Na palikota głosowały same ćpuny...

dla których jedynym priorytetem jest legalizacja + jeszcze geje, lesby i inne transy dodam też że większość to licgówna lub ubodzy intelektualnie studenci

Palikot obiecywał gejom aadopcję małych dzieci. Katofobom zdjęcie krzyża, a ćpunom legalizację narkotyków. Sami oceńcie jacy debile w to uwierzyli... a oni teraz kasują po 12 tys. co miesiąc, z panią Anną na czele. Są gorsi niż ekipa Samoobrony. Ktoś wątpi?

Nie obrażaj studentów. Ja ich podziwiam. To są intelektualiści. Osoby wykształcone. Z odpowiednim zasobem wiedzy. Inaczej tytułu zawodowego magister., łac. magister- nauczyciel. nIe mieliby

ale bez beretki :D , emerytka, I też głosowałam na niego!!! A wiesz dlaczego???

Największymi intelektualistami są studenci trzeźwiejący tylk przed sesją i donoszeni na egzamin przez nieco mniej zaćpanych i nachlanych kolegów. Tymi dyplomami to sobie mogą tylko tyłki podetrzeć, większość nawet po ang. nie umie mówić i pisać.

heh nie dziwię się dlaczego sld miało tak miało głosów bo wszyscy z wielce ''nowoczesnymi i tolerancyjnymi poglądami'' przerzucili się na palikota który jest nie tyle nawet co lewakiem a anarchista...

Dokładni tak było. Szumowiny poszły tam, gdzie obiecano więcej.

babeczki. A wcześniej tego nie było ?? W latach 70 nie pili, nie ćpali ?? I co kadry były - specjalisci Studenci to Elita intelektualna naszego kraju, wykształcona, oczytana, mająca wiedzę.

Wyobraź sobie, że za komuny nie było ćpania, a chlanie minimalne. Nie było też puszczających się 13-latek, ani 10-latków pijących piwo.

Obecni studenci to w większości prymitywy i brudasy. Kto wynajmuje takim mieszkania lub mieszka koło takich to wie. Prostactwo, wieś i brud.

Taką samą farsą są nowe matury. Tej starej którą ja zdawałem teraz nie zdałoby 2/3 tych baranów uważających się za dumnych absolwentów liceów czy techników. Analfabeci do potęgi n-tej.

Byli. Tylko o tym nie było głośno. To się działo w podziemiach, każdy wiedział, ale nikt nie pisał o tym w prasie, w internecie, itd. Kiedyś 10-15 procent miało wykształcenie wyższe. Teraz już ponad 40 procent. O czym to świadczy ?? O tym, że młodzież jest coraz mądrzejsza, inteligentniejsza, ma większą wiedzę, nie daje sobą manipulować.

wartośc tamtych dyplomów,wynikała nie tyle z wysokiego poziomu,ale z tego,że było ich mało.

O mądrości młodzieży nie trzeba mówić. Wystarczy stanąć w autobusie koło tego zdemoralizowanego bydła. Albo popatrzeć na 15-latki dające dupy za drinka i dżinsy w klubach. Lub polerujące dzidy starym dziadom poznanym na czatach. Inteligencja jednym słowem i zaradność.

Było mało bo studia były studiami. A nie farsą dla każdego jak dziś.

mieszkam w zacofanym miasteczku, na dość ubogim osiedlu, prawie że na ''slamsach'' i u mnie cała ''muodzież'' - czyt. łyse drechy pijące browca pod blokiem i rzucające ''kurwami'' co drugie słowo na niego głosowały i kto wam powiedział ze studenci? mi się wydaje że większosć głosów na niego oddana pochodziła od mlodziaków bez szkoły (ewentualnie po zawodówkach) dla których sensem życia jest nayebanie się co weekend

A kiedyś tego nie było ?? Poczytaj sobie jaka była rozpusta nawet w XVII wieku. Powtarzam 40 porcent ma wykształcenie wyższe - a to znaczy , że odsetek ludzi posiadających wiedzę przybywa - tzn. nie da się nimi manipulować

Produkujemy 400 tys. absolwentów rocznie. Z tego 2/3 nie ma pracy, 1/10 ma układy, a reszta siedzi na zmywakach w UK albo przy garach w Irlandii czy innych Niemczech. Otwórz oczy.

No naprawdę trzeba mieć wiedzę i łeb, żeby na palikota zagłosować. I absolutnie nie dać się zmanipulować. Toż nawet pewien mój znajomy, zdolny i pracowity budowlaniec, śmieje się w głos z tych ludzi i ich naiwności.

Bo nie ma pracy !! Nie ma firm, zakładów przemysłowych - wszystko rozwalone. Co nie zmienia faktu - że Ci ludzie mają WYKSZTAŁCENIE, mają WIEDZĘ,.

I co ty mi tu o XVII w. wypisujesz... może ze średniowieczem albo Mieszkiem porównaj jeszcze, to dopiero jest postęp. Idź do dowolnego akademika, np. polibudy wrocławskiej... melina, ćpalnia i jedna wielka hodowla patologii. To są studenci? To jakaś porażka jest.

Niektórzy mają. Ale nie ci którzy głosowali na palikota. To nie jest inteligencja, to tylko ludzie z papierkami w rękach.

Kiedyś studiowanie było prestiżem ,świadczyło o potencjalnej inteligencji teraz studiowac może kazdy a jeśli ktoś ma pieniądze to juz w ogóle nie ma o czym mowić Mam wielu znajomych którzy szczyca sie tytułem mgr a maja pstro w głowach nawet życia nie potrafia sobie ułożyc A co do Palikota...hm kto walczy z krzyzem tak naprawde walczy z Bogiem chce go usunąc z zycia,społeczeństwa

A wiesz czemu tak jest? Przez tych baranów głosujących na idiotów, którzy niszczą kraj z każdym rokiem. Jak się głupio wybiera i wierzy w bajki to i pracy nie ma. Sami sobie jesteście winni.

Dokładnie kacha. Popieram w całości to co piszesz.

I tu też cała prawda o palikocie: "aleee piertolenieee mieszkam w zacofanym miasteczku, na dość ubogim osiedlu, prawie że na ''slamsach'' i u mnie cała ''muodzież'' - czyt. łyse drechy pijące browca pod blokiem i rzucające ''k**wami'' co drugie słowo na niego głosowały"... No to jak studenci stanowią jedność z takimi bydlakami to wszystko mówi o poziomie tych studentów. Wielu niczym się nie różni od nich.

Ja pierdolę palikota w tak samym stopniu, jak ciebie babeczki kurwa jego mać. Lubie wasze zakompleksione zady

Tylko czemu w Europie jesteśmy postrzegani jako zacofani ?? Właśnie musimy być nowocześni. Wreszcie nowocześni !!!

Mnie jakoś doceniają. I nie muszę się o to prosić jak ta ynteligencja. Tylko, że ja nie piłem ani w szkole średniej ani na studiach. I porobiłem jeszcze papiery międzynarodowe w czasie gdy inni wciągali amfę i balowali dzień i noc oraz ćwiczyłem język ang. całymi dniami.

KSU: Też cię pierdolę, złamasie.