Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dekalogowata

O ludzie, ale żem przybita... Jakby w życiu trosk było mało...

Polecane posty

Niedawno udało mi się sprzedać mieszkanie po babci za całkiem godziwą sumkę, ale włożyłam w to sporo energii i własnych pieniędzy, bo przeprowadzałam remont... Kilka miesięcy harówy. I co? Dziś nad ranem dostaję telefon od znajomej, że nowym właścicielom się to mieszkanie spaliło w piątek. W kilka tygodni po mojej wyprowadzce. Nie dość, że to dla nich nieszczęście, to jeszcze mnie to jakoś ubodło, sama nie wiem dlaczego. Jakby Bóg się ze mnie śmiał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniczka.wka......
wczoraj bylo poczucie humoru że hoho :classic_cool: zaraz podesle temaciatko to może poprawi Ci sie humor ;) a co do mieszkania to powinnas sie cieszyć że już było sprzedane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniczka.wka......
bo jakby spaliło sie Tobie to dopiero by bylo, włożyłaś trud w remont, ale i tak kto inny tam mieszkal, a jak to sie stało że spłoneło?! nic sie nikomu nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniczka.wka......
dołączam sie do wspolczucia :( mam nadzieje że żadne zwierzątko nie spłoneło, a kasa rzecz nabyta, ubezpieczone bylo chociaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co rozumiem Cię. Mimo wszystko wsadziłaś w to kupe roboty , sił i nagle ktoś to zniszczył. Hm.... wiesz swoje robi tez jesień. łapie nas dół i jednoczesnie wszystko inne wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwierzątków chyba nie zdążyli sprowadzić, kasa nabyta, a co do ubezpieczenia to strach pomyśleć. Zadzwonię tam jutro, to się wszystkiego dowiem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hot Rain, otóż to... Ale jak wspomniała Czkawka, włos mi się jeży na głowie, gdy pomyślę, że mogłabym nadal tam być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniczka.wka......
czyli jednak ktoś tam lub coś nad Tobą czuwa...ciekawe czy oni beda chcieli tam jeszcze mieszkac...mam nadzieje że byli bogaci albo chociaż mlodzi i zdrowi...bo żal mi biednych ludzi którym sie nie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, podobnie jest z wypadkami lub innymi tragicznymi sytuacjami. Kiedy np. 5 minut temu byłaś w miejscu gdzie zgineła jakaś osoba. Tak myślę. Nie zamartwiaj się. Puśc sobie jakąś przyjemną dla ucha muzykę, zjedz ulubione ciastko i nie dołuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczego nie usunęłam, ktoś już zadbał o ten, ekhem, wątek. Czkawka, to chyba moja matka, nikt nade mną tak nie czuwa jak ona. Hot Rain przede wszystkim to chciałam tylko gdzieś to napisać, ot tak, coby myśli ubrać w słowa... Zrobię, co radzisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dlatego mówię, że Cie rozumiem. Tez tak czasem mam że wole to przelac gdzieś. Lżej mi się wtedy robi. Sama też mam dziś lekkiego doła i marzy mi się pyszna kawa z dobrym ciastkiem :) Mam nadzieję że w Twoim przypadku pomoże. Życzę Ci tego oczywiście. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu ale nie lubie listopada, mało z tego coraz bliżej święta co mnie wkurza. Jakoś nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hot Rain i wzajemnie, i wzajemnie... 🌻 Dzięki za słowa otuchy, jutro się dowiem więcej, mam nadzieję, że w jakiś sposób będę mogła im pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to mało przyjmne . Ja już że tak powiem zaliczyłam cmentarz. Lubie kiedy jest tam spokój a nie banda dzieciaków, ludzi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam znaka, bo jak widzę, są jeszcze ludzie na kafe, którzy widzą coś więcej, poza czubeczkiem swego nosa... I nie uważają mojego ględzenia za ględzenie. ;) A czujniki chyba im zaproponuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na siłę sobie wmawiacie że macie doła.To że listopad,nie oznacza utraty nastroju.Jest tyle fajnych sposobów na poprawę nastroju,choćby ta pyszna kawka z ciastkiem,lub gorąca kąpiel z dużą ilością piany itp.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz rację, swego czasu troszke pisałam ale cóż zrobic kiedy pojawiaja sie durne odpowiedzi (zazwyczaj) lub po prostu ludzie mają wywalone :) Teraz większości czasu na kafe czytam a nie wypowiadam się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam do ''obskoczenia'' dwa cmentarze w dwóch potężnie oddalonych od siebie miastach. Jutro wyruszam na podbój polskich dróg. :O Dzięki za tę chwilę uwagi... Uciekam już, życzę wszystkim, mimo wszystko, miłego, spokojnego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×