Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znerwicowana 30latka

mam dosc!!

Polecane posty

Gość znerwicowana 30latka

b chcialam miec dziecko, doczekalam sie..najpierw gigantyczne kolki ulewanie duszenie sie przez to, moja depresja poporodowa, problemy ze snem noszenie na rekach, ok 5 mies zycia bylo lepiej zaczal siedziec zajac sie soba bawic. teraz ma ponad 8 mies i koszmar, noca budzi sie kilka razy po kapieli nie chce chce, gdzie zawsze spal, godzina od urodzenia ta sama. jest na mm. w ciagu dnia teraz ma 2 drzemki. ale co z tego jak tylko rano wstanie zemczony marudzi, krzyczy, nie pobawi sie, wszystko na nie. mam w glowie tylko jego glos mam koszmary jak on tak marudzi i krzyczy bez powodu. chodze zla i niewyspana.co sie stalo z moim dzieckiem??nie mowicie mi ze to skok bo on skok to chyba ma od urodzenia. zeby ma dwa od 5 mies zycia do teraz nic nowego sie nie pokazalo i nie widac zeby go cos tam denerwowalo. jestem taka zla czasem podniose na niego glos wiem, zle robie ale nerwy mi na prawde puszczaja!!jestem wrakiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj iii pps
chyba setny temat o tym w ostatnim tygodniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana 30latka
powaznie? czyli nie jestem sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj iii pps
nie jesteś sama. Tak ma co druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goguniasuper
mama taka jak ja czyli zmeczona - pisza o tym mamy kolkowe - nie zasmiecaj forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjj iii pps
każde dziecko jest wymagające ale mamy sie nie przyznają. Wszędzie słyszę jakie to ma grzeczne,kochane i bez kolek dziecko. Gowno prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkkk
to po huj giry rozkładałaś, se kurwa zrób kolejne jak głupia jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana 30latka
tatus pracuje duzo ktos musi ja jestem na bezplatnym. kolki sie dawno skonczyly on tak od kilku tygodni ma z dnia na dzien gorzej, tylko jak wsadze w wozek i na dwor to cisza no ale ile mozna zimno juz troche. szukam wszedzie odpowiedzi co sie stalo ze tak sie zmienil nie do wytrzymania...i nic nie wiem dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co moja córka
w niedzielę skończyła 2latka, i jest taka jak opisujesz, nie śpi, musisz sie przyzwyczaić. bo dziecko to odrębna osoba,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana 30latka
heh temat z wczoraj znalazlam, tez jakbym o sobie czytala. nie strasz mnie ze tak mu zostanie bo ja sie wykoncze, w domu balagan jak spi w ciagu dnia siadam z dupskiem przy komp i kawa i odpoczywam nie mam sily isc do kuchni czy zrobic cokolwiek. jakis kryzys ma czy co?jak go zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcwxvcxvwcvv
byc moze zabki jej sie wyrzynaja,dziecko jest niespokojne wtedy kiedy jest jakas tego przyczyna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zabralam
Znerwicowana -powiem tak Mam 30 lat i dwojke dzieci. Pierwsza byla aniolem,druga dala w kosc:Kolki,alergia ,zeby ,nie przespane noce do teraz praktycznie a niebawem konczy dwa lata :( Bardzo wiec rozumiem,ale powiem tak ze wszysto z czesem bedzie lepiej i przeminie i pomomo wszystkich przeszkod bedzie sie tesknilo za takim malym bobaskiem. Zrob cos dla siebie,nie wiem rodzina ,znajomi "sprzedaj " gdzies malucha na troszke choc raz w tyg idz zrob cos dla siebie ,kosmetyczka,fryzjer,moze kurs jezykowy..To pomaga ,glowa do gory !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla Autorki
Nie wiem w czym tkwi szkopuł ale te same problemy tego wieku mają bądź miały moje koleżanki ze swoimi synami natomiast te które mają córcie nie mają takich problemów, ja też czytając te posty mam wrazenie że moja córka to ideał choć do tej pory myślałam że mogłaby być jeszcze "grzerczniejsza". Moja ma 8 i pół miesiąca i potrafi się sobą zająć przez długi czas, bawi się matą, podnosi i bada różne przedmioty, kocha książeczki i mogłaby je oglądać (oczywiście do góry nogami :D ) non stop, czasem wymaga by podejśc i pokazać jak możan się daną rzeczą bawić albo poczytać czy pooglądać razem z nią obrazki, często też łazi za mną i zaczepia mnie a potem śmiejąc się chce uciekać (myśli że ją będę łapać) i wiele innych ale ogólnie jest to dziecko które może w swoim pokoiku zrobić demolkę bez mojej wiedzy :D i choć zawsze jestem w zasięgu to nie czuję zmęczenia bo mała rzadko marudzi, raczej tylko wtedy kiedy zęby idą albo jak jest śpiąca. Moje koleżanki (te co mają córki) też nie narzekają . Może to typowe dla małych "mężczyzn" ? :) ..taki epat rozwoju , troszeczkę buntu, niezadowolenia które przechodzi po czasie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana 30latka
ja zabralam- mieszakmy za granica rodziny brak, ale mam super znajoma czesto u nas bywa, nie raz probowalam jej malego zostawic na pol gdz chociaz ale zapomnij taki placz ze szok. wiec odpada. tylko ze mna chce byc, nie wiem czy to jakis kryzys 8 miesiaca? rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm...ciekawe spostrzeżenie
Ja żeby dopełnić , powiem że moje bliźniaki (córcia i syn) są zupełnie różni. Córka jest łagodniejsza, potrafi się ładnie bawić , słucha skupiona i spełnia polecenia (gdzie jest miś albo książeczka?) i szuka jak ją o coś poproszę, no poprostu słodkie i kochane dziecko do tego mało płacze i prawie nie marudzi jedynie ostatnio nie chce spać za dnia. Syn....:D ... Uroczy mały człowiek ale bardzo wymagający, marudny i przez większość czasu niezadowolony , do tego szybko się irytuje i złości jak mu coś nie na rękę.....jedyny pozytyw to taki że robi dwie drzemki za dnia więc moge od niego odpocząć. Porównując swoje dzieci mogę stwierdzić że syn ma więcej testosteronu ;) i to poprostu widać po dziekcu, taki typowy mały chłopok. Moje skarby mają 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla Autorki
Wiwsz co , ja myślę że to może być kryzys 8 miesiąca, u mnie objawia się to jedynie większą nieufnością małej wobec obcych ale obyło się bez jakichś większych atrakcji. Jedyne pocieszenie to takie że to napewno minie . Póki co z tego co czytałam nie nalezy dziecka na siłę odstawiać czy pokazywać nerwy i być cierpliwym bo to minie ...hmmm kobiety to muszą w życiu być twarde :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredoOotka
mam tak samo nie jestes sama ... no coz takie uroki macierzynstwa ;) trzeba jakos przetrwac ja sie pocieszam tym ze czas szybko leci i za niedlugo z tego wyrosnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×