czy zwrocilo wam sie za talerzyk???

zastanwaim sie nad 2 opcjami wesela: duze ( 150 os -niestety obydwoje mamy duze rodziny i na pewno mniej niz 150 nie bedzie) albo bardzo skromen- tylko rodzice i rodzenstwo (ze wzgledu na ksozta). otoz mamy kase na takie duze wesele ,ale .....no wiadomo trochoe szkoda, bo to jednak jedna noc,a zamiast wesela to mielibysmy na depozyt na mieszkanie. osobiscie to zawsze chcialam zeby w tym wielkim dniu byli ze mna wszyscy najblizsi i zeby to ''porzadnie'' uczcic ,bo nie ukrywam ze mam zamier wyjsc za maz tylko raz ;-) ale jak pomysle ile kasy i do tego nerowow, czasu to wszystko ksotuje to nie wiem czy naprawde warto. czy zwroci mi sie choc za ''talerzyk''?

nie ma na to szans

Raczej wątpię ale wszystko zależy jak to zaplanujesz. Jeśli na weselu będzie sporo dzieci i nastolatków to napewno sie nie zwróci.

Mi się zwróciło wesele, jakby tak podliczyć wszystkie prezenty i pieniądze to wyszło że jeszcze trochę zostało. Też mi wyszło że tej rodziny z którą mam kontakt + znajomi to wyszło 120 osób. Troszkę ta liczba się zmniejszyła bo mieliśmy termin że dużo osób pojechało na wakacje, parę osób przyszło na sam ślub i ostatecznie wesele wyszło na 70 osób. Kosztowało 14 tys zwróciło się trochę ponad to. Tylko że u nas była taka kwestia że ci co nie przyszli też nam dawali prezenty, nawet dostałam jakieś pieniądze od ciotek których nie zapraszaliśmy. Tak naprawdę to liczyłam że może góra 5 tys się zwróci. Cos tam się zwróci na pewno. Wszystko zależy chyba przede wszystkim kogo zaprosisz na to wesele. Radzę wybrać ludzi z którymi masz dobry kontakt i zrobić dla nich imprezkę a nie całe rodziny, coraz więcej osób tak robi.

zalezy od rodziny. u nas było wesele na 80 osób cos ok 16 tys w prezencie dostalismy ok 19tys wiec sie zwróciło

Nam się zwróciło,przyszło 130 osób,za wesele zapłacilismy 24 tysiące a dostalismy 29 tysięcy,więc było na remocik:)

U nas też się zwróciło, ale tak "na styk" i dlatego, że mieliśmy raczej tylko obiad w restauracji, a nie wesele (nie było orkiestry, nie wynajmowaliśmy nikogo do ozdobienia sali itp) Zależy jak "hojna" rodzina i ile zapłacicie za ten dzień.

U mnie wesele na 80 osób, koszt za talerzyk to było 160/os. A całe wesele 26 tysięcy. Dostaliśmy 12 tysięcy więc za talerzyk prawie się zwróciło, bo na to wydaliśmy 12800.

Wszystko zależy kogo zapraszacie ( z dziecmi czy bez, wszyscy z osobami towarzyszącymi czy nie itd.) no i przede wszystkim od tego jaką rodzine sdie posiada jesli ludzi co przyjda dobrze sie bawią ale i swoje włożą w koperte ( przynajmiej wyliczą sobie za ten talerzyk) to ok jesli macie skąpców co przyjad zjedza wypiją pobawią a w koperte wsadza kartke z zyczeniami no to klops

U nas prawie się "zwróciło" ale wesele było dość drogie, więc i tak byłam zdziwiona bo przypuszczałam, że nie zwróci się nawet połowa. Wesełe kosztowało ok. 60-65 tysięcy, może trochę więcej, 120 osób. Powiedzmy że w 80% się ta kwota zwróciła.