Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sosssssss

ej ludziska mam pytanie w sprawie PZU i kasy z OC

Polecane posty

miałem kolizje, mozna powiedziec ze wypadek : ) wina w 100% moja wiec poszkodowany złozył tam papiery o odszkodowanie z OC... wszystko okej tylko mi przyszło poczta jakies dokumenty do wypełnienia w sprawie tej kolizji ... wiec normalnie to mam wypełnic i im przesłac czy moge to olac bo to oczywiste ze moja wina ? w tym formularzu sa nawet takie pytania typu imie i nazwisko swiadka ale skad ja to mam wiedziec :D moze po prostu wypełnic to co wiem i tyle ?? pierwszy raz mam z tym do czynienia woec pytam : ) jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypełnij tylko to co wiesz, nie gościłeś żadnego przedstawiciela ubezpieczenia z Twojej lub poszkodowanej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie... nikogo nie było a tez pierwszy raz mam wgl z takim czyms do czynienia : ) mysle ze to po prostu dokument by pomoc i wycenił odszkodowanie dla tego gostka a i nie wiem czy dla mnie choc chyba dla sprawcy nie ma kasy a mysle ze odszkodowanie powinni dac bo auto miałem tak rozwalone ze poszło na złom : ) tylko kurde nie wiem wszystkich rzeczy : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak CI gościu poszedł na rękę i spisaliście oświadczenie to grzecznie wypełnij szybko i odeślij...dopoki tego nie zrobisz on nie dostanie kasy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy jakie ubezpieczenie wykupiłeś. mam bardzo nikłą wiedzę jak to działa w Polsce, ale jeśli tylko 'podstawowe; pieniądze dostanie poszkodowany (czyli Twoja polisa zostanie obciążona) , z tym, że nie powinieneś dostać żadnej formy 'wyceny' auta poszkodowanego. jeśli masz wykupione full wycena jest dla auta Twojego. zresztą powinni przysłać przedstawiciela formy. jeśli masz jakieś wątpliwości po prostu zadzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rob jaj tylko podpisz bo pokrzywdzony sie wkurzy (a ma do tego prawo) i wystapi o nawiazke od sprawcy... PZU w to graj bo odszkodowanie pozyskane od sprawcy pomniejsza odpowiedzialnosc ubezpieczyciela o ta sume, wiec radze sie dobrze zastanowic. kiedy ja mialem wypadek (i to dosc mocy bo rozwalilem sie na motocyklu) odmowilem zabrania do szpitala bo sprawca, ktory byl studentem z automatu mialby sprawe karna... do lindleja zglosilem sie po kilku godzinach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihytfv
to niezle sie wyebaues jak caly woz skasowany, co za pierdola:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie wypełnie formularz i zaniose : ) miał duze auto wiec tylko do klepania natomiast moje od razu na złom : ) cud ze przezyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrzyzowanie było wiec skrecałem to gdzies z 20km/h on jechał prosto rozpedzony i walna : ) noc była na zadupiu nie wiem jak go nie zauwazyłem moze mnie cos oslepiło ale wiem ze spokojnie popatrzyłem i nic jade skrecam i bach : ) co sie dzieje maski nie ma szyby tez bol ucisk w nogach klatce piersiowej : ) moja wina bo on miał pierwszenstwo no ale jak mogłem go nie zauwazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jihytfv
pierdoła kompletna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo czesto ludzie tak mowia. mojego kolege babka staranowala i argumentowala ze wyskoczyl jej z nikad, podczas gdy jego samochod stal w tym miejscu co najmniej pol godziny bo czekal na laske... ;) no ale nic, jak zyjecie bedzie git... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×