Jestem w związku z trzema chłopakami jednocześnie, co o tym myślicie co robić

Zacznę wszystko od początku: Poznałam chłopaka na dyskotece, nazwijmy go imieniem Sławek. Na początku było wszystko ok chodź czasami widziałam jak wydzwaniają do niego jakieś dziewczyny ale zawsze mówił że jakaś koleżanka coś tam chce od niego albo że siostra itp. Na początku wierzyłam w te jego wymówki. Było nam razem dobrze ale po trzech miesiącach związku okazało się że musi iść do więzienia na 12 miesięcy. Obiecałam, że poczekam na niego. Na dzień przed pójściem do ZK przeczytałam jego smsy całkiem przypadkowo a może i z ciekawości czy mnie nie okłamuje. Okazało się, że pisał ze swoją byłą, że chciałby się z nią spotkać, że jest ona piękna itp. Nie powiedziałam mu o tym bo bardzo go kochałam ale postanowiłam że jeśli on mnie tak traktuje to ja też taka będę wobec niego. Zaraz po jego zamknięciu znalazłam sobie nowego chłopaka, a raczej drugiego bo ze Sławkiem nadal byłam, pisaliśmy do siebie listy, odwiedzałam go, dzwonił do mnie obiecałam że czekam na niego że go kocham on również tak mówił. Z tym drugim byłam bo też byłam w nim zakochana przydał się też bo tęskniłam za seksem było mi z nim dobrze. Sławek wyszedł za 8 miesięcy za dobre sprawowanie i tak ciągnęłam na dwa fronty. Nie dawno poznałam fajnego chłopaka od słowa do słowa od spotkania do spotkania i tak się złożyło że z nim też zaczęłam chodzić . i teraz jestem z trzema chłopakami na raz!!! Jakoś udaje mi się to wszystko pogodzić: 2 telefony spotkania z każdym w inne dni moje wymówki są dla nich wiarygodne chodź czasami łapie się na kłamstwie ale i tak żaden o sobie nie wie. Ale nie wiem jak to będzie na dłuższą metę bo głupio się czuję uprawiając sex co tydzień lub co kilka dni z innym moim chłopakiem Co o tym myślicie jak z nimi zerwać i czy zerwać>? Jak to zrobić?? Bo Sławek po tym wszystkim darował sobie inne laski widzę jak bardzo mnie kocha czasami mówi że bezemnie już nie mógł by żyć. Kiedyś po pijaku powiedział że by się zabił jak bym go zostawiła Proszę o poradę.

Trudna sprawa 3-ch

A jak bys ich tak poznala wszystkich z sobom i powiedz im ze co drugi dzionek bedziesz z innym wspulzyla Niedziela na odpoczynek Kochasz ich troje to co tam !

nawet nie wiecie jaka to trudna sytuacja proszę o jakies poważne opinie

Haha najlepszy toP dzisiaj ! :D

Powaznie to musisz sama zadecydowac ktury z tych chlopcow ci najlepiej odpowiada - pasuje - w rozumieniu sie nawzajem i w SEXIE i czy z nim zosataniez na cale swe zycie albo na dluzszy czas no - tak ze nikt ci na 100% nie doradzi co i jak zrobic ! Niewiem ile masz lat ale powinas powaznie w taki sposub pomyslec i zdecydowac

nie wymysliłam tego to prawda!!!!!!!!!!!!!!

trzeba było myśleć wcześniej. Cóż nie umiem ci pomóc. Ja z reguły nie chodziłam na kilka frontów bo sama nie chciałabym być jedną z np. trzech

Mam 19 lat

ta jasne pewnie masz chlopaka a on ma dwie inne

Ktury z nich ci najbardziej odpowiada przyznaj sie

ten ostatni bo podoba mi się jego charakter sposób bycia itp

zwykł dzifka

No co spisz!

mam to samo 3 chłopaków, z dwoma znam się od 2001 roku z 3 od 2007 . To trwa do dziś mam idealnego chłopaka który składa się z 3w1:D nie jesteś sama, i rozumiem Cie doskonale. Próbowałam rzucać ale to wszystko było na krótką metę bo każdego z nich pragnę i nie umiem bez nich żyć.

przeciesz napisałam!

No to wiesz Zrub zebranie i powiedz ty i ty Faheruje cie a ten ostani zostaje ze mnom i de co Ja mieszkam w USA i tu do tego amerykanie podchodzom na luzie i jak cos to poprostu traktujom to na kompletnym luzie - poprostu muiwom ok de cyt

mówisz serio PgDn? jak tak długo nie wydało sie nie dowiedzieli sie o sobie?

też mam taką kolezankę :) teraz siedzi z dzieciakiem u rdziców, bo nie wie który jest tatusiem :0 podała nie tego co trzeba, zrobił badania i ZONK - nie jego. Teraz będzie losowała spośród tamtych dwóch :) chyba że któryś znów na swój koszt zrobi badania, to panna będzie wiedziała kogo podać o alimenty :) Aha, ona ma rzeżączkę, dziecko oczywiście też, leczą się cały czas :) Dobrze, że rzeżączka, a nie HIV... chociaż kto to wie... :) pozdrawiam

''..........przydał się też bo tęskniłam za seksem ............'' no to tego co sie juz nie przydaje mozesz wyeliminowac ;) hmm, wiec pozostalo dwoch...wiec skreslamy slawka za kryminalna przeszlosc = te ostatni poznany ladnie to obliczylam:) a tak serio, skad mamy wiedziec ktory jest w twoim sercu?!

A ja tu zauwazam w was panie ze macie jakies ARABSKIE geny ze cos w was Tkwi z Muslamu

no serio:) tylko jeden wie o pozostałych 2, ale tylko dla tego że ja również akceptuję jego wybryki z innymi dziewuszkami. Nie planuje związku na stałe , i nie chcę z nikim mieszkać dla tego tak łatwo to ukryć. Zresztą nie umiała bym zrezygnować z 2 dla 3 np:) bo ja jestem taka świrnięta i nie grzeczna:) zresztę nie lubię żyć według zasad jakię są narzucane, dla czego w niektórych krajach mogą mieć po ileś żon/męzów. Też tak chce.

A ktury w patelni jest mistrzem ???

Pg No narescie widze normalnom osobe bardzo dobrze rozumujesz to mi sie podoba powinno byc wielozenstwo BRAWO !

Nie potrzebujesz czwartego ?

Chyba się zakochałam....bo odstawiłam 3 dla 4.....ale numer.:D

Co robić? Szukać następnego!

Teraz mam już tylko jdnego:

Napuść ich na siebie! Pierwszy zabije drugiego i pójdzie do pierdla, a trzeci zostanie twoim mężem!

Salomon Crul, a co jeśli pierwszy zabije dwóch i pójdzie do pierdla?