Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Cześć koleżanki! Tesso - witaj!!!! Pisz jak było, wszystko co przyjdzie Ci na myśl, ja jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń, może zaczerpnę inspiracje do kolejnych wojaży. Cały dzień spędziłam w kuchni, jak to się mówi: robota lubi głupiego ;) Teraz jeszcze mięso się dusi. Spakowałam się prawie. Wzięłam same letnie ciuchy, mam nadzieję, że pogoda będzie jak na Portugalię przystało. Bo inaczej spełnią się moje sny. Co roku przed urlopem śnią mi się podobne koszmarki. Albo mam na wczasach tylko strój do opalania a jest przerażająco zimno i pada, i nie mogę wyjść z hotelu. Albo zapomniałam aparatu fotograficznego - to już jest koszmar nr 1 :D Jutro muszę jeszcze powozić ciocię po mieście - jedzie po wypis do szpitala, mają jej ściągnąć szwy, do banku, ja potrzebuję zrobić ostatnie zakupy, wyrobić na ostatnią chwilę europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego...Więc zejdzie mi trochę. A, kupiłam Castagnusa, zacznę brać od tego cyklu

Rachela, Coni, Ivanka jak ja sie za wami wszystkimi stesknilam :) nawet chcialam przez komorke wejsc na Kafe, ale na mojej to ten internet ma tempo zolwie haha. Sycylia mi sie bardzo podobala, choc nie jestem za bardzo obiektywna bo w ogole bardzo lubie Wlochy ;) Kilometrow przejechalismy chyba z 5 tys bo na sama wyspe od nas jest 2000 w jedna strone i do tego zwiedzanie. Na brak zabytkow nie mozna bylo narzekac bo naprawde nawet w najmniejszej miescinie zawsze bylo co zwiedzic i zdjec nacykac :) Widzielismy Catanie, Noto, Syrakuse, Raguse, troche Messiny (tyle co przejezdzalimy zjezdzajac z promu). Wracajac wpadlismy do Taorminy (jest cudowna! az zaluje, ze zostawilismy ja na sam koniec, niestety za malo czasu) Bylismy na Etnie, choc nie na samym szczycie (ceny maja zabojcze, za nasza trojke musielibysmy zaplacic 150 euro !!!) wjechalismy autem na 2000 tys metrow i jeszcze wspinalismy sie kawalek piechota po lawie :) sluchajcie, widoki jak na ksiezycu tylko troche bardziej czarno haha, wyszly superowe fotki. Mielismy jeszcze chetke na popllyniecie promem na Malte bo to niedaleko, raptem 1,5 godz. drogi woda, ale znow nas ceny zagiely 180 euro za nas bez auta... A najlepsze zostawiam na koniec... morze... tak pieknego morza to ja jeszcze nie widzialam... kolory ak cudne, ze mialam wrazenie, ze na Lazurowym Wybrzezu jestem... no i plaze, piaszczyste, szerokie choc i skaly sie zdazaja, naprawde warte zobaczenia...

jedyne co troche psuje wybrzeze to folie - bardzo duzo takich szklarni foliowych postawionych jedna kolo drugiej, wieszosc "tubylcow" na wybrzezu hoduje pomidory, papryke itp i jakby tak spojrzec z "lotu ptaka" to tych folii jest cala masa, wlasciwie nic tylko te folie... za to odcinek autostrady od Neapolu na sama Sycylie ciezki bo droga nie najlepsza, waska, duzo robot drogowych ale za to cudne krajobrazy... autostrada bardzo wysoko poprowadzona fragmenty na 1100 metrow nad poziomem morza... juz blizej morza na 500 m, wiec widok przepiekny, jakby czlowiek lecial samolotem a nie jechal haha

No to Rachelko, pakuj sie pakuj :) zazdroszcze Ci bo mnie juz chandra dopadla, ze jutro znow do pracy haha ;) taka zachlanna jestem na te urlopy hihi ;) obiadow chlopakom nagotowalas, smialo mozesz wyruszac :) a na wczorajszy mecz Portugalia-Niemcy, zdazylam i tez widzialam i musze sie przyznac, ze wcale za Niemcami nie bylam... moze brzmi okropnie, ale ja tam zadna Niemka nie jestem i nawet zal mi bylo tych Portugalczykow na koncu ;)

Ooooooo i tu widać wyższość jazdy samochodem nad lotem samolotem - niby trudniej, męcząco ale co zobaczyliście to wasze:) I widzisz kochana tak się obawiałaś tej drogi a jakie wspomnienia:) Tessa prześlij choć jedno zdjęcie:) abym mogła nacieszyć się choć tym krajobrazem, a na marginesie ja też kocham Włochy ale najdalej byłam w Rzymie. A tyle jeszcze przed mną.....

Hej Dziewczynki !!! TESSO ależ Ci zazdroszczę..cudowny urlop.jest tyle pięknych miejsc wartych zobaczenia, mogłabym żyć ciągle podróżując.. zaczęły się na topiku urlopy, a ja w środę do szpitala, i widać tak miało być bo chwaliłam się Wam parę dni temu że chyba szykuje mi się mega owulacja i niestety jajniki wciąż bolą i niestety krwawię :( czyli dokładnie tak jak to było w miesiącu w którym miałam torbiel :( mam dola giganta :(

hej Stefi, witaj :) nie martw sie, nie przejmuj na zapas, bedzie dobrze... pojdziesz, przebadaja Cie, na pewno cos zaradza w razie czego :)

Ivanka, wysle, tylko musze je przejrzec bo chyba ich z 500 mamy :)

Tesso czekam cierpliwie:) Stefanio przytulam Cię kobietko, myśl pozytywnie.... wiesz ,że w naszym kraju mieć możliwość dokładnych badań i diagnozy w szpitalu to niezwykłe! I tego się trzymaj, całuski.

Ivanko, cos tam wyslalam :)

Stefanio, kochanie, trzymam kciuki za Ciebie! Wszystko bedzie w porzadku! Tessa, jak Ci sie podoba sposob jazdy we Wloszech? ;) Ja musze powiedziec, ze kiedy wjechalam z Wloch do Szwajcarii to gotiwa bylam autostrade calowac :) Moj facet jest Niemcem wiec kibicowalam odpowiedniej druzynie, no wiecie, tym typowym Niemcom jak to Klose i Podolski, hehehe ;) Nastawiam sie juz na mecz Polska v. Rosja :) Dzis bylam na rowerze a potem padlam w poprzek lozka i spalam pol dnia po czym poszlismy na pizze, ktora mnie z powrotem postawila na nogi. Naprdalowalam 72 km marzac o tych kotletach i pierogach Racheli ;) a moj facet rzucil sie na 111km, naturalnie w luznych szortach ;) Czekamy na przyszly miesiac i nastepna szanse na juniora :)

Hej Gerwazy! no, z ta jazda, to naprawde jazda haha na autostradzie to jeszcze jako tako... ale w duzym miescie... ja bylam tylko pasazerem, ale myslalam, ze oczy strace, z taka intensywnoscia sie wpatrywalam, czy aby sie nam uda ujsc bez szwanku z centrum ;) z jednej strony ja to uwielbiam bo w tym chaosie jest porzadek... z drugiej jednak myslalam, ze strace nerwy, bylam lekko napieta haha. To bylao w Catanii.... tego sie nie da opisac, to trzeba przezyc.... nie moge sobie wyobrazic jak wyglada komunikacja w Rzymie??? Ivanka, Ty bylas, napisz, mozna to przezyc????!!???

Tesso dzięki, morze bboooskieeeeeeeeeeeee, krater - jeju !zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam i jakie zdjęcie super!!! Faktycznie jest co wspominać.........i zakochana para na zdjęciu:) bosko, bosko ja też chcę!!! A mojemu synkowi najbardziej się wasz pies podobał :D Ja tu go wołam aby zobaczył ETNę, a on "mamo ale fajny pies, no nie?" Ot..dzieci... Gerwazy no to mamy następną kolarkę wśród nas:) hi,hi ale z kilometrami to.... gratuluję, myślę, że... niestety jutro będzie gorzej....trzymaj się dzielna wysportowana kobieto:)

Ivanka, to nie jest glowny krater!!! to tylko taki boczny... hihi, mysmy na samym czubku (haha) nie byli...

Tesso byłam i samochodem nigdy bym się nie odważyła.....namawiałam męża na wypad do Włoch właśnie samochodem, aby młodemu pokazać przejazd przez ALPY, i M na to...ok,ok... dopóty, dopóki sam nie poleciał do Rzymu , wrócił i powiedział dziewczyno!! nigdy nie wybierzemy się tam autem, ty widziałaś co tam się dzieje? Dlatego Was podziwiam, bo myślę,że wszyscy Włosi jeżdżą tak jak szaleńcy i chyba im dalej na południe to temperament rośnie..

ale krater:) i tak go sobie inaczej wyobrażałam, he,he. Jak taki mega spiczasty, wiesz taki z książek, atu jeszcze mówisz o jakim bocznym, hm...człowiek uczy się całe życie. Naprawdę super wyjazd:D

Jednym słowem powiało podróżami.....tak sobie myślę jak bym miała dużo kasy to chyba jeździłabym po świecie.....ach...jo......jeszcze tyle miejsc do odwiedzenia.... Mówię już dobranoc bo niestety jutro poniedziałek i trzeba do pracy, Pa! wszystkim! Tesso a tobie dzięki szczególne normalnie rozmarzyłam się:)

no widzisz, a my chcemy jeszcze kiedys do Rzymu pojechac haha, nie wiem czy moj to przezyje... chociaz na sama jazde to on sie az tak nie skarzyl, raczej na brud i smieci... a jak juz w drodze powrotnej wjechalismy do Austrii, to ja widzac auto stojace na podporzadkowanej caly czas myslalam, ze bedzie sie tak wpychac :) jak we Wloszech... jak to czlowiek w tak krotkim czasie nawykow nabywa... hihi

Dobranoc wszystkim...

Tessa witaj Ja w dole , do urlopu miesiac - niestety jedyne na co moge liczyc to Gdynia :( , bo znajomemu w centrum mieszkanko zostalo i tanio bedzie ;) Za to cora bedzie sie pod Rzymem rozbijac ;) Nie zapomnij o zdjeciach dla mnie ;) , takich ze spalona skorka tez :) :) :) Ivanka my tez bardzo lubimy po europie - szczegolnie miastach - samochodem sie rozbijac , bo pieknie schudnac mozna - z nerwow - kalorie same sie spalaja - szczegolnie sobie cenimy stolice !!! Wiec byle pierwszy parking znalezdz i na bus sie przesiasc ;) Za to Paryz o 5 rano jest rewelacyjnie pusty - dalo sie zaparkowac pod sama Eifla :) , a dookola luku tryiumfalnego , tosmy se pojezdzili 4 rundki , robiac zdjecia - bylismy jedyni ;) Z nas tez niemce , jak z koziej dooopy trabka- meczy nie ogladam , bo nie lubie , druzynom nie kibicuje , bo co to za druzyny " narodowe " , wystarczy po nazwiskach popatrzec :( I mam gleboko w ... kto wygra , moj patrzy , ale tez z mieszanymi uczuciami :( Stefciu slonce :( , no ale przynajmniej Cie przetrzepia i moze cos zaradza w sprawach wiadomych Rachelka , no ale juz niedlugo i odpoczniesz - miejmy nadzieje :) Pozdrawiam nie wymienione :)

Hej Koleżanki! dzięki za wsparcie, no tak mam pod górkę w TEJ sprawie :( Gerwazy zawstydziłaś mnie..jak się chwalę że 30 km rowerkiem zrobiłam , WOW, dumna jestem z siebie, a tu masz, koleżanka se wyskoczy że 70 to takie sobie spacerowe przejażdżki..jestem pod ogromnym wrażeniem !

Hej! Miły jest poniedziałek, jak się nie pracuje ;) Ja byłam we Włoszech 3 razy - z tego 2 razy na południu, ale samolotem, więc obserwowałam ruch uliczny z pozycji pieszego :) W ub. roku byliśmy samochodem w Bibione, Wenecji i Treiście, tam całkiem inni Włosi, inna kultura, nie polują na pieszych na pasach, a nawet przepuszczają :D Tesso, wyślij mi też proszę fotki. A, jak byłam w Neapolu to chciałam popłynąć na Capri, i też w końcu nie wyszło.... Do tej pory żałuję :( Spadam na razie, muszę się ubrać, bo zaraz jedziemy załatwiać sprawy. Papa

dziendobry!!!!! jejku jak ja Wam zazdroszcze tych wszystkich wakacyjnych opowiastek i podrozy.......... u mnie cos dziwnego niby w sobote sie zaczela@ ale inaczej niz zwykle jakies plamienia wczoraj troszke wiecej w dzien a od wieczora do tej pory jak reka odjal sama nie wiem czy myslicie ze powinnam zobic test????

A który masz dc? U mnie 27... Ziółek nie piłam w tym cyklu i piersi nie bolą tak bardzo. Dziwna sprawa, widocznie na każdego inaczej działają... Po ziółkach miałam cyce jak balony i objawy PMS bardziej dokuczliwe. A powinno chyba być odwrotnie? Zobaczę jak będzie po castagnusie. Podpaski i tampony zapakowałam do walizki, nie liczę niestety na cud :(

Stefanio, będę o Tobie myśleć i trzymać kciuki za dobre wyniki. Ile będziesz w szpitalu? Chyba nie dłużej niż kilka dni?

okres powinnam dostac dzisiaj normalnie tak zawsze bylo jak w zegarku co 28 dni dostalam w sobote lekkie plamienie myslalam ze sie wczoraj@ rozkrecila a tu tylko troszke wiecej i cisza boli mnie cale podbrzusze i promieniuje na prawa noge nie wiem co sie dzieje troche sie boje co sie tam wyprawia znowu jestem w Niemczech przecez

My pomalu sie pakujemy... Jedziemy zaraz zamknac moja dzialalnosc gospodarcza bym mogla sie ubezpiezcyc przez meza. Uu mnie @@ sie rozkrecila...

zrobilam test dziewczyny oczywiscie negatywny!!!!!!!!!!!!!! @ nie ma dalej bardzo boli nie wiem co sie dzieje brzuch mam twardy bardzo ,masakra jakas

A ktory to dc? Ja dostalam @@q w 38 dc...

biest..... ja mam zawsze co 28 dni powinnam dostac dzisiaj dostalam lekkiego plamienia w sobote to byl 26dc w niedziele troszke mocniej w ciagu dnia wieczorem juz nic kompletnie i do tej pory tak jest tylko ten brzuch tak boli