Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bcuksbcjkbwkjw

Czy też się czasem czujecie jak gówno?

Polecane posty

Gość bcuksbcjkbwkjw

Zaraz pewnie nastąpi tsunami z podszywów (wszystko co ma związek z kałem prowokuje, do słynnego "jem kupę"). Ale co mi tam. Mam obleśną samoocenę. Uroda moja też nie jest najlepsza, ale nie o to chodzi. Czuję się taki głupi i słaby. Czegoś mi w sobie brak. Mam nienaturalną niechęć do siebie. Wiecie jak to jest, co to za zjebany stan? Pewnie wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :::ppoolloo
każdy miewa huśtawki nastroju.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem :O Ale moze powinienes zaczac inaczej na siebie patrzec, wtedy rowniez inni tak zrobia. Znajdz choc pare pozytywow. Masz nogi ?Obie ? Rece? Co dokladnie jest oblesnego w tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcuksbcjkbwkjw
W sumie dobre określenie, można powiedzieć, że mam huśtawki. A najgorsze jest to, że raz jestem nie do zajebania, wręcz popadam w narcyzm, a potem (równowaga w naturze musi być) nachodzą mnie kompleksy i chandra. Chciałbym to jakoś połączyć, żeby mieć zdrowy obraz siebie, a nie takie chore pomieszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcuksbcjkbwkjw
No właśnie tak. Jestem chwiejny i źle się z tym czuję. Dzisiaj jestem dla siebie gównem, a jutro, żeby to sobie jakoś zrekompensować to wykreuję się w swoich wyobrażeniach na przystojnego, pewnego siebie inteligenta. Żałosne jest to, że wtedy przesadzam i mam się za nie wiadomo co, ale jestem przynajmniej umiarkowanie szczęsliwy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Może masz syndrom DDA lub DDD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcuksbcjkbwkjw
A co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Dorosłe dziecko alkoholika Dorosłe dziecko rodziny dysfunkcyjnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcuksbcjkbwkjw
Jak cos to co najwyżej rodzina dysfunkcyjna, bo alkoholizmu nie było na mojej drodze. Ale moja familia normalna nie jest to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Jesli uwazasz, że w Twojej rodzinie nie wszystko było tak jak trzeba, to nie dziw się swoim emocjonalnym hustawkom i obniżonym poczuciu własnej wartości. Można to przepracować ale wymaga czasu, chęci i uporu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×