ oczywiście tylko do czasu, aż znajdę się w łóżku :O

trzeba sie wysypiac, to bardzo wazne

i ja nie śpię.. masakra:(

ja spalam jakies 2 godziny i juz nie moge :O mam tak juz od jakiegos czasu ale teraz ostatnio to juz przesada. Z tym, ze u mnie to "wina" ciazy. Juz nie wyrabiam :( lezec nie moge bo mnie wysztko boli, siedziec tez nie- z tego samego powodu, nawet prasowac ostatnio nie moge bo nogi mam spuchniete jak banki i jak stoje to az mnie pieka :O Jestem wykonczona, wymeczona, obolala, rozdrazniona i plakac mi sie chce :( pocieszajace jest to, ze to juz koncowka ale z drugiej str. im blizej konca, tym gorzej

Biedactwa ja sie połozyłam o 23 , obudziłam o 6:39..:)