Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarny koloor

facet mnie zdradza

Polecane posty

Gość dominika_d
w ogóle to najlepiej weź ślub a potem go zabij, problem z głowy :D A tak poważnie, to nie ma co żałować związku z takim patafianem, z którym i tak już od lat nie powinnaś pewnie być. Lepiej skup się na tym, jak odzyskać kasę- może masz jakiegoś znajomego prawnika, który Ci coś podpowie, albo tu na forum na bank jakiś prawnik siedzi, żeby podsunąć dobre rozwiązanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wywozka gangów z domu to do końca nie taki super znowu pomysł. Bo zadzwoni na policję znajdą cię i ze masz jego rzeczy i narobił ci problemów. Wtedy będzie dopiero klops. Bo będzie miał kasę dom i dziwke u boku a ty bez niczego z wyrokiem o kradzież. Slub cichy i szybki. Ze niby rodzice obiecali na prezent auto kupić albo ze cywilny szybki a kościelny rodzice wyprawia weź coś wymysł takiego podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika_d
ziemniaczki- no ale jak on udowodni, ze to jego "graty"? sam nie ma rachunków, paragonów itd. poza tym wątpię- on jest zbyt dużym nieudacznikiem, żeby dzwonić w takiej sytuacji na policję- przecież ma świadomość, że sam sobie tego nie kupił- dlaczego Ona ma się bać zabrać swoje rzeczy z jego domu? Które sama kupiła? No bez przesady... Co innego jakby koleś miał paragony, faktury na swoje nazwisko i spisane nr seryjne sprzętów- ale tego nie ma na bank. Bierz co Twoje- taka moja rada, bo na polskie sądy nie ma co liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
czyli radzicie mi wynająć mieszkanie i wnieść tam graty ze starego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie dominika_d przyznaje ci rację. Skoro nie ma jak udowodnić ze to jego rzeczy to może faktycznie busa najac spakować co się da i w pieruny z tym. A na koniec wybija mu okno albo ściany wypackaj w czymś panele porysz wyżyj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
i mówić mu że wiem, czy załatwić to "po cichu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika_d
zalezy w co głównie inwestowałaś? Czy są to rzeczy, które możesz zabrać, czy jednak tak, jak pisałam wcześniej są to ściany (tynki, malowanie itd.), kafelki, panele, nowe okna, opłaty za robociznę? Ja bym zabrała to, co mogę. Serio. I udała się po poradę prawną do adwokata- to z pewnością nie zaszkodzi a koszt niewielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika_d
ja bym nie wytrzymała i powiedziała na pewno- i to tak bym mu wygarnęła, że zapamiętałby do końca swojego życia. I na tych nowo wymalowanych ścianach zostawiłabym mu napis czarnym sprajem- ZDRAJCA :D Ale widzę, że Ty jesteś dużo spokojniejszą osobowością, może to i lepiej. Załatw to tak, jak czujesz- ale niech wie, że nie jest bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
ja mam takie podejście że już nie warto sie denerwować chamem. óMój ex kiedyś też mnie zdradził (chyba jakaś felerna jestem) ale nie mieszkalismy razem, więc jedyne co mu powiedziałam że ma mi dać swięty spokój, ignorowałam go na maxa, bo odkochałam się w jednej sekundzie. Tak myslę jest najlepiej, zawsze raczej biorę wszystko na spokojnie. Dzisiaj jak czytałam te sms to tylko nagle ręce mi się zaczeły trzęść, słabo mi się zrobiło, wyskoczyłam na balkon bo bym zemdlała. cięzko mi w to uwierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
ok na pewno napiszę, ale nie wiem kiedy, może pójdę siedzieć za morderstwo :P dzwonił właśnie, gadałam chyba dziwnie, bo spytał o co mi znowu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
w sumie jaka paranoja- ja wiem że mnie zdradza, on ma pretensje że dziwna jestem a mnie to wisi co on mysli bo wiem że to on jest chamem, sytuacja jak z psychiatryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
czy jestes w 100% pewna zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest lepiej
No właśnie.Co było dokładnie w tych sms?Ale generalnie wygląda to na zdradę, bo ona nie wiedziała, ze on się spotyka z tą "koleżanką" i to rano jak autorka jest w pracy.I jeszcze do tego utrzymuje dziada pieprzonego. Usiądz, napij się kawy, herbaty i dokładnie obmyśl plan działania. Ja bym jeszcze dziś spakowała swoje rzeczy i się wyniosła. Nie mogłabym patrzeć na tego...nie będę się wyrażać. I do tego wszystko tak bym sobie poukładała, zaczęła żyć pełnią życia, żeby do końca jego dni żałował, że stracił taką super babkę. Najgorzej będzie jak dojdzie między wami do konfrontacji i Ty zaczniesz mięknąć, plakać, pokazywać jak bardzo Cię skrzywdził.Nie daj mu tej satysfakcji.I tak już wiele lat z nim straciłaś. Dam Ci tutaj mały cytat:"Kobieta jest organizmem ulltradoskonałym.Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach.Przetrwa wszystko"-powiedziała to swietna kobieta, która nie jedno w życiu przeszła. Głowa do góry.teraz może być ciężko, ale nie daj się.Zawalcz o siebie, faceci nie są tego warci.A ten, który byłby tego wart nigdy by nie dopuścił do takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
np. filmik z robieniem mu loda i jego wyznania, że ją kocha, dla mnie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
100000 razy powtarzał, że dla niego zdradą jest całowanie z kimś i on by nie wybaczył i by się później brzydził itp poza tym to tylko foty i sms a co było jeszcze tego się już nie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
jezu drogi... pakuj sie i wychodź z domu... mysle ze najwieksza zemsta byloby gdybys spakowala sie i wyszla nie zostawiajac po sobie sladu... co za.... az ciezko mi to opisac...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
podziwiam Cie ze to w ogole przemilczalas i pomogl Ci balkon... ja bym chyba rzucila w niego chociazby telewizorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosłownie brak słów. Spakować powinnas wszystko i zostaw go bez słowa. Nie daj mu tej satysfakcji i nie płacz na jego oczach. Ją bym rozesłała foty po znajomych jak się zabawiają z ta dziwka żeby ludzie wiedzieli jaką to kanalia. Ja taka impulsywna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
gorsze by bylo wylanie sobie tego zdjecia i przeslanie mu go od siebie ... z jakims konkretnym dopiskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest lepiej
No to dowód jak się patrzy. Kobieto, wyprowadzaj się dzisiaj. I załatw chama na całego. Jak on Ci zrobiła takie świństwo to ja bym mu zrobiła o wiele gorsze. Zniszczyłabym wszystko dookoła(przenośnia, nie chodzi o zniszczenie mieszkania), ale zniszczyłabym jego.Psychicznie bym dziada wykończyła i czerpałabym z tego dziką rozkosz:P. Powiedziałabym wszystko rodzinie, wraz z pikantnymi szczegółami. Nazwałabym go zdradliwą kurwą.Napisała na ścianie wielkim literami Ty Kurwiarzu. I przeszłabym się do tej dziewczyny, mogła nawet nie wiedzieć, ze on jest w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest lepiej
Generalnie dokonałabym zemsty, takiej konkretnej.Pomysł w wysłaniem tego filmiku do znajomych jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
hehe ja chyba tez jetem czlowiek msciwy :P i tez bym mu narobila.... mozliwe ze ta dziewczyna nie wie... ja bylam w zwiazku 3,5 roku prawie... potem mnie zotawil... a szperanie w necie i wynalazek zwany nasza-klasa otworzyl mi oczy na to ze ma zone i 8 letnie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już jest lepiej
87, o ja pier...To dopiero kobieto przeżyłaś szok! Współczuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
dziewczyna mnie zna, wie że razem jesteśmy itp. teraz jak już wiem, to dociera do mnie że się przy mnie dziwnie zachowywała, nie wkręcam sobie tego, naprawdę była dziwna i często udawała że mnie nie widzi na ulicy. Pewnie wszyscy wiedzieli, ale jak to podobno jest zdradzany dowiaduje się ostatni.fuck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny koloor
znów dzwonił- pytał kiedy wypłata bedzie na koncie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemdziesiat siedem
spokojnie... ;P jak mnei rzucil... postanowilam ze chocby skały srały nie wroce... bo nie wchodze do tej samej rzeki... ;P) efekt byl taki ze zgodzilam sie spotkac (jeszcze nie wiedzac o zonie i dziecku) i na tym spotkaniu to on sie popłakał a ja zachowałam zimna krew.... satysfakcje dalo mi ciagle olewanie jego osoby.... co prawda mialam ochote zrobic sajgon jak juz dowiedzialam sie o zonie i dziecku... ale stwierdzilam ze nie chce juz miec nic wspolnego - zmienilam nr telefonu, adres... przetalam dla niego istniec... a gdy sprobowal kolejny raz wyblagac na mnie powrot , bylam juz w szczesliwym zwiazku.... mysle ze to byla najlepsza zemsta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×