Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkkkkkk

Gdybym wiedziala ze zycie bedzie az tak ciezkie--chyba powiedzialabym podziekuje

Polecane posty

Gość jkkkkkkk

za to dobrodziejstwo zwane zyciem:o sa rzadkie radosci ale jest ich tak malo ze jak siegne pamiecia to nie moge sobie zadnej przypomniec:/ za to w moim zyciu 29 letnim domiuja -choroby-jestem bardzo chorowita rzs,usuniety niedawno nowotwor,klopoty z widzeniem spore -bieda, brak pracy, zywienie sie glownie najtanszymi produktami -niechęć do ludzi-nie lubie ich, zwyczajnie bylam zawsze krzywdzona zwlaszcza przez mezczyzn zdrady itp, oczywiscie sa dobrzy ludzie ale jakos do mnie nie lgną -po bardzo widowiskowej zdradzie oraz biciu przez mojego ostatniego "misia":o dalam sobie spokoj z mezczyznami od 4 lat sama moje zycie jest smutne, ponure, to bardziej walka o przetrwanie niz cieszenie sie chwila:o juz 4 rok te same kozaki na zime:/ niestac mnei jak zwykle są pilniejsze wydatki(leki, jedzenie ):/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perfumowana
Czemu nie poszukasz pracy? Możesz spróbować wyjechać do innego miasta do pracy.... Jest praca w sklepach, w restauracjach jeśli chodzi o pracę fizyczną. Musisz się ruszyć z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
eh, zycie nie jest latwe, to fakt niezaprzeczalny, zawsze jest w nim wiecej problemow niz radosci, a nawet jesli sa gdzies ludzie szczeslwi to gdyby przystaneli na chwilke i zastanowili sie ile osob w tym momencie gdzies cierpi, gloduje, umiera..to usmiech na ich twarzy by zniknal... ale kurcze co niby mamy zrobic? swiata nie zmienimy, czesto nawet na swoje zycie mamy maly wplyw, dlatego najlepiej jest sie z tym pogodzic i starac sie mimo wszystko zyc i robic w zyciu to czego pragniemy..w miare mozliwosci heh glownie w miare pieniedzy niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkk
jakbys nie zauwazyla choruje i pracu fizycznej wykonywac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkk
wybacz ze powtarzam ale jak ma gorszy dzien lubie sie wyzalic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Praca fizyczna odpada ale chyba czytac możesz, uczyc się, rozwijać duchowo? Czy też nie? Tylko narzekać i narzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkk
moge moge moze jestem nienormalna ze nie umiem sie cieszyc zyciem ?? tylko widze ten stos problemow:o zreszta jak mam sie cieszyc jak tu ledwo z miesiaca na miesiac idzie przezyc:/ sama nie wiem mimo ze mezczyzni byli dla mnie jacy byli-chyba jestem złakniona miłosci;( ale jak mam znowu to samo przechodzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro jest tutaj wiecej cierpi
enia niz radosci, zastanówcie sie dwa razy nim spłodzicie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Acha, złakniona miłosci? A czy potrafisz kochać? Kochasz samą siebie? Bo coś mi się wydaje, że masz z tym problem? To nie Twoje ograniczenia fizyczne uczyniły Cię marudą Ty masz problemy z psychiką. Pewnie jesteś nastawiona roszczeniowo, chcesz brać mało dając z siebie. Nie na tym polega miłość. PS. Na początek weź sobie jakiegoś zwierzaka " do kochania". Nie bedziesz czuć się taka samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkkkkkk
samej siebie nie kocham bo niby za co jak dla mnie jestem juz przegrana prawie 30 co niby mnie czeka w zyciu ciekawego ??NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
To powiedz mi jak ma pokochac Cię ktoś inny jak Ty sama siebie nie kochasz? Traktujesz się jak nic nie wartą osobę? No jak? Nie wymagaj od kogoś tego, czego sama nie umiesz sobie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrakamilka
Przykro mi ze tak sie czujesz. Ale uwierz ze nie wszyscy faceci sa zli. Otworz sie na nich. Moze znajdz jakies hobby? Np. malowanie, granie na pianinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan narzekac,,,,
Uwierz niektórzy maja gorzej,po tym co spotkalo osobe z mojego bliskiego otoczenia wiem ze nie warto martwic sie blachostkami bo niektorzy ludzie cierpia tak ze nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy a potrafimy czasem robic z igly widly.Wez zycie w swoje rece zamiast sie uzalac nad soba bo niektorzy bardzo by chcieli a nie juz nie moga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×