Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XXman11

DZIEWCZYNY/CHŁOPAKI - o problemach z nadwagą - podajemy swoje wymiary

Polecane posty

niewymiarowa - ja miałem steper, ale jak na nim trochę pochodziłem, to się rozwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessbuziaczek
Ja przy Was to jestem słonicą:). Wzrost 170 cm, waga wcześniejsza 58 a teraz 62.W biuście ledwo co 70, w tali 65, w biodrach było 95, a teraz pewnie koło 100 cm. Schudłam sporo, ale teraz mam deprechę i znów wciąż jem:(. Jestem słonicą wśród samych gazeli. Porażka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XXman11 - skoro zrzucenie 20 kilo nie zrobiło ze mnie laski, to już nic jej ze mnie nie zrobi, niestety. Ale przyzwyczaiłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generau Deka - to bardzo miło! Nie wiem tylko, czy nie stracę zapału! Rhovannion - nie przesadzaj! Na pewno nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessbuziaczek
Zrzuciłaś 20 kg i ja Cię podziwiam. Ja chciałam zrzucić 10 kg ale nie wiem jak to zrobić. Słyszę, że dobrze wygladam, ale ja tego nie widzę. Powiedź jak to zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgrubsza stad
Ja kobieta ważyłam 110 kg. Nie wiem ile miałam w brzuchu, le w biodrach 128 cm, a a gorze 116. Ja z kolei schudłam 40 kg i walczę dalej, a tymczasem: 175 cm waga 70 kg biodra: 100 cm talia 70 cm biust 95 cm chce do 55 kg zejść, ale juz prawie w ogole nie chudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessbuziaczek
Musicie mi wybaczyć, ale chyba pomyliłam płeć osoby, o której pisałam. To przez póżną porę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XXman11 - źle nie jest, ale powodzenia dalej nie mam. I nie będę już mieć, raczej. No cóż, nie można mieć wszystkiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessbuziaczek
Najgrubsza stąd - proszę Cię powiedź co robiłaś,że udało Ci się zrzucić aż tyle kg?Dieta i ćwiczenia to nie dla mnie, ale chcę się pozbyć tych kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mintaja - otarłam się o anoreksję, kiedy byłam w szkole średniej. Po prostu przestałam jeść, jadłam tylko tyle, żeby przeżyć i w 2 miesiące spadło 20 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mintaja - nie jem normalnie ale nie wróciłam do dawnej wagi. Teraz ważę 52, kiedyż ponad 70. Zmieniłam sposób żywienia, po 2 miesiącach żołądek samoistnie się obkurczył, więc już nie pochłaniam takich ilości jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mintaja - jakbyś się zakochała i obiekt Twoich uczuć nazwał się obrzydliwą grubą świnią, to gwarantuje, że znalazłabyś wystarczająco dużo motywacji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powaznie? :O o kurde :O mi powiedzial, ze jest ok.. i generalnie nic poza tym, qrwa i tak oni to chyba wszyscy leca na blachary o figurze chlopa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgrubsza stad
"Najgrubsza stąd - proszę Cię powiedź co robiłaś,że udało Ci się zrzucić aż tyle kg?Dieta i ćwiczenia to nie dla mnie, ale chcę się pozbyć tych kilogramów." To jak wyobrażasz sobie schudnąć odrzucasz na starcie dietę i ćwiczenia. Chyba pozostaje Ci tylko ingerencja chirurgiczna. Obudź się bez zmiany nawyków żywieniowych i ruchu nigdy nie zrzucisz kilogramów. Musisz polubić sport, a jeśli z przyczyn zdrowotnych nie każdy możesz uprawiać to wybrać odpowiedni. Nie chodzi by męczyć się codziennie w domu po kilkadziesiąt minut wymachując nogami i robiąc przysiady czy brzuszki. Możesz znaleźć coś co Cię nie będzie nudziło, a sprawiało przyjemność. Ja zaczęłam od basenu. Po za tym w odchudzaniu nie jest najważniejsza dieta, a to co potem zrobimy ze sobą i swoim jadłospisem. Nie ma czegoś takiego jak rozsądne wychodzenie z diety. Bo prędzej czy później kilogramy się odzyska jeśli się będzie dokładało na nowo śmieciowate jedzenie. Trzeba już na zawsze zmienić nawyki żywieniowe. Tylko po prostu trzeba tego chcieć dokonać, a nie na starcie zakładać, że dieta i ćwiczenia nie są dla Ciebie. Bardzo ważna w odchudzaniu jest też psychika i nastawienie. Ja doprowadziłam się do stanu 110 kg przez własną głupotę, głodówki, diety po 500 kcal dziennie, a potem efekt jojo. Tym razem podeszłam do odchudzania z głową i jak widać są efekty. Ale te 40 kg nie spadło w miesiąc. Walka z nadwagą trwa już 2 lata, a ja nadal obstaję przy swoim. I nigdy nie powrócę do dawnego stylu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mintaja- może nie wszyscy, ale trudno wymagać od faceta, żeby się wiązał z kimś, kto mu się nie podoba i kto go nie pociąga. Więc rozumiem tamtego faceta i jestem mu w sumie trochę wdzięczna za to, co powiedział, bo wzięłam się za siebie. On jest teraz w szczęśliwym związku, ma żonę i dziecko, ja dalej jestem sama, ale nie mogę narzekać. Łatwiej się żyje bez tych 20 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×