Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Purchaweczka21

sprawdzony sposób na zbędne kg

Polecane posty

Gość juuuuuuujuu
hej, chcialam się przylączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juuuuuuujuu czesc :) zapraszam serdecznie, dziewczyny też się ucieszą że nas przybywa :) Jutro dziewczynki robie dzien płynny, koktajle z miksowanych owoców z jogurtem naturalnym :) pysznosci :) na sniadanie bedzie koktajl jabłkowy z cynamonem :) W miedzyczasie szklaneczka soku pomidorowego :) wieczorkiem może brzoskwiniowy z czymś tam :) czytałam że to super sprawa na zaparcia :) więc polecam osobom mającym problemy w tej kwestii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purchaweczka no to przykro mi, ze nie możesz wyskoczyć nigdzie do klubu z koleżankami :(. Ja mam to szczęście, że mój ukochany "jeszcze" na to wszystko pozwala. Ogólnie prowadzimy dość luźny związek pod tym względem. On zna granice i ja tak samo je znam. Wiem, że mogę iść do klubu na imprezę z przyjaciółką i wrócić o 3 a on nic mi złego nie powie na ten temat. Czasem nawet jak w weekend pracuje to mówi mi żebym tylko w domu nie siedziała tylko wyciągnęła gdzieś przyjaciółkę :). Za to jeszcze bardziej kocham mojego faceta :). Ja mam w stosunku do niego tak samo, pozwalamy sobie naprawdę na wiele chyba dlatego, że bardzo sobie ufamy i wydaje mi się że zawsze tak będzie do póki nie daj Boże któreś z nas nie przekroczy granicy zaufania. Co do jedzenia to spokojnie nadrobiłam swoje niejedzenie. Cholera skusiłam się i zjadłam kilka krokietów :(:(. Jestem na siebie wściekła. Ale dziś długo ćwiczyłam więc może nie jest tak źle. Dziewczyny w jakim wieku jesteście??? Ja mam 23 lata. Dieta płynna jest podobno bardzo fajna, tylko trzeba uważać na jogurty naturalne i kupować te bez cukru. Ja jutro do pracy kupię sobie 3 duże jogurty naturalne bez cukru i będę przez cały dzień jadła jogurty :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
Lilibe202 zgadzam się z Tobą co do związków, ja nie wyobrażam sobie żebym mogła zabronić czegokolwiek mojemu partnerowi (moim zdaniem związek=partnerstwo) i nie mogłabym być z kimś kto mnie ogranicza. Na imprezy najczęściej chodzimy razem bo tak lubimy (mamy wspólnych znajomych) ale jak chcemy wyjść oddzielnie to nie ma problemu :) Przecież jesteśmy dorośli, mamy swoje rozumy i wolną wolę czyż nie? Każdy powinien robić to, co chce ale trzeba ustalić ze swoją drugą połową "zasady" na jakich opierać ma się związek. Takie jest moje zdanie :) Ja tez mam 23 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
aha Lilibe202 mam do Ciebie pytanie bo chyba Ty ćwiczysz na siłowni? masz tam jakiegoś trenera czy sama sobie ustaliłaś plan ćwiczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje kazde wyjscie kończy się awanturą :( ostatnio zrobiła mi awanture przez telefon, bo na ulicy przechodził kolega i powiedział mi czesc!!! Obiecywał ze sie zmieni.... poprawy nie widze wcale, uwazam nawet ze jest gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*88 musisz powiedzieć jak masz na imie będzie mi się łatwiej pisało :). Tak chodzę na siłownie. Od niedawna, ale mam zamiar dużo tam pochodzić. Pierwszym razem jak poszłam to pan trener powiedział mi jak sie na czym ćwiczy. Następnym razem jak już poszłam to sama ćwiczyłam. Najlepsze maszyny do ćwiczenia to takie ajrobowe, rowerek, bieżnia, steper, ale ja na innych też sobie pozwalam ćwiczyć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purchaweczka ja mieszkam 60 km od Łodzi, ale mój ukochany mieszka w Łodzi. Może też dlatego mamy do siebie takie zaufanie bo mieszkamy daleko od siebie. Mam nadzieje, ze to jakoś niedługo się skończy. Marzy mi się żeby tak za rak mieszkać już razem, ale jak to będzie to czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilibe202 daj znac jak bedziesz kiedys w lodzi na weekend :D Ja bywam raz na 2tygodnie jak narazie, nie moge znalesc pracy :( kasiorki zero, a mama cały czas wygaduje mi że musi mi dawac na studia :( mam doła ostatnio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
no to plan na jutro śniadanie: kromka ciemnego chleba z szynką łyżeczka sałatki jarzynowej obiad bruselka , 3 ziemniaki, może jakieś jajko podwieczorek: filiżanka jogurtu jogobella light kolecja: 3 wafle kukurydziane długi spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purchaweczka no to już jest inna kwestia. Finanse to coś strasznego niestety dla mnie też. Niestety nie mam fortuny na koncie, a szkoda. Ja jak poszłam na studia to też na zaoczne i od razu poszłam do pracy, zaczynałam prace zawodową w tesco na kasie, później był salonik prasowy a jeszcze później poszczęściło mi się i znalazłam prace w banku w którym pracowałam 3 lata teraz od tamtego tygodnia zmieniłam prace i tez pracuej w banku tylko ze w innym. Moze poprawia sie troszkę moje finanse bo wynagrodzenie mam troszke wyzsze. Gorzej mam z tym bo wynajmuje mieszkanie i musze się utrzymać a wiadomo ile teraz wszystko kosztuje. Na szczęście skończyłam już licencjat więc troszkę się w tym roku odkuje żeby w przyszłym iść na magisterke :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
ja normalnie w tygodniu pracy też bym nie wytrzymała tak cały dzień roboczy bo wstaję o 5:40 i idę 3,5 km do pracy, ale jutro mam wolne więc mogę trochę się oczyścić jak będę b. głodna to może wypije gorący kubek, zjem owoc lub kisiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pieniędzmi to tak zawsze, ja jutro jadę do sanepidu wyrobic książeczkę sanepidu i mam zamiar isc do tesco, bo szukam pracy już miesiąc i dupa :( Ja jutro na płynach jedynie :) Chcę się troszkę oczyścic, na śniadanie jak już pisałam a jak pojade do sanepidu to zabiorę ze sobą soczek pomidorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
jutro się okaże jak mi pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Ja od samego rana nie mogę spać, wstałam już po 6 a to dziwne bo mnie ciężko zwlec z łóżka :D! Na 9 idę do pracy a po pracy do dentysty o matko jak ja się boję :(:(:(!! Od rana wypiłam dwie kawy, niestety z cukrem bo skończył mi się słodzik. A później będą jogurty tak jak już mówiłam. Musze skoczyć zaraz na stacje zatankować autko i pojadę do tesco po jogurciki i będę się dożywiać :D! Dziś na wadze 83,6 kg :(!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój misiak wczoraj na pogotowiu wylądował :( i nie pisałam już później, na szczęscie nic mu nie jest :) obolały tylko troszkę :) Śniadanie zjedzone, kawa się robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny chciałabym się do was dołączyć,bo widzę,że fajnie tu jest:) Mam prawie 22 lata ważę 61 kg przy wzroście 161. Mam dwuletniego synka i po ciąży został mi brzuszek roztyły się uda i dupka:P nie chcę jakoś mocno schudnąć tylko zgubić brzuszek,boczki i ogólnie się ujędrnić troszkę:P Jak na razie chodzę ćwiczyć 3 razy w tygodniu w plener zamierzam się zdrowo odżywiać i zacząć ćwiczyć w domu:) Żadnych słodyczy, fast foodów, napojów gaz itp. Dużo warzyw, wody,zielonej herbaty:) Dziś zjadłam 2 kromki chleba razowego posmarowanym cieniutko masłem i odrobinę makreli do tego woda z cytryną z odrobiną miodu.Zaraz trochę poćwiczę, a wieczorem idę w plener. A co tam u was?:P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
hej dziewczyny co Wy na to żebyśmy przeniosły się na wizaż albo na vitalie? bo ta kafeteria to jest dziwne forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cisza na forum:P ja troszkę poćwiczyłam, posprzątałam i przygotowałam obiad ( łosoś+ brokuł) Właśnie położyłam synka na drzemkę i mam troszkę czasu dla siebie. Ja dziś zjadłam jeszcze oprócz śniadanka dwa wafle ryżowe troszkę brokuła podjadłam i teraz jem trochę płatków musli z mlekiem. Idę dziś na jakieś zakupy jak wstanie mały uzupełnić lodówkę w zdrowe rzeczy, a poza tym jutro święto i nie będę przepłacała w małych sklepikach:P A wieczorkiem śmigam w plener jak mąż wróci z pracy i weźmie małego. Buziaczki i odzywajcie się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*88 Ja już się przyzwyczaiłam na Kafe :) dziwne, bo dzwine... ale jakoś nie mamy narazie tu niemiłych osób :) więc chyba nie ma się co przenosic :) Bynajmniej mi jest tu dobrze :) Dzis jakoś brak apetutu u mnie :) z czego oczywiście nie rozpaczam :P Zjadłam dziś : rano mała kajzerka z kiełbasą i musztardą ( nie chciało mi się koktajli robic) Póżniej pół ziemniaka ( podczas krojenia sałatki ) dwie kostki czekolady mlecznej ( jestem przed @ ) no i aktualnie sączę soczek pomidorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie wyszło 400 kcal + kiełbasa (liczę ) 100kcal plus ciut margaryny liczę 50 kcal = 550 kcal :) Jak narazie do godz. 14 bilans wychodzi rewelacyjnie :) na kolację zjem prawdopodobnie zupę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
ok, tylko widzialam tam takie fajne bajery maja jakies wskazniki wagi-takie paski itd i to mi sie spodobalo:) ja dzis tez nie mam apetytu ani humoru zreszta tez. A na to najlepsze sa cwiczenia:) mam zamiar zrobic sobie dzis porzadny trening. Bede wieczorem pa pa dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
mnie nie poszło tak świetnie jak myślałam ale chodziłam 2 godziny po mieście wiec trochę spaliła śniadanie: kromka chleba ciemnego z szynką i sałatką obiad: 3 ziemniaki, kapusta kwaszona , jajko przekąska 2 plasterki szynki z sałatką jarzynową kolacja: kromka chleba ciemnego z szynką kawa 2w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *88
o matko ale dalam czadu :) 60 min aerobik (dałam z siebie wszystko) + 40 min hula hop i od razu humor lepszy :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Mi poszło dziś całkiem nieźle! Ale jade dziś do mojego ukochanego i zrobiłam żeberka w woreczku więc pewnie będę musiał z jedno zjeść, no ale jedno nie zaszkodzi. Rano zjadłam kabanosa, później wypiłam duży jogurt naturalny i po 17 w domu zjadłam troszkę warzyw na patelnie z dwoma jajkami, myślę, ze wcale nie było źle. NIe będzie mnie już dzis i jutro niestety też nie. Dopiero w środę sie odezwe. Ale obiecuję mieć się na baczności!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie..
cześć, jeśli pozwolicie chętnie się przyłączę :-) od jakiegoś tygodnie jestem na diecie MŻ i więcej ruchu, wykluczyłam slodycze, białe pieczywo, ser zółty, smażone potrawy itp aktualnie ważę 63,3 kg/ wzrost 168 cm ( dziś się ważyłam) mam zamiar do po świąt Bożego Narodzenia schudnąć do wagi 56kg dziś zjadlam: śn: 3 wasy z serkiem twarogowym turek i serkiem topionym pół małego trójkąta, mały pomidor obiad w pracy i niestety jeszcze w niej siedzę do 20.00 :/ - zupka gorący kubek borowikowa i 2 suche wasy i to by było dziś na tyle, w domu dziś będę dopiero o 22.30 więc nie chcę jeść na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×