Jak zmusić dziecko do chodzenia do szkoły.

Witam ! Albowiem moja siostrzenica (jest w 6 klasie szkoły podstawowej) ma problem. nie chodzi do szkoły , tłumaczy to tym że nie widzi w tym sensu i nie ma ochoty bo i tak umrze. Ma dość daleko do szkoły ( pół godziny komunikacją miejską ) i problemy z matematyką. Z matematyki oprócz jednej jedynki nie ma żadnej oceny. Co robić ? Jeśli jeszcze macie jakieś pytania piszcie.

Musisz ją zmusić a naj lepiej poradzić się szkolnej pedagog

Jak to nie chodzi do szkoły? ;o Ma 12 lat i tak sobie robi co chce? Jak ja bym wpadła na taki pomysł w wieku 12 lat to bym dostała po dupie i przeszłyby fanaberie. Zaprowadzić za rączkę do klasy, może jak jej wstyd będzie że z mamusią chodzi to jej się odwidzi.

ma racje to bezsensowne z drugiej strony jak chodzić nie będzie rodzice pójdą siedzieć do pudła a ją zabiorą do domu dziecka ale ogólnie rzecz biorąc musi mieć jakieś problemy z rówieśnikami matematyka to wymówka ale do cholery jakim trzeba być gamoniem żeby w 6 klasie podstawówki mieć pałę z matmy ja pierdole

Dziewczyna ma rację. Szkoła to archaizm i kuźnia demoralizacji plus wielki stres.

w tej samej klasie nie chciałam łazić do szkoły nie byłam chyba ze 2 miesiące aż ojciec mnie pierwszy raz zlał pasem to mi się odwidziało nie chodzenie na lekcje

Właśnie to dziecie , nie rozumie że musi.