Chcę mieć chłopaka ,ale nie być z nim w związku. Mozna tak zrobic?

Chce miec chlopaka, w stylu przyjaciel ,kolega ktos bliski ale nie chce związku ,ze wspolnym mieszkaniem ,dzieckiem,kredytami i calym tym szarym gownianym zyciem . Mozna tak zrobic?

dzieci nie musisz miec, kredytow tez brac nie musisz, a co zlego w slubie i wspolnym mieszkaniu???

chłopaka tylko na noc do łozka ?

pornlinkpro.com - zapraszamy po darmowe porna dla eMule!

nie na noc... chcialabym miec chłopaka ale bez wspolnego mieszkania. Kazdy u siebie ,ale blisko siebie. Rozumiecie? Taka wieczna młodzieńcza miłosc.

tak się nie da

tak myslalam :(

to by bylo bez sensu i strasznie egoistyczne z obu stron, ja tu milosci nie widze tylko wygode i pewnie spotkania na seks?

niekoniecznie na seks...

pewnie i niekoniecznie ale jednak dziwny taki "związek", bardzo egoistyczny i wygodny, bez zobowiązań zadnych, luźny taki a wiec i nietrwaly raczej

poza tym i tak sie jedno zakocha jesli bedzie to zwiazek tyko na seks .

ehh mieszkałam juz z facetem i nie chce wiecej. Chce byc z kims ,ale nie chce mieszkac z tą osoba. Chyba wybiore samotnosc.

"Chce miec chlopaka, w stylu przyjaciel" źle zaczynasz, od dupy strony Zacznij jeszcze raz.... Chcę mieć przyjaciela, chłopaka.....

a czy wychodzenie za mąż dla własnych korzyści nie jest egoistyczne? posiadanie męża, po to by zrobił jednej z drugą dzieciaki, a potem całe to stadko utrzymywał nie jest egoistyczne? posiadanie żony, żeby uprała, ugotowała, posprzątała i zawsze była pod ręką, kiedy mężowi zachce się seksu, nie jest egoistyczne? oczywiście, zaraz usłyszę, że nikt nie bierze ślubu bez miłości blablabla no cóż, może i jest miłość, u niektórych, bo u większości, po tych latach chodzenia ze sobą, 10 latach zaręczyn i naciskania na ślub, miłości już raczej wiele nie zostaje, jedynie przywiązanie i obawa, że jak nie teraz i nie z tym/tą, to już nigdy z nikim. i czy to wszystko nie jest egoistyczne? wolne żarty nie każdy musi pragnąć rodziny, nie każdy się do tego nadaje, za to każdy potrzebuje drugiej osoby w swoim życiu. jedni chcą ją mieć non stop, inni od czasu do czasu i ja w tym nic złego nie widzę. najważniejsze, to żeby spotkało się dwoje ludzi, którzy myślą podobnie i mają podobne oczekiwania. wierz mi autorko, że są mężczyźni, którzy bardzo chętnie mięliby kobietę na takiej zasadzie, na jakiej Ty chcesz mieć mężczyznę. oddzielne mieszkania nie wykluczają przecież bycia razem, a stanowią nasz prywatny azyl, do którego można się udać np. po jakiejś większej kłótni w celu przemyślenia słów, które padły. żona, która nie miała nic przed ślubem i jest na łasce męża, nie ma takiego komfortu, bo gdzie pójdzie w takiej sytuacji? do rodziny, znajomych ktoś powie. ok, tyle, że nie każdy ma rodzinę i znajomych i nie wszyscy oni mają chęci gościć pokrzywdzoną kobietę, poza tym sama zainteresowana też może nie mieć chęci żeby inni wściubiali nos w jej sprawy. ludzie to egoiści, z natury. tak naprawdę każdy z nas dba tylko o własną dupę, jedynie matki, dobre matki, dbają przede wszystkim o swoje dzieci. i na koniec jeszcze powiem Ci autorko, że będzie Ci ciężko takiego faceta znaleźć, bo choć oni są, to na ogół trafiają na kobiety chcące "normalnej rodziny", z kolei kobiety takie jak Ty trafiają na ich męskie odpowiedniki.

o rety no mozna... nie trzeba zaraz mieszkac razem miec dzieci itp. ;}

"Chce byc z kims ,ale nie chce mieszkac z tą osoba" Coś ci się pierdoli w twoim małym móżdżku. Ty chcesz mieć kogoś NA WYŁĄCZNOŚĆ, nie dając mu WYŁĄCZNOŚCI na siebie. :(

"powiem Ci autorko, że będzie Ci ciężko takiego faceta znaleźć" - powiem wręcz, że nie masz żadnych szans. To SAMIEC jest przywódcą stada.