Nie pracuje bo jestem leniem? zbyt duzo wymagam? czy to głębszy problem?oceńcie

Witajcie piszę, ponieważ potrzebuje opinii od osób postronnych, Chodzi o to, ze od 4 mieięcy siedze w domu, szukam pracy jako sprzedawca, kasjerka choć ukończyłam szkołę w innym kierunku. Mam 21 lat, nie znam życia... pracowałam w wakacje, a po ukończeniu szkoły średniej znalazłam pracę w sklepie odzieżowym (lumpku) ale po połowie roku zrezygnowałam ponieważ nie wytrzymywałam tego że od 10 do 18 siedziałam w sklepie w piękąa pogode a w domu byłam godz później bo dojeżdzam do miasta... i do tego nie miałam umowy... zrezygnowałam. Teraz tego bardzo żałuje bo nie mogę nic znaleźć... bo chyba za bardzo wymagam, szukam pracy na stanowisku gdzie będe sama, nikt nie będzie sie do mnie wtrącał... nie wiem chyba boję sie kionfliktów z inny,mi pracownikami, dodam jeszcze że mam bardzo niską samooceną może to też ma jakiś wpływ na to moje podejście do pracy... Podziwiam osoby pracujące w duzych zakładach gdzie jest tak duzo ludzi, ja nie potrafiłabym tak pracować... może dlatego ze jestem jedynaczką... Co o tym myślicie? czy to tylko mnie spotkało? Wstydzę się rozmawiając ze znajomymi że siedzę w domu gdzie moje koleżanki mają już stała prace... nie dorosłam??? pomóżcie mi

OK !. Kogoś takiego właśnie poszukuję :). Oferuję : - pracę w biurze - żadnej odpowiedzialności - samodzielny gabinet - samochód służbowy w klasie biznes min 3,0 bez limitu kilometrów - kierowca służbowy w przypadku rautów - telefon, komputer, internet mobilny bez żadnych ograniczeń - nienormowany czas pracy - rauty gratis codziennie - pełny socjal, wczasy bezpłatne 1 mc w egzotycznych częściach świata - full opcja gratis ubezpieczenia - 25 tys miesięcznie netto do kieszeni - premia gwarantowana 100% uposażenia Nieśmiało zapytam :( Zechcesz przyjąć tą skromną ofertę ?

Człowieku komu wciskasz takie kity? szukasz naiwnych? P.s chyba znów musisz zmienić nick :D

"Nie pracuje bo jestem leniem? zbyt duzo wymagam? czy to głębszy problem?" nie jesteś leniem nie wymagasz zbyt dużo po prostu taka jesteś ... jednak Ty swoje a życie swoje tak to głębszy problem wg mnie jesteś typem samotnika

Mam podobnie i dokładnie cie rozumiem, ja pracowałam w wielu kororacjach w chwili obecnej tez pracuje. Ale za kazdym razem chce sie zwolnic. Mam problemy w dogadaniu sie z ludzi. Nie wiem gdzie mam szukac pracy aby zmienic z dnia na dzien

wiesz co to jest sarkazm :O poza tym - to moze nie chodzi tutaj o lenistwo ale o WYGODNICTWO. kazdy chcialby prace blisko od domu, na jakies 6 godzinek ,tak zeby miec jeszcze wolny czas po czy przed praca. w ladnym biurze, do tego robic swoje bez innych osob wtracajaych sie do tego co robisz itd. za dobra kase w ladnym biurze itd. ale niestety zycie sie tak nie uklada. idziesz do pracy zeby dostac kase i o to chodzi, to nie jest zadna przyjemnosc to jest mus i tyle.

jestes leniem - skoro przeszkadzala ci praca, bo piekna pogoda - to jestes leniem, niestety Tak, masz za duze wymagania, wynikle z lenistwa i tego, że pewnie nie masz noża na gardle. Przyjdzie moment, gdy nie bedziesz miec na chleb, to z pocałowaniem reki wezmiesz każda robote